Terminale przeładunkowe, fragmenty dróg czy szlaków
kolejowych - m.in. takich przedsięwzięć mogą dotyczyć chińskie
inwestycje w Polsce - mówi wicepremier, minister rozwoju Mateusz
Morawiecki. Według niego powinny się one odbywać na zasadzie "win-win".
Polsce brakuje własnych środków na inwestycje - dodał.
[Aktualizacja - godz. 18:20]
fot. Krystian Maj / / FORUM
W poniedziałek prezydent Chin Xi Jinping wraz z małżonką rozpoczął
oficjalną część wizyty w Polsce; główne temat rozmów to otwarcie rynku
chińskiego na polskie produkty, rozwój handlu i inwestycji
infrastrukturalnych.
Xi Jinping: Chiny i Polska na dwóch krańcach euroazjatyckiego mostu
Chiny i Polska znajdują się na dwóch krańcach
euroazjatyckiego mostu, priorytetem jest współpraca gospodarcza i
handlowa - mówił prezydent Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinping w
poniedziałek w Warszawie podczas Międzynarodowego Forum Nowego
Jedwabnego Szlaku.
"Będziemy działać na rzecz kontynuowania i
upowszechniania ducha jedwabnego szlaku, szeroko zakrojonych konsultacji
(...), promowania regularnego rozkwitu gospodarczego oraz utrzymania
pokoju i stabilności na świecie" - zadeklarował Xi Jinping.
Podkreślił, że Polska jest dobrym partnerem i przyjacielem narodu
chińskiego. Zaznaczył, że w 2015 r. obroty handlowe między naszymi
krajami wyniosły 17 mld dol. "Polska już od 11 lat pozostaje największym
partnerem handlowym Chin w regionie Europy Środkowo-Wschodniej" -
zaznaczył Xi Jinping. Dodał, że oba kraje chcą ponosić większą
odpowiedzialność i odgrywać większą rolę we współpracy regionalnej. Czytaj więcej >>
Premier: Chcemy realizować projekty gospodarcze i inwestycyjne z Chinami
Polska ma wiele projektów gospodarczych i
inwestycyjnych, które chcielibyśmy realizować wspólnie z Chinami -
podkreśliła premier Beata Szydło, która w poniedziałek po południu
spotkała się z przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej Xi
Jinpingiem.
Szefowa rządu zaznaczyła, że Polska podejmuje współpracę i
wymianę z Chinami w ramach projektu Nowego Jedwabnego Szlaku - czyli
chińskiej koncepcji nowej drogi handlowej łączącej Azję z Europą. "Uważamy,
że ten projekt ma wielką przyszłość, perspektywę i jest wielką szansą,
żeby współpraca gospodarcza, budowanie wspólnych relacji, po to, żeby
podejmować wspólne inwestycje, inicjatywy gospodarcze, ta inicjatywa
jest do tego świetną płaszczyzną" - powiedziała.
- Polska dzięki dogodnemu położeniu naszych terminali kolejowych oraz
portów morskich jest naturalnym partnerem dla Chin w realizacji projektu
Nowego Jedwabnego Szlaku - podkreśliła premier.
Prezydent Chin podkreślił z kolei, że jego kraj i Polskę łączy długa
przyjaźń. "Polska była jednym z krajów, które najwcześniej uznały
powstanie nowych Chin i nawiązały stosunki dyplomatyczne z Chinami. Od
chwili nawiązania stosunków dyplomatycznych nasze relacje utrzymują
stały rozwój, szczególnie w ostatnich latach" - powiedział. Zaznaczył,
że kontakty na wysokim szczeblu między krajami są częste. Czytaj więcej >>
Prezydenci Polski i Chin podpisali oświadczenie o strategicznym partnerstwie
Polska i Chiny postrzegają siebie nawzajem jako długoterminowych i
stabilnych partnerów strategicznych, a swój rozwój - jako znaczącą
okazję do obopólnie korzystnej współpracy - głosi wspólne oświadczenie w
sprawie ustanowienia wszechstronnego strategicznego partnerstwa między
RP a ChRL.
Podkreślono w nim, że oba państwa zbudowały wzajemne zaufanie
polityczne, które umożliwia regularną i otwartą wymianę poglądów na
wysokim szczeblu politycznym. Czytaj więcej >>
W poniedziałek podpisano również polsko-chińskie
memorandum o współpracy w obszarze zdrowia zwierząt i roślin oraz
bezpieczeństwa żywności. To ramowe porozumienie regulujące wymagania
weterynaryjne i fitosanitarne w eksporcie żywności do Chin.
Podpisali je w resorcie rolnictwa: minister Generalnego Urzędu
Nadzoru nad Jakością Inspekcji i Kwarantanny CHRL (AQSIQ) Zhi Shuping
oraz minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel. Czytaj więcej >>
Xi Jinping: Polska może odgrywać ważną rolę w połączeniu Chin z Europą
Polska może odgrywać bardzo ważną rolę w połączeniu między
Chinami a Europą; rezultaty rozmów bardzo przyczyniają się do rozwoju
polsko-chińskich relacji - powiedział przewodniczący Chińskiej Republiki
Ludowej Xi Jinping po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą.
Xi Jinping podkreślił, że jest to pierwsza od 12 lat
państwowa wizyta przewodniczącego Chin w Polsce. "Celem mojej wizyty
jest zacieśnianie tradycyjnej przyjaźni chińsko-polskiej, umocnienie
wzajemnego zaufania politycznego oraz promowanie wspólnego rozwoju" -
powiedział.
Zaznaczył, że rozmowa z prezydentem Dudą była "przyjazna i udana".
"Osiągnęliśmy szerokie porozumienie w kwestii relacji chińsko-polskich
oraz w sprawach będących przedmiotem wspólnego zainteresowania" -
oświadczył.
Przewodniczący ChRL przypomniał, że zostało podpisane wspólne
oświadczenie w sprawie ustanowienia wszechstronnego strategicznego
partnerstwa między RP a Chinami. "Zgodziliśmy się, że obie strony
powinny stymulować długoterminowy i stabilny rozwój relacji dwustronnych
w oparciu o zasady wzajemnego szacunku i obopólnej, korzystnej
współpracy" - powiedział.
"Doszliśmy do porozumień w sprawach sformułowania założeń
chińsko-polskiego planu współpracy, utworzenia komitetu sterującego ds.
współpracy przemysłowej, rozwoju obszarów łączności i informacji,
wzmocnienia inwestycji w zakresie infrastruktury i logistyki" - dodał.
Xi Jinping zaznaczył, że po południu wspólnie z prezydentem Dudą
symbolicznie otworzy linię kolejową na trasie Chiny-Europa pod marką
China Railway Express. Mówił o dużym znaczeniu Polski w połączeniu Chin z
Europą. "Jestem przekonany, że Polska może dalej odgrywać bardzo ważną
rolę w połączeniu między Chinami a Europą. Rezultaty rozmów bardzo
przyczyniają się do rozwoju polsko-chińskich relacji" - podkreślił.
Xi Jinping: Jesteśmy za podniesieniem poziomu relacji chińsko-polskich
Jesteśmy gotowi pracować nad podnoszeniem poziomu relacji
chińsko-polskich, by stały się klasycznym modelem przyjaznej współpracy
między państwami - podkreślił przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej
Xi Jinping po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą w Warszawie.
Jinping dodał, że Polska i Chiny widzą potrzebę
utrzymania dynamiki kontaktów na wysokim szczeblu, a także "zwiększania
wymiany między resortami obu rządów, organami ustawodawczymi oraz
partiami politycznymi we wszystkich dziedzinach i na wszystkich
szczeblach".
"Korzystając z okazji ustanowienia wszechstronnego strategicznego
partnerstwa jesteśmy gotowi pracować ze stroną polską na rzecz
podnoszenia poziomu relacji chińsko-polskich, wzmacniania wymiany i
współpracy, aby nasze relacje stały się klasycznym modelem przyjaznej
współpracy między państwami" - podkreślił przewodniczący ChRL.
Jak zauważył, Polska jest liderem w regionie Europy
środkowo-wschodniej, a także ważnym członkiem UE, który leży na
skrzyżowaniu kontynentu euroazjatyckiego. "Jest punktem, przez który
przechodzi Bursztynowy Szlak i Jedwabny Szlak, co jest dużym atutem w
budowaniu powiązania między Azją i Europą" - dodał.
Według Xi Jinpinga Polska i Chiny będą rozwijać wymianę handlową oraz
współpracę w zakresie czystej energii, innowacji, a także kultury,
edukacji czy turystyki. "W tym roku liczba turystów wyjeżdżających poza
granicę przekroczy 100 mln. Jestem przekonany, że w przyszłości kontakty
w turystyce między oboma krajami będą coraz częstsze" - zaznaczył
przewodniczący ChRL.
Porozumienie GPW z chińskim Haitong Bankiem
Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie i Haitong Bank
podpisały porozumienie o współpracy. Zakłada ono m.in.
wymianę informacji na temat sytuacji na rynkach kapitałowych w celu
wspierania ich rozwoju.
Analogiczne porozumienie GPW zawarła w poniedziałek również ze Stowarzyszeniem Chińskich Instytucji Finansowych w Hong Kongu.
Jak czytamy w komunikacie GPW, Haitong Bank jest międzynarodowym
bankiem inwestycyjnym należącym do Haitong Securities, jednego z
największych brokerów papierów wartościowych w Chinach. To pierwszy
globalny uczestnik rynków kapitałowych mający właściciela wywodzącego
się z Azji, prowadzący na dużą skalę działalność w obszarze bankowości
inwestycyjnej w Polsce.
Jak mówi cytowana przez komunikat prezes GPW Małgorzata Zaleska,
która sygnowała porozumienie z Haitong Bankiem w imieniu giełdy, jego
celem jest nawiązanie bliższych, korzystnych dla obu stron relacji
biznesowych. Ma to znaczenie zwłaszcza wobec faktu, że "Chiny są jedną z
najszybciej rosnących gospodarek świata i miejscem, gdzie dynamicznie
rozwijają się centra finansowe o globalnym znaczeniu".
"Chiny poszukują w naszej części Europy bezpiecznej przystani, w
której zacumują część swoich ogromnych aktywów. W dynamicznie
zmieniającym się międzynarodowym układzie sił Warszawa jest dla Pekinu
naturalnym wyborem. Oficjalna wizyta w Polsce Xi Jinpinga,
przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej, nie tylko to potwierdza,
ale także pokazuje, że nasz kraj ma szansę włączyć się w globalne
procesy. Jako jedyny kraj UE nie tylko uniknęliśmy recesji, ale także
odnotowaliśmy wzrost. Polska gospodarka opiera się na silnych
fundamentach i jest wolna od nierównowag makroekonomicznych. W naszej
części Europy jesteśmy najwięksi, mamy najwięcej ludności. To potencjał,
dzięki któremu chińskie firmy i inwestorzy mogą osiągnąć w Polsce
większe korzyści niż w którymkolwiek innym kraju Europy" przekonuje
Zaleska.
"Bardzo cieszymy się z możliwości nawiązania bliższej współpracy z
największą giełdą papierów wartościowych w Europie Środkowo-Wschodniej.
Wierzymy, że wspólnie stworzymy platformę służącą efektywnej wymianie
informacji na temat rynków finansowych, zacieśnianiu relacji oraz
współpracy w wybranych obszarach" cytuje natomiast komunikat José Maria
Ricciardiego, szefa (CEO) Haitong Bank SA, który sygnował porozumienie w
imieniu banku. Przed podpisaniem porozumienia Ricciardi mówił też, że
liczy, iż zapoczątkowana nim współpraca będzie się z upływem czasu coraz
bardziej rozwijać.
Na zaproszenie Haitong Bank 20 czerwca do Warszawy
przyjechała również delegacja przedstawicieli Stowarzyszenia Chińskich
Instytucji Finansowych w Hong Kongu (Chinese Securities Association in
Hong Kong, CSAHK) oraz grupa inwestorów z Szanghaju.
Celem wizyty, zwraca uwagę komunikat GPW, jest zapoznanie chińskich
instytucji finansowych z rynkiem kapitałowym w Polsce oraz jego
najważniejszymi uczestnikami. Wśród omawianych tematów mają znaleźć się
możliwości nawiązania współpracy między chińskimi inwestorami a polskim
biznesem, jak również możliwość wprowadzenia do obiegu na polskim rynku
kapitałowym produktów finansowych denominowanych w RMB. Porozumienia GPW
o współpracy z Haitong Bank i CSAHK mają na celu wspieranie tego
rodzaju współpracy w przyszłości.
- Inicjatywy takie jak dzisiejsze porozumienie dowodzą, że Haitong
wypełnia ważną niszę w usługach bankowości inwestycyjnej w Polsce i
buduje most między rynkami Chin i Europy Środkowo-Wschodniej - mówi
cytowany w komunikacie Bartłomiej Dmitruk, Senior Country Officer
Haitong Bank w Polsce.
MR: Jesteśmy gotowi stworzyć specjalne strefy dla chińskiego kapitału
Jesteśmy gotowi stworzyć specjalne,
dedykowane strefy dla chińskiego kapitału, a Polska - jako członek UE -
może być dla niego bramą na Zachód - deklaruje wiceszef MR Radosław
Domagalski. Podczas Polsko-Chińskiego Forum Biznesowego zawarto kilka
wstępnych umów gospodarczych.
Porozumienia wstępne (Memorandum of Understanding) dotyczą współpracy
między agencjami inwestycyjnymi z obu krajów - PAIiIZ oraz CCPIT (China
Council for the Promotion of International Trade - Chińską Radą ds.
Promocji Handlu Zagranicznego), a także przemysłu lotniczego, m.in. w
sprawie sprzedaży samolotów Orka, eksportu polskich artykułów
spożywczych, w tym tych przeznaczonych dla dzieci, a także handlu
produktami farmaceutycznymi. Czytaj więcej >>
Prezydent: Członkostwo Polski w AIIB - ważnym elementem inwestycyjnym
Członkostwo Polski w Azjatyckim Banku Inwestycji
Infrastrukturalnych to ważny element inwestycyjny, mam nadzieję, że
będzie miał istotne znaczenie dla polskiej sytuacji gospodarczej -
powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.
Prezydent podczas wspólnych oświadczeń z przewodniczącym
Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpingiem zaznaczył, że w połowie
czerwca zostały ostatecznie ratyfikowane dokumenty, które kończą proces
wstępowania Polski do Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych.
Mówił, że Polska jako jedyny kraj Europy Środkowo-Wschodniej należy do
członków założycieli tego banku i jego udziałowców.
"Mamy nadzieję, że ten niezwykle ważny element inwestycyjny, który
będzie realizowany i w krajach azjatyckich, ale także i w Europie, w
Polsce, że nasza obecność w tej wielkiej światowej instytucji będzie
miała także istotne znaczenie dla polskiej sytuacji gospodarczej" -
powiedział prezydent.
Według prezydenta podczas rozmów polskich i chińskich przywódców
podkreślona została potrzeba synergii między chińską koncepcją Jednego
Pasa i Jednego Szlaku a polskim planem na rzecz zrównoważonego rozwoju.
Duda: Mam nadzieję, że Polska stanie się dla Chin bramą do Europy
Prezydent Andrzej Duda i przewodniczący ChRL Xi Jinping podpisali w
poniedziałek oświadczenie o ustanowieniu wszechstronnego strategicznego
partnerstwa między Polską a Chinami.
Prezydent Duda podczas oświadczeń dla prasy podkreślił, że wizyta ta
pokazuje "jednoznacznie intensyfikację relacji Polski z Chińską
Republiką Ludową na stopniu dyplomatycznym i gospodarczym".
"Mam nadzieję, że Polska stanie się bramą do Europy dla Chin, nie
tylko pod względem symbolicznym, ale przede wszystkim faktycznie pod
względem gospodarczym, że będą realizowane wspólne inwestycje, że będzie
realizowana współpraca, która umożliwi wykorzystanie naszego potencjału
portowego" - zaznaczył Duda. Mówił o porcie w Gdańsku, bo - jak
zaznaczył - "tam mamy terminal dużych głębokości" i "może się tam
odbywać intensywna wymiana towarowa i gospodarcza".
Polska i Chiny postrzegają siebie nawzajem jako długoterminowych i
stabilnych partnerów strategicznych, a swój rozwój - jako znaczącą
okazję do obopólnie korzystnej współpracy - czytamy w oświadczeniu.
Podkreślono w nim, że oba państwa zbudowały wzajemne zaufanie
polityczne, które umożliwia regularną i otwartą wymianę poglądów na
wysokim szczeblu politycznym.
Oba państwa, w duchu wzajemnego poszanowania, równego traktowania i
obopólnie korzystnej współpracy, wzmocnią współpracę w sferze
politycznej, gospodarczej, społecznej, kulturalnej i w innych obszarach,
koordynację i współdziałanie w sprawach międzynarodowych i
regionalnych, a także podniosą poziom relacji dwustronnych w kompleksowy
sposób dla zapewnienia korzyści obu narodom - zaznaczono.
Morawiecki: Chcemy podpisać z Chińczykami kilkanaście umów
"Chcemy podpisać kilkanaście umów, to się nazywa memorandum of
understanding, czyli to jest umowa, która będzie potem doprecyzowana, z
której możemy wycofać się z poszczególnych jej zapisów, jeżeli one nie
będą korzystne dla nas, i po prostu po partnersku trzeba dojść w ciągu
kilku najbliższych miesięcy do odpowiedniego rezultatu, odpowiednich
wniosków, że chcemy coś robić lub nie chcemy robić" - podkreślił
Morawiecki w poniedziałek w rozmowie z dziennikarzami.
Przewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej wraz z Małżonką rozpoczął wizytę w Polsce. pic.twitter.com/TgWEiCMtjo
Wymienił w tym kontekście budowę poszczególnych elementów
infrastruktury, np. w ramach jedwabnego szlaku, czyli terminale
przeładunkowe, fragmenty dróg, fragmenty szlaków kolejowych. "Ale
również rozmawiamy o projektach energetycznych, tyko że one nie są
na tyle zaawansowane, żeby powiedzieć, że podpisaliśmy umowę końcową" -
dodał wicepremier. Dopytywany o inwestycje energetyczne, mówił: "To są
potężne inwestycje, rozmawiamy o nich, ale byłoby na pewno za wcześnie
mówić, że doszliśmy do jakichś konkluzji, bo to są wielomiliardowe
inwestycje" - wskazał, dodając, że "po partnersku staramy się nawiązać
tę współpracę, i również w obszarze projektów energetycznych".
Pytany, czy wchodziłyby w grę również chińskie inwestycje w polskie
porty morskie, Morawiecki odpowiedział: "Tak wchodzą w grę takie
inwestycje oczywiście, w zależności od charakteru tych inwestycji,
ponieważ mamy swoje określone cele strategiczne i swoje elementy
infrastruktury strategicznej, jak np. sieci przesyłowe (gazowe,
ropociągi, energetyczne-PAP), których my nie sprzedajemy, natomiast
wszelkie inwestycje, które mają charakter infrastrukturalny, bardzo
ważne z punktu widzenia jakości funkcjonowania gospodarki - jak
najbardziej tak".
Minister rozwoju podkreślił, że w jak największym stopniu
chcielibyśmy wykorzystać "duży apetyt" Chin do inwestycji w ramach
koncepcji jednego szlaku, jednego pasa, czyli odtworzenia dawnego szlaku
jedwabnego, gdzie jest duży potencjał w rozwoju infrastruktury.
Chcemy - jak mówił - wykorzystać to, że kapitału w Chinach, podobnie
jak w Europie Zachodniej, "jest więcej niż zdolności do zainwestowania".
Chiny "nagromadziły ogromne rezerwy walutowe i mają największy na
świecie inwestycyjny fundusz narodowy" - dodał. "Jesteśmy krajem, który
za dużo do tej pory przeznaczał środków ze swojego dochodu narodowego na
konsumpcję, więc nie mamy tych środków na inwestycje. Odziedziczyliśmy
budżet zadłużony dwa razy więcej niż osiem lat wcześniej, w związku z
tym musimy szukać innych sposobów finansowania inwestycji, bo nasze
potrzeby inwestycyjne, modernizacji infrastruktury krajowej są ogromne, a
jednocześnie administracja publiczna i inwestycje publiczne muszą
nadążać za potrzebami biznesu w zakresie eksportu, rozwoju, mam tutaj na
myśli chociażby porty przeładunkowe, koleje" - tłumaczył wicepremier.
Według Morawieckiego celem Polski jest poprawa bilansu handlowego
między Polską a Chinami. Jak przyznał, zrównanie go nie jest łatwe,
natomiast - jak mówił - chciałby zmniejszać tę różnicę tak, by Polska
znajdowała w Chinach chłonny rynek zbytu. Dziś importujemy za 20 mld
dolarów, a eksportujemy za 2 mld - powiedział wicepremier.
"Przestrzeń do poprawy tego bilansu handlowego jest ogromna i
wszelkie nasze kontakty mają służyć przede wszystkim temu, żeby polscy
przedsiębiorcy mieli większą łatwość w dostępie do tego wielkiego rynku
chińskiego, który niektórzy określają już na numer jeden w sile
nabywczej, a na pewno jest to numer dwa na świecie" - mówił wicepremier.
Współpraca - według niego - może dotyczyć najróżniejszych obszarów,
począwszy od produktów rolno-spożywczych, przetwórstwa rolnego, ale
również wyżej zaawansowanych technologii, "w szczególności tam, gdzie
mamy nasze przewagi" - jak w przemyśle elektro-maszynowym, technicznym,
meblarskim.
"Wszelkie umowy handlowe, które teraz wypracowujemy, ale również
zwiększenie łatwości dostępu do rynku chińskiego, będzie służyć polskim
przedsiębiorcom" - zapewnił wicepremier.
Pytany, co jesteśmy gotowi oferować Chińczykom w zamian, Morawiecki
odpowiedział: "Jak w handlu ma być win-win, czyli wygrany-wygrany, tak
samo w inwestycjach też powinien być wygrany-wygrany".
Według wicepremiera uruchomione w 2013 r. kolejowe połączenie
towarowe łączące Łódź i Czengdu, jest "namiastką tego, co moglibyśmy
osiągnąć w przypadku usprawnienia infrastruktury transportowej pomiędzy
naszymi krajami" "Ale również Polska jest wielką potęgą w obszarze
informatyki, mamy jednych z najlepszych programistów na świecie, i tutaj
uważam, że też możemy pokusić się o odpowiednie synergie, pole do
współpracy, gdzie nasze firmy informatyczne mogą eksportować swoje
usługi stąd na bardzo chłonny rynek chiński" - dodał.
fot. Przemysław Barankiewicz / /
Specjalne strefy dla chińskiego kapitału
Polska jest gotowa stworzyć
specjalne, dedykowane strefy dla chińskiego kapitału. Myślę, że Łódź,
czy region województwa pomorskiego, to są dwie takie lokalizacje, które
mają szczególny potencjał do tego, by być bramą dla chińskiego kapitału w
Polsce - powiedział wiceminister
rozwoju Radosław Domagalski, otwierając w Warszawie Polsko-Chińskie Forum Biznesowe.
Polsko-Chińskie Forum Biznesowe towarzyszy oficjalnej wizycie w
Polsce przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jingpina. Bierze w
nim udział ok. 60 przedsiębiorstw z Chin, reprezentujących branże:
budowlaną, kosmiczną, kolejową, instytucje finansowe oraz agencje
inwestycyjne z obu krajów.
Polska, jako członek Unii Europejskiej, jest bramą dla chińskiego
kapitału na zachód Europy, a także - jako bliski sąsiad krajów Europy
Wschodniej - jesteśmy w stanie służyć naszymi doświadczeniami, aby ta
współpraca z krajami regionu w ramach formatu 16+1 układała się jak
najlepiej - podkreślił wiceszef MR.
Eksport jabłek i wieprzowiny
Jednym z pierwszych porozumień podpisanych w poniedziałek było polsko-chińskie memorandum o
współpracy w obszarze zdrowia zwierząt i roślin oraz bezpieczeństwa
żywności. To ramowe porozumienie regulujące wymagania weterynaryjne i
fitosanitarne w eksporcie żywności do Chin.
Memorandum podpisali w resorcie rolnictwa: minister
Generalnego Urzędu Nadzoru nad Jakością Inspekcji i Kwarantanny CHRL
(AQSIQ) Zhi Shuping oraz minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
Podpisany został także protokół w sprawie kwarantanny i wymagań
zdrowotnych w odniesieniu do drobiu hodowlanego, jednodniowych piskląt i
jaj wylęgowych z drobiu wyeksportowanego do Chin.
"Oceniam dzisiejsze porozumienia jako milowy krok w dalszych dobrych
relacjach między Polską a Chinami w obszarze rolnictwa" - podkreślił
Jurgiel.
Jak zaznaczył, rozmowy z chińską stroną stały się bardziej intensywne
od wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w listopadzie ub. r. w Chinach.
Podkreślił, że w Warszawie będzie podpisanych w sumie 5 porozumień
dotyczących eksportu polskiej żywności na chiński rynek.
Polski minister zwrócił uwagę na dobre relacje między polskimi i
chińskimi urzędnikami podczas prowadzonych rozmów. Jurgiel podziękował
za dobrą atmosferą, jaka towarzyszyła jego wizycie w Chinach w kwietniu
br. "Wierzę, że w najbliższej przyszłości będą dalsze postępy, służy to
Polsce i polskim rolnikom, którzy czekają, by wymiana handlowa był
dobra" - powiedział PAP szef resortu rolnictwa.
Minister Zhi Shuping podkreślił, że podpisane porozumienia są owocem
"wspólnych wysiłków". Jak dodał, najważniejszym taki krokiem była wizyta
prezydenta Polski Andrzeja Dudy w Chinach. "Niezwykle ważna jest wizyta
prezydenta Chin Xi Jinpinga w Polsce" - zaznaczył minister ds. jakości
Chin. Ocenił, że "jest to znakomity fundament do współpracy w
przyszłości".
Chiński minister pytany o możliwości eksportu jabłek z Polski
powiedział, że podpisanie porozumienia oznacza, że "otwieramy drzwi".
"Cała reszta już należy do przedsiębiorców" - podkreślił.
Zhi Shuping był pytany o kwestię możliwości eksportu wieprzowiny na
chiński rynek, w związku z planowanym podpisaniem porozumienia ws.
wypracowania zasad regionalizacji z powodu wystąpienia afrykańskiego
pomoru świń (ASF) w Polsce.
"Jeżeli uda nam się wypracować w sposób merytoryczny techniczne
podejście, w jaki sposób rozgraniczyć obszary dotknięte ASF, będzie to
sposób na to, by można było wznowić eksport wieprzowiny do Chin" -
powiedział.
"Ze względu na to, że afrykański pomór świń nie występuje w Chinach,
nie podejmowaliśmy żadnych rozmów z krajami, w których ta choroba
występowała. Jest to gest dobrej woli ze strony Chin. Pokazujemy w ten
sposób nasze zaufanie do Polski, że chcemy wypracować sposób, żeby było
pewne, iż eksportowana wieprzowina pochodzi z terenów niedotkniętych
chorobą. Jeśli to się uda, to będzie rozwiązanie problemu" - podkreślił
szef AQSIQ.
Zhi Shuping na pytanie, jak postrzegana jest polska żywność w
Chinach, powiedział, że dzięki wielu kampaniom promocyjnym tamtejsi
konsumenci "już znają polską żywność i wiedzą, że jest to żywność
bezpieczna".
Minister Zhi Shuping przebywa w Polsce w ramach oficjalnej wizyty przewodniczącego ChRL Xi Jinpinga.
W poniedziałek w Warszawie w obecności głów państw - prezydenta
Andrzeja Dudy i Xi Jinpinga zostaną podpisane: protokół w sprawie
wymagań fitosanitarnych dla eksport jabłek z Polski do Chin, memorandum o
porozumieniu o współpracy w zakresie kontroli poziomu substancji
szkodliwych w mięsie drobiowym eksportowanym z Polski do Chin oraz list
intencyjny o badaniach naukowych i współpracy w odniesieniu do
afrykańskiego pomoru świń.
Wiceminister rozwoju, Radosław Domagalski, wyjaśnił, że podpisane będzie m.in. wstępne porozumienie z gospodarczym "super resortem" Chin - Narodową Radą ds. Rozwoju i Reform (NDRC), które ma wyznaczyć zakres projektów, jakie polskie firmy miałyby realizować wraz z Chińczykami. Podpisane mają być też wstępne umowy między ministerstwami. Dotyczyć mają one różnych gałęzi gospodarki, np. współpracy w obszarze infrastruktury, środowiska, cyfryzacji, gospodarki morskiej i śródlądowej.
Wiceminister zwrócił uwagę, że Chinom przede wszystkim zależy na współpracy z zakresie inwestycji infrastrukturalnych, co jest zbieżne z zamierzeniami polskiego rządu wynikającymi z Planu Odpowiedzialnego Rozwoju. "Jest to zbieżne z planem ogłoszonym przez prezydenta Chin Xi Jinpinga dotyczącym budowy Nowego Jedwabnego Szlaku łączącego Chiny z Europą. Polska ze względu na swoje położenie geograficzne oraz potencjał jest bardzo ważnym elementem tego planu i gotowa jest na otwarcie się na wielkie chińskie inwestycje infrastrukturalne. Budowa terminali kolejowych i morskich, szybkich połączeń kolejowych, parków przemysłowych czy lotnisk - to wszystko odpowiada naszym potrzebom i planom rozwojowym. Liczymy, że podczas wizyty prezydenta ChRL uda się rozpocząć rzeczowy i konkretny dialog w tych sprawach" - dodał Domagalski.
Ocenił, że współpraca z Chińczykami przy inwestycjach infrastrukturalnych pozwoli z Polski stworzyć hub dla towarów z Dalekiego Wschodu na zachód oraz północ, południe i odwrotnie. "Połączenia drogowe i kolejowe portów Trzech Mórz (Bałtyku, Czarnego i Adriatyku) to ważny element kolejnej inicjatywy chińskiej - współpracy państw Europy Środkowo Wschodniej i Chin w tzw. formule 16+1. Polska jest największym krajem szesnastki i jako jedyna przystąpiła do Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych AIIB" - zaznaczył wiceminister.
Wiceszef resortu rozwoju wyjaśnił, że wspólne polsko-chińskie inwestycje infrastrukturalne mogłyby być realizowane we współpracy Banku Gospodarstwa Krajowego i ICBC (Industrial and Commercial Bank of China). Dodał też, że wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki spotkał się w sobotę po raz kolejny z prezesem ICBC, największego banku świata. "Jesteśmy gotowi zadeklarować nasz udział kapitałowy w tworzony właśnie fundusz państw Europy Środkowo-Wschodniej, co pozwoli na sfinansowanie inwestycji interesujących nas i partnerów chińskich. Liczę, że podczas wizyty uda się wynegocjować bezpieczne i satysfakcjonujące dla nas warunki. Myślę, że ze strony polskiej BGK byłby najlepszym partnerem dla strony chińskiej" - ocenił.
Eksport do Chin
Domagalski podkreślił, że współpraca z Chinami ma pozwolić też na zwiększenie naszego eksportu do tego kraju. W 2015 r. eksport z Polski do Państwa Środka osiągnął 1,82 mld euro (wzrost o 8 proc.), a import z Chin 20,33 mld euro (wzrost o 16 proc.). Ujemne saldo handlu z Chinami wyniosło 18,51 mld euro i było wyższe o ponad 2,6 mld euro w porównaniu do roku 2014.
"Jesteśmy na dobrej drodze, by znieść niektóre bariery, szczególnie dotyczy to branży rolniczej, spożywczej. Podczas wizyty możemy spodziewać się w tej kwestii pozytywnej niespodzianki" - powiedział Domagalski.
MSZ informowało PAP, że szerszy dostęp do chińskiego rynku mają uzyskać polscy producenci jabłek i wybranych produktów drobiowych. Perspektywa lepszego dostępu do rynku Państwa Środka ma się też "znacznie przybliżyć" dla polskich producentów wieprzowiny.
Wiceminister rozwoju dodał, że zwiększeniu wolumenu eksportu do Chin ma pomóc też nowy model wsparcia eksportu i zagranicznych inwestycji, który ma zostać zaprezentowany w najbliższym czasie. "W najbliższych dniach przedstawimy nowy format wsparcia. Chodzi o Polski Fundusz Rozwoju oraz Agencję Wspierania Eksportu, które zapewnią m.in. bardziej zintegrowane wsparcie finansowe dla polskich eksporterów. To będą realne instrumenty wsparcia, m.in. gwarancje czy ubezpieczenia eksportowe. Nowe podmioty będą też lepiej wspierać transfer polskich projektów innowacyjnych, zaawansowanych technologicznie" - powiedział Radosław Domagalski.
"Jesteśmy otwarci na współpracę z Chinami w bardzo szerokim zakresie. Widzimy szansę na realizację naszych sztandarowych projektów. Chiński kapitał jest potrzebny w Europie Środkowo-Wschodniej jako stabilizator. Wspólne, duże projekty z Chińczykami to też szansa na umiędzynarodowienie polskich firm i wielkie przyspieszenie rozwojowe. Musimy myśleć o przyszłości na 1020 lat naprzód i szukać nowych źródeł kapitału i technologii. Środki unijne, pomocne w początkowej fazie, mogą okazać się niewystarczające do realizacji naszych celów" - podsumował wiceminister.
Polska może stać się najważniejszym partnerem Chin w Europie
W rozmowie z PAP Jacek Bartosiak, ekspert ds. geopolityki, powiedział, że wizyta przewodniczącego
Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpinga w Polsce to ważna część
inicjatywy Nowego Jedwabnego Szlaku, który dla Chin ma fundamentalne
znaczenie.
Jak ocenił, jest to element "wielkiej gry o przyszłość Chin", a także
"próba nowego rozdania w systemie gospodarczym świata". Ocenił ponadto,
że położenie geograficzne predestynuje Polskę do statusu "centrum
obrotów" w przyszłym ładzie.
Powodzenie projektu Nowego Jedwabnego Szlaku jest więc kwestią, która
- zdaniem Bartosiaka - może decydować o tym, jak rozwijać się będzie
Polska w najbliższych kilkudziesięciu latach. "Warto sobie zdawać z tego
sprawę" - dodał.
"Za kilkadziesiąt lat może się okazać, że system gospodarczy świata
inaczej wygląda, a Polska ma w nim nowe miejsce. Inne, nie wiadomo, czy
lepsze, czy gorsze, w zależności, jak Polska rozegrałaby tę kartę" -
mówił ekspert z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, stały
współpracownik miesięcznika "Nowa Konfederacja".
Bartosiak zaznaczył, że jeśli Polska nie odpowie na chińską
propozycję, to Chiny znajdą innego sojusznika w regionie. Podkreślił
jednak zarazem, że z punktu widzenia geografii to Polska jest dla Chin
"optymalnym partnerem".
Ekspert zwrócił uwagę, że prezydent ChRL przyjedzie do Polski "z
gotowymi koncepcjami, pomysłami". Dlatego - ocenił ekspert - szczególnie
ważne jest to, na ile przygotowana do wizyty jest strona Polska.
Według Bartosiaka z racji swojego położenia geograficznego Polska
może stać się najważniejszym partnerem Chin w Europie
Środkowo-Wschodniej, a "może w ogóle w Europie". Jak ocenił, wynika to z
modelu geostrategicznego, który stoi za koncepcją Nowego Jedwabnego
Szlaku. "Chiny tak postrzegają Polskę" - dodał.
"Pytanie jest tylko, jak nasze elity będą w stanie zrozumieć to,
skonceptualizować i implementować, oraz czy będą chciały" - zastrzegł.
Brakuje w artykule odniesień do geopolityki, ogólnie współpraca z Chinami to próba balansowania pomiędzy rosnącą potęgą Państwa Środka a USA, temat wbrew pozorom bardziej złożony niż to wynika z artykułu. "6. Opcja chińska, Jedwabny Szlak, czyli opcja mocno przyszłościowa. Kilka faktów dla laików: - na Pacyfiku trwa Brakuje w artykule odniesień do geopolityki, ogólnie współpraca z Chinami to próba balansowania pomiędzy rosnącą potęgą Państwa Środka a USA, temat wbrew pozorom bardziej złożony niż to wynika z artykułu. "6. Opcja chińska, Jedwabny Szlak, czyli opcja mocno przyszłościowa. Kilka faktów dla laików: - na Pacyfiku trwa konflikt USA-Chiny, Chiny poszerzają swoją strefę wpływu poprzez zwiększenie swojej obecności w pierwszym łańcuchu wysp (budują m.in. sztuczne wyspy). Celem tej polityki jest utworzenie strefy A2/AD (anti-access/area denial)- w skrócie marynarka US Navy ma się trzymać od tej strefy z daleka. - Chiny rozpoczęły kilka gigantycznych inwestycji infrastrukturalnych: a) budowa konkurencyjnego dla Kanału Panamskiego - Kanału Nikaraguańskiego (275-kilometrowy kanał ma kosztować 50 miliardów dolarów ); b) Chiny zamierzają przekopać równoległy kanał do Kanału Sueskiego (współpraca z Egiptem) oraz zbudować linię kolejową w Izraelu, pozwalającej ominąć kanał Sueski; c) Chiny zintensyfikowały swoje kontakty z Nepalem, i Bangladeszem, państwa te odgrywają kluczową rolę w połączeniu Chin z Oceanem Indyjskim co umożliwi ominięcie cieśniny Malakka (kluczowej cieśniny dla gospodarki chińskiej i dla gospodarki światowej). Aby zabezpieczyć swoje interesy Chiny zacieśniają swoją współpracę ze Sri Lanką, Malediwami, czyli potencjalnymi bazami dla marynarki chińskiej." ..................... To cytat z bardzo długiego opracowania techpedia.pl/wiedza/10880,wyzwania-polityki-zagranicznej-polski-w-odniesieniu-do-wzrostu-znaczenia-niemiec-i-rosji-wobec-slabnacej-pozycji-usa
Cieszę się, że prezydent najpotężniejszego państwa na świecie w końcu zawitał u nas, przydałyby się chińskie pieniądze na polskiej giełdzie i kooperacja w sprawie elektrowni atomowych IV generacji
Wszystkie komentarze tu na forum chyba zagraniczne aby szkodzić Polsko Chińskim relacją gospodarczym liczy się biznes a nie prawa człowieka i inne bzdury Kapitalizm a nie bajanie w obłokach dla debili krzyczących o prawa zwierzą tu chodzi o nasze istnienie w Europie a oni gadają o takich bzdurach że głowa boli idioci
siedzisz na forach i plujesz debilizmem Kapitalizm się liczy teraz wszyscy robią interesy z Chinami i nikt nie patrzy na prawa człowieka Ameryka jakoś jak wymordowała tysiące Irakijczyków nie myślała o prawach człowieka tylko o własnym celu politycznym więc nie gadaj mi tu bajek dla dzieci i naiwniaków na jakim ty świecie żyjesz siedzisz na forach i plujesz debilizmem Kapitalizm się liczy teraz wszyscy robią interesy z Chinami i nikt nie patrzy na prawa człowieka Ameryka jakoś jak wymordowała tysiące Irakijczyków nie myślała o prawach człowieka tylko o własnym celu politycznym więc nie gadaj mi tu bajek dla dzieci i naiwniaków na jakim ty świecie żyjesz Ameryka obalała rządy mordowała demokratycznych prezydentów w Afryce i zastępowała swoimi watażkami a teraz krzyczy o Demokracji kpina z rozumu
Chiny dziękują Polsce za zakup tandetnego towaru, fatalnie wykonywanych inwestycji : autostrady i tolerowanie ich okrucieństwa wobec ludzi i zwierząt. Miło że pisowski prezydent i rząd popiera komunistyczny reżym !!!!!!! I pięciokrotną nadwyżkę w handlu też dzięki.
A co ma zrobić Kaczyński? Jego sekta jest krytykowana w Europie i za oceanem, to pozostaje mu tylko przyjaźń z Chinami, no jeszcze Korea Północna pewnie.
Prawo i Sprawiedliwości i rząd Beaty Szydło jest wszędzie przyjmowany tylko jest jedna zmiana oni jadą tam gdzie załatwiają interesy dla Polski a nie tak jak PO załatwiało interesy dla zachodu widocznie oglądasz Tvn 24 i Gazety Wybiórczą dla debili
Rosjanie zamierzają wyhodować swoje jabłka - sadyogrody.pl - to gdzieś trzeba upchnąć nasze. swoją drogą wczoraj na tvp widziałem program o przedsiębiorstwach w chinach
To życzę powodzenie już widzę jak państwo Rosyjskie kolektywnie sadzą jabłka i czekają 6 do 10 lat aby mieć takie sady hahhahah Polska już dawno Handluje na innych rynkach więc Polską się nie przejmuj