Oczekiwana premiera CD Projektu zebrała „bardzo pozytywne” recenzje, ale kurs spółki był we wtorek największym obciążeniem dla WIG20, który w czasie sesji zszedł najniżej od maja bieżącego roku. Ostatecznie indeks skończył dzień na plusie dzięki dobrej postawie sektora bankowego.


Mimo zmiennej sesji WIG20 okazał się relatywnie lepszy na tle otoczenia i po porannym zejściu do 1900,4 pkt. - najniższego poziomu od 31 maja br. - przez resztę dnia odrabiał straty, by w końcówce zameldować się wyżej względem poniedziałkowego zamknięcia. Wzrost był możliwy głównie dzięki wyraźnemu odbiciu sektora bankowego. Hamulcowymi okazały się natomiast spore spadki i obrót na akcjach CD Projektu i Dino. Oddech szerokiego rynku był jednak negatywny, bo większość spółek zaliczyła spadki swoich kursów, a w branżowym ujęciu tylko wspomniane banki, energetyka oraz górnictwo były na plusie.
WIG20 zyskał 0,17 proc., WIG był niżej o 0,04 proc., natomiast mWIG40 oddał 0,36 proc., a sWIG80 był najsłabszy we wtorek ze spadkiem o 1,09 proc. Obroty przekroczyły 877 mln zł, z czego 758 mln ugrano na WIG20.


Dzień nie obfitował w ważne dane makro, a rynek walut nie dostarczył większych bodźców handlującym na GPW. Zaskakująca mogła być zatem relatywna wtorkowa siła WIG20 obserwowana przez większość sesji względem otoczenia, gdzie zarówno w Azji, Europie jak i USA obserwowane były spadki, których źródeł należy szukać przede wszystkim w rosnących rentownościach amerykańskich obligacji, wzrostach recesyjnych obaw po tygodniach ostatnich komunikatach bankierów centralnych (m.in. Fed w przyszłym roku przewiduje mniej obniżek stóp procentowych).
W dodatku coraz więcej się mówi o zamknięciu prac rządu federalnego USA w związku z brakiem porozumienia co do budżetu w Kongresie. Nie będzie to pierwszy raz (zdarzył się już 18 razy po 1977 r.), ale potęguje skalę niepewności i grozi przymusowym urlopem dla setek tysięcy pracowników federalnej administracji.
W WIG20 najwięcej działo się na kursie CD Projektu (-5,56 proc.), który spadł przy największych obrotach (102 mln zł). W nocy premierę miał płatny dodatek do „Cyberpunka2077” pod tytułem „Widmo Wolności”.
Chociaż analitycy spodziewają się dobrych wyników sprzedażowych, a sam dodatek zbiera „bardzo pozytywne” recenzje w sklepie Steam (91,6 proc. pozytywnych) i znajduje się na drugim miejscu światowej listy bestsellerów zaraz za „Cyberpunkiem” oferowanym w promocyjnej cenie, to kurs producenta gry zaliczył sporą przecenę, sugerując sprzedaż faktów, czyli wyjście inwestorów, którzy pod udaną premierę w ostatnich miesiącach inwestowali w spółkę. Przyczyną może być też większa aktywność sprzedających „na krótko” akcje Redów, bowiem w rejestrze KNF-u oficjalnie już 3 fundusze mają pozycję większą niż 0,5 proc. akcji netto.
Najniżej od ponad pół roku i pierwszy raz w tym okresie poniżej 360 zł za akcję był kurs Dino (-3,73 proc.). Tu handel też był jednym z najwyższych w WIG20 (84 mln) i mocno ciążył całemu indeksowi. Ostatecznie na zamknięciu płacono za walor Dino 361,40 zł.
Warto wspomnieć o Orlenie (-1,17 proc.), dla którego analityk Erste Group, obniżył rekomendację spółki do "akumuluj" z "kupuj" oraz związaną z płockim koncernem informację Reutersa i PAP o potencjalnym nabyciu udziałów w niemieckiej rafinerii Shwab przez Grupę Unimot (4,17 proc.) z sWIG80. Wcześniej na nabywcę typowano właśnie Orlen.
Kilkuletnie minima pogłębia kurs Cyfrowego Polsatu (-2,63 proc.), który od początku spadł o 30 proc.
Niewątpliwie relatywna siła WIG20 brała się ze odbicia sektora bankowego (2,3 proc.), w tym największych banków jako PKO (2,6 proc.), Pekao (2,17 proc.), Santander (1,61 proc.) i mBank (1,92 proc.). Kurs Aliora był „tylko” o 1,42 proc. wyżej. W tym kontekście warto pamiętać o przyszłotygodniowym posiedzeniu RPP i ostatnich sygnałach łagodzących „gołębi” ton po ostatniej decyzji RPP.
W drugiej linii pozytywnie zaprezentował się kurs Bogdanki (3,04 proc.), który jednak tylko odreagował po kilku dniach spadków. W tym segmencie także dobrze radziły sobie banki: ING (1,42 proc.), Handlowy (1 proc.) oraz branża energetyczna z Turonem (1,81 proc.) i Eneą (1,39 proc.) na czele.
Po przeciwnej stronie był kurs Selvity (-3,40 proc.), która jednak poinformowała o nowych zleceniach o wartości ponad 15 mln zł oraz kursy Develi (-3,7 proc.) i Amrestu (-4,03 proc.).
Na szerokim rynku najmocniej wyróżnił się kurs Raenu (29,41 proc.), dla której analitycy East Value Research rozpoczęli wydawanie rekomendacji dla spółki Raen i ustalili wartość godziwą akcji na 1,9 zł, a raport przygotowano przy kursie 0,49 zł.
Mocniej spadł kurs Archicomu (-5,58 proc.). Spółka podała, że rozpoczyna proces budowy księgi popytu w trybie subskrypcji prywatnej nowo emitowanych akcji serii D i E i sprzedaży istniejących akcji spółki.
Na NewConnect miał miejsce kolejny debiut w tym roku spółki Plot Twist. Znów dotyczył firmy z branży gamingowej i znów kurs mocno spadł w pierwszym dniu notowań, tym razem o 18,07 proc., chociaż po otwarciu zyskiwał nawet 46 proc.


Michał Kubicki