REKLAMA

Więcej kobiet w zarządach? Łatwo nie będzie

Katarzyna Wiązowska2024-06-07 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-06-07 06:00

Za dwa lata firmy objęte wytycznymi unijnej dyrektywy dotyczącej poprawy równowagi płci, powinny zwiększyć obecność kobiet w zarządach i radach nadzorczych. Bariery, które w tym przeszkadzają nie będą łatwe do usunięcia – wynika z raportu „Kobiety w zarządach – droga do równowagi” przygotowanego przez Kornblit & Partners Executive Search oraz Instytutu Monitorowania Mediów.

Więcej kobiet w zarządach? Łatwo nie będzie
Więcej kobiet w zarządach? Łatwo nie będzie
fot. PeopleImages - Yuri A / / Shutterstock

Zgodnie z unijną dyrektywą „Women on Boards” już za dwa lata spółki giełdowe powinny mieć w swoich władzach min. 33 proc. niedoreprezentowanej płci. Jednak z raportu „Kobiety w zarządach – droga do równowagi” przygotowanego przez Kornblit & Partners Executive Search wynika, że może to nie być wcale takie proste. Aby stworzyć środowisko umożliwiające rozwój zawodowy kobiet, pracodawcy powinni zadbać o zapewnienie równych szans podczas rekrutacji i w procedurach awansu oraz ułatwić kobietom łączenie ról zawodowych i społecznych.

Istotna rola mężczyzn

Z raportu wynika, że potrzebna jest zmiana społecznych oczekiwań i utartych schematów myślenia na temat roli kobiety i mężczyzny w rodzinie. Dlatego niezbędnym krokiem jest obalenie uprzedzeń na różnych szczeblach organizacji, szczególnie szkodliwych na poziomie zarządczym, gdy utrwalone stereotypy powielane są przez decydentów.

Ważne jest też wspierające środowisko pracy, a przede wszystkim działania przełożonych. W tym obszarze ważną rolę mają do odegrania mężczyźni. Ponieważ nadal dominują na kluczowych pozycjach, to w ich rękach często pozostają decyzje dotyczące awansów i rozwoju karier.

Skuteczna może być też odpowiedzialna rekrutacja, oparta o różnorodną pulę talentów. Niezbędne jest też odpowiednia legislacja na rynku pracy, programy szkoleniowe i mentoringowe w organizacjach, a także procedury ułatwiające godzenie ról społecznych i zawodowych oraz zapewniające wsparcie dla matek po powrocie do pracy.

Kobiety kompetencje już mają. Brakuje im wsparcia

Analiza Kornblit & Partners Executive Search oraz Instytutu Monitorowania Mediów pokazuje, że parytety i narzucone odgórne wytyczne niewiele pomogą w trwałej zmianie, jeśli nie zmienią się wartości w samych firmach. Do wprowadzenia szerszych zmian legislacja nie jest wystarczająca, ale na pewno pomocna jako wskazywanie kierunku. Dlatego w promowaniu tematyki zwiększania reprezentacji kobiet na decyzyjnych stanowiskach oraz walce z dyskryminacją ze względu na płeć ważna jest wspierająca rola pozostałych uczestników rynku, m.in. firm rekrutacyjnych i mediów.

– Liderki, z którymi rozmawialiśmy, potwierdzają, że drzwi do zarządów nie są zamknięte, ale dla kobiet są nadal bardzo ciężkie – mówi dr Magdalena Tokaj z Kornblit & Partners Executive Search. – Są też zgodne co do tego, że kobiety kompetencje już mają. Dlatego teraz najważniejsze są podstawowe działania wewnątrz samych organizacji, w tym zapewnienie równości szans podczas rekrutacji oraz odpowiedniego wsparcia dla kobiet, które chcą realizować się zawodowo. Postulują, aby usuwać ukryte nierówności po to, aby później nie musieć walczyć z negatywnymi skutkami dysproporcji – dodaje koordynatorka badania. 

Ważna odpowiedzialna rekrutacja

Okazuje się, że odpowiednie doradztwo i skuteczne wsparcie w dotarciu do kandydatek gotowych do objęcia ról menedżerskich powinny zapewnić firmy rekrutacyjne. Mogą one też edukować rynek w zakresie korzyści wynikających ze zbalansowanej reprezentacji płci na szczytach firm oraz prowadzić procesy rekrutacyjne oparte wyłącznie o kompetencje.

– Kobiet gotowych do objęcia ról w zarządach nie brakuje, natomiast wyzwaniem dla wielu organizacji jest obecnie zbudowanie puli talentów zróżnicowanej pod względem płci, ponieważ trudno jest im samodzielnie dotrzeć do kandydatek o odpowiednich kompetencjach – wyjaśnia Marzenna Drzewiecka, Wiceprezeska Zarządu Kornblit & Partners Executive Search. – Tymczasem w procesie rekrutacyjnym to właśnie zbalansowanie listy kandydatów i kandydatek jest podstawą, aby stworzyć najlepszą pulę talentów. Dzięki temu kobiety i mężczyźni mogą sprawiedliwie konkurować i sięgać po stanowiska na równych zasadach.

Bonnier w czołówce mediów promujących przywództwo kobiet

Również media mają do odegrania ważną rolę społeczną, wskazując na ekonomiczne i społeczne argumenty stojące za koniecznością zwiększenia udziału kobiet na decyzyjnych stanowiskach. Kluczowe jest też uwzględnianie kobiet w dyskusji medialnej. Szczególny wpływ mają redakcje mediów opiniotwórczych, które ze swoim przekazem docierają do osób mających największy wpływ na zmianę działań w organizacjach. Wśród mediów, które aktywnie promują przywództwo kobiet jest również Bonnier Business Polska. W zestawieniu Kornblit & Partners Executive Search oraz Instytutu Monitorowania Mediów uplasował się tu na trzeciej pozycji.

fot. Komblit&Partners i IMM / 

Raport „Kobiety w zarządach – droga do równowagi” autorstwa Kornblit & Partners Executive Search oraz Instytutu Monitorowania Mediów opracowano na podstawie wywiadów jakościowych oraz analiza medialnej obejmującej ponad 1600 gazet i czasopism oraz blisko 20 tys. portali internetowych. Wywiady przeprowadzono na przestrzeni 2023 i 2024 roku w ramach cyklu Kornblit Talks. W tym celu zaproszono 20 polskich liderek m.in. prezesek, członkiń zarządów, kobiet zajmujących wysokie decyzyjne stanowiska w organizacjach i zarządzających firmami, do podzielenia się doświadczeniami i opiniami odnośnie kształtowania ścieżki leadershipu i potencjału przywództwa kobiet.

Źródło:
Katarzyna Wiązowska
Katarzyna Wiązowska
redaktor Bankier.pl

Dziennikarka prasowa i internetowa. Z wykształcenia ekonomistka, PR-owiec i psycholog komunikacji medialnej. Bliskie jej są tematy dotyczące rynku pracy, przedsiębiorczości i kreatywności. Lubi rozmawiać z ludźmi, poznawać ich historie, również biznesowe. Z pasji – kinomanka.

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
rrk
Przecież to jest kompromitujące dla samych kobiet, że trzeba tworzyć przepisy, które wymuszają ich zatrudnienie na określonych szczeblach. Bo czy nie stawia to pań w pozycji pewnej niepełnosprawności? Wyobraźcie sobie sytuację odwrotną, gdzie przepisy miałyby tak "ochraniać" mężczyzn... Moim zdaniem to jest głupi, komunistyczny Przecież to jest kompromitujące dla samych kobiet, że trzeba tworzyć przepisy, które wymuszają ich zatrudnienie na określonych szczeblach. Bo czy nie stawia to pań w pozycji pewnej niepełnosprawności? Wyobraźcie sobie sytuację odwrotną, gdzie przepisy miałyby tak "ochraniać" mężczyzn... Moim zdaniem to jest głupi, komunistyczny przepis. A piszę to z perspektywy przedsiębiorcy, który zatrudnia 100% kobiet (także na szczeblach najwyższych).
1a2b
paniusia się zajmie ilością kobiet na budowach i w kopalniach
1a2b
szkoda że notka nie wyjaśnia po co właściwie miało by tam być więcej facetek?
chmiels
jako że kobiety najwięcej skorzystały na rozwoju (długość i komfort życia) powinny wziąć odpowiedzialność i też firmować podejmowane decyzje zamiast tylko narzekać jak to by zrobiły lepiej. Narzekać to każdy umie.
chmiels
Potrzeba im wsparcia. Kogoś kto by zachęcał, wspierał, dodawał otuchy, usuwał przeszkody, tak jak zapewne wszystkim innym do tej pory, którzy osiągnęli cos ponadprzeciętnego.
jas2
Dzieci też są ludźmi i też powinny mieć swoich przedstawicieli w zarządach.
pstrzezek
A ja myślałem że liczą się kompetencje a nie to co kto ma w spodniach...To prowadzi do dyskryminacji ale w drugą stronę. Widziałem w praktyce takie rozwiązania w dużych instytujach. Jest parytet więc nawet jak chłop się zna to trza wybrać babę. Parytet musi się zgadzać.
socjalistyczneg
Usiadłam i napisałam...brak słów.

A co jak im się okersy zsynchronizują !?
petrolinvest
Znam wielu facetów (kobiet zero), kumpli bliższych i dalszych którzy po studiach kilka lat popracowali w jakimś korpo po czym założyli swoje firmy, czy to samodzielnie czy w grupie kilku przyjaciół. Dziś mają spore biznesy, zatrudniają nieraz po kilkaset osób. I co, teraz na siłę będą tam wciskać im kobiety do zarządu tylko dlatego Znam wielu facetów (kobiet zero), kumpli bliższych i dalszych którzy po studiach kilka lat popracowali w jakimś korpo po czym założyli swoje firmy, czy to samodzielnie czy w grupie kilku przyjaciół. Dziś mają spore biznesy, zatrudniają nieraz po kilkaset osób. I co, teraz na siłę będą tam wciskać im kobiety do zarządu tylko dlatego że są kobietami?
Nikt nie broni kobietom zakładać własne firmy, co więcej, mogą zatrudniać same kobiety które podobno pracują za mniejsze stawki a są lepsze od mężczyzn.
j4oen
Wiązowska znajdź sobie uczciwą pracę. Zaśmiecasz portal tylko głupotami dla pomylonych.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki