Rosyjskie wojska zaatakowały Ukrainę w nocy z soboty na niedzielę 477 dronami oraz 60 rakietami – poinformowały ukraińskie Siły Powietrzne. Minionej nocy Ukraina straciła też myśliwiec F-16 podczas odpierania rosyjskiego ataku; pilot maszyny zginął. To był największy atak powietrzny na Ukrainę od początku wojny - podało w niedzielę wojsko ukraińskie.


Działanie ukraińskich systemów przeciwlotniczych słychać było tej nocy w stolicy Ukrainy, Kijowie. Doniesiono również o wybuchach w dużych miastach położonych na wschodzie - Charkowie i Dnieprze oraz we Lwowie.
Według obserwatorów wojskowych większość rosyjskich dronów bojowych leciała w kierunku zachodnim. W ciągu nocy Rosjanie dokonali również ataków rakietowych ze strategicznych bombowców i okrętów wojennych.
Wobec agresywnych działań rosyjskich sił powietrznych w pobliżu ukraińsko-polskiej granicy Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji. Poderwano polskie i natowskie samoloty (szczegóły w ramce poniżej).
Wojsko Ukrainy: Rosja przeprowadziła największy atak powietrzny od początku wojny
Szef służby prasowej Sił Powietrznych płk Jurij Ihnat powiedział agencji Associated Press, że nocny atak był "najbardziej zmasowanym nalotem" na kraj. Był on wymierzony w regiony w całej Ukrainie, w tym w jej zachodnią część, z dala od linii frontu.
"Moskwa nie zatrzyma się, dopóki może przeprowadzać zmasowane ataki. Tylko w tym tygodniu wystrzelono ponad 114 pocisków rakietowych, ponad 1270 dronów i prawie 1100 bomb lotniczych KAB-500. (Przywódca Rosji Władimir) Putin już dawno zdecydował, że będzie kontynuował walkę mimo apeli świata o pokój" - napisał Zełenski w komunikatorze Telegram. (https://tinyurl.com/z289abf8)
Prezydent wezwał międzynarodowych partnerów Ukrainy do zwiększenia pomocy, przede wszystkim w dziedzinie obrony powietrznej. "Musimy zakończyć wojnę, musimy wywrzeć presję na agresora, potrzebujemy ochrony. Przed pociskami balistycznymi, rakietami i dronami, przed terrorem. Ukraina musi wzmocnić swoją obronę powietrzną. To najlepszy sposób na ochronę życia. To są amerykańskie systemy, które jesteśmy gotowi kupić" - podkreślił.
Szef chersońskiej wojskowej administracji obwodowej Ołeksandr Prokudin powiedział, że jedna osoba zginęła w wyniku ataku drona w tym regionie położonym na południu kraju.
Z kolei w obwodzie czerkaskim w środkowej części Ukrainy rannych zostało sześć osób, w tym dziecko - powiadomił Ihor Taburec, szef wojskowych władz tego regionu.
W obwodzie lwowskim na zachodzie po ataku dronów wybuchł duży pożar w zakładzie przemysłowym w Drohobyczu. Nalot spowodował również utratę zasilania w części miasta.
Zginął pilot z F-16
Według komunikatu pilot zestrzelił siedem celów powietrznych, ale podczas zwalczania ostatniego celu F-16 został uszkodzony i zaczął tracić wysokość. Ustymenko zrobił wszystko, co w jego mocy, by skierować samolot z dala od pobliskiej miejscowości, ale nie zdążył się katapultować. "Zginął jak bohater. Nasze szczere kondolencje dla rodziny Maksyma" - zaznaczono.
Niestety, dziś ponieśliśmy kolejną bolesną stratę. Tej nocy, podczas odpierania zmasowanego ataku powietrznego wroga, podpułkownik Maksym Ustymenko, urodzony w 1993 roku, zginął w samolocie F-16 - napisały Siły Powietrzne w komunikatorze Telegram.
Siły Powietrzne przekazały też, że armia rosyjska użyła w nocnych atakach 477 dronów typu Shahed i dronów-wabików różnego rodzaju z kierunków: Kurska, Szatałowa, Orła, Briańska, Millerowa w Rosji, oraz z przylądka Czauda na (okupowanym - PAP) Krymie".
Rosja wykorzystała również 60 rakiet: cztery pociski balistyczne Ch-47M2 Kindżał, siedem pocisków balistycznych Iskander-M/KN-23, 41 pocisków manewrujących Ch-101/Iskander-K, pięć pocisków manewrujących Kalibr, trzy przeciwlotnicze pociski kierowane S-300.
Według wstępnych danych ukraińska obrona przeciwlotnicza zneutralizowała 436 dronów i 39 rakiet. Odnotowano trafienia środków napadu powietrznego przeciwnika w sześciu lokalizacjach, a zestrzelone bezzałogowe statki powietrzne spadły w ośmiu lokalizacjach.
Zakończyła się aktywność polskiego i sojuszniczego lotnictwa w związku z falą ataków lotniczych Rosji na terytorium Ukrainy
W wyniku zmniejszenia poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na terytorium Ukrainy, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone - poinformowało w niedzielę rano Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. Nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości - poinformowało na portalu społecznościowym X Dowództwo Operacyjne
Po kilku godzinach samoloty wróciły do baz.
RSZ.Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji - zapewnia Dowództwo.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
ira/ akl/























































