REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Raporty kwartalne na dietę czy do kosza? Ministerstwo szykuje zmiany, a spółki zabierają głos

Tomasz Goss-Strzelecki2025-12-03 06:18zastępca redaktora naczelnego Bankier.pl
publikacja
2025-12-03 06:18

Większość spółek z warszawskiej giełdy nie chce rezygnacji z publikacji raportów kwartalnych, ale część chciałaby przygotowywać raporty o ograniczonej zawartości – wynika z ankiety przeprowadzonej przez Bankier.pl wspólnie z Instytutem Rachunkowości i Podatków. Ministerstwo Finansów potwierdza nam, że pracuje nad zmianą regulacji.

Raporty kwartalne na dietę czy do kosza? Ministerstwo szykuje zmiany, a spółki zabierają głos
Raporty kwartalne na dietę czy do kosza? Ministerstwo szykuje zmiany, a spółki zabierają głos
/ Gemini

Sprawa rozgrzewa rynek od wiosny, kiedy Ministerstwo Finansów poprosiło o opinie na temat zmian w rozporządzeniu regulującym m.in. publikację raportów okresowych i bieżących. Postulat rezygnacji ze sprawozdań kwartalnych zgłosiła wtedy Komisja Nadzoru Finansowego. Urząd, wpisując się w trendy deregulacyjne, chciałby dać spółkom wolną rękę w sprawie publikacji raportów. W praktyce chodzi o raporty za I i III kwartał, gdyż roczne i półroczne muszą być publikowane na mocy przepisów unijnych.

Stanowisko nadzorcy podzieliło rynek. Za likwidacją raportów opowiedziały się m.in. organizacje biznesowe czy Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych (SEG dopuszcza jednak także inne rozwiązania). Zaprotestowało zaś przede wszystkim Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych oraz Giełda Papierów Wartościowych, które obawiają się spadku przejrzystości rynku.

Ministerstwo Finansów: zespół roboczy pracuje

Sprawa rezygnacji z raportów kwartalnych nadal pozostaje otwarta. W czerwcu pojawiła się co prawda nowa wersja rozporządzenia MF, ale uporządkowała tylko najpilniejsze kwestie związane z publikacją danych niefinansowych. W odpowiedzi na nasze pytanie resort przyznaje, że prace nad szerzej zakrojonymi zmianami wciąż się toczą.

„4 września odbyło się spotkanie robocze z przedstawicielami m.in. emitentów i inwestorów (…). W odniesieniu do raportów kwartalnych rozważane były propozycje całkowitej rezygnacji z ich przekazywania, wprowadzenia dobrowolności oraz pozostawienia tego obowiązku przy istotnym ograniczeniu zakresu tych raportów” – odpowiedział nam resort finansów.

Jak dodaje MF, propozycje zmian ma przygotować zespół roboczy, w którego skład weszli przedstawiciele instytucji zrzeszających emitentów i inwestorów, a także Urzędu KNF, GPW i samego ministerstwa.

Pytamy spółki. Ankieta Bankier.pl i IRiP 

W sprawie słychać głosy przede wszystkim rynkowych stowarzyszeń oraz instytucji. Bankier.pl wspólnie z Instytutem Rachunkowości i Podatków, znanym m.in. z organizacji konkursu The Best Annual Report, promującego najlepsze raporty roczne, postanowiliśmy oddać głos bezpośrednio samym spółkom z warszawskiej giełdy – których dotyczy obowiązek publikacji raportów oraz ponoszą związane z tym koszty. Co się okazuje?

Wyniki ankiety mogą nieco zaskakiwać, ponieważ aż 56% spółek stwierdziło, że nie popiera likwidacji raportów kwartalnych, z czego większość nie popiera w sposób zdecydowany. Tylko 41% jest za likwidacją, a 2% nie ma zdania.

Bankier.pl

Odpowiedziało na naszą ankietę 48 firm (z prawie 400, do których rozesłaliśmy ankietę). Reprezentowały cały przekrój rynku – 14 to firmy największe (WIG20), 18 – średniej wielkości (mWIG40 i z sWIG80), a 16 – najmniejsze, spoza głównych indeksów. Nasze badanie przeprowadziliśmy między 13 a 25 listopada.

Skąd takie przywiązanie do sprawozdawczości? Spośród argumentów za utrzymaniem raportów spółki wskazały przede wszystkim obawy o spadek przejrzystości rynku (wskazane przez 27 spółek – można było wybrać więcej niż jedną odpowiedź) oraz wpływ sprawozdań na relacje inwestorskie (16 spółek). Z kolei spośród argumentów za likwidacją raportów wskazywano przede wszystkim, że pozwoli to zredukować koszty i obciążenia administracyjne (18 wskazań) oraz że dostateczną transparentność zapewniają raporty bieżące (16 odpowiedzi).

Jeśli chodzi o konsekwencje zniesienia raportów, firmy uznały, że uderzyłoby to w częstotliwość komunikacji z inwestorami (28 odpowiedzi), w zaufanie rynku do spółki (27 odpowiedzi) oraz w wycenę akcji (26 odpowiedzi). Tylko 16 spółek z 48 spółek stwierdziło, że brak raportów za I i III kwartał nie wywarłby żadnego istotnego wpływu.

Bankier.pl

Co ciekawe, blisko połowa badanych firm (47,9%) zadeklarowała, że nawet po ewentualnym zniesieniu prawnego obowiązku dobrowolnie publikowałaby dane kwartalne, a ponad jedna trzecia (35,4%) jeszcze nie ma w tej sprawie zdania.

Większość lub niemal większość firm uznało też, że luka po raportach kwartalnych byłaby wypełniana nie tylko dobrowolnymi prezentacjami, ale też raportami bieżącymi, raportem rocznym czy konferencjami wynikowymi.

Zadaliśmy też spółki o ich stosunek do potencjalnej likwidacji raportów półrocznych – to pytanie teoretyczne, ponieważ raporty te są wymagane prawem unijnym i na razie nie szykują się żadne zmiany. Ale nawet gdyby rysowała się taka możliwość, to i tak ponad trzy czwarte firm nie popierałoby likwidacji raportów półrocznych. Mały procent spółek byłby za zmianami.

Inwestorom indywidualnym trzeba zapewnić dostęp do informacji

Komentując wyniki badania ankietowego dotyczącego możliwej likwidacji raportów okresowych (kwartalnych), wrócić należy do pytania, dlaczego w Polsce mamy obowiązek publikacji tych raportów. Otóż intencją twórców rynku kapitałowego i ustawodawcy było zadbanie o transparentność i bezpieczeństwo tego rynku. Czy na przestrzeni lat dojrzeliśmy na tyle, że możemy sobie pozwolić na likwidację raportów kwartalnych, a co za tym idzie – rzadszą i mniej sformalizowaną komunikację z interesariuszami? Moim zdaniem jeszcze nie.

Warto pamiętać, że rynek kapitałowy to wiele bardzo różnych podmiotów o różnych profilach działalności, otoczeniu mikro- i makroekonomicznym, zmieniającej się koniunkturze i sytuacji finansowej, ale też – a może przede wszystkim – kulturze komunikacji z interesariuszami. Wśród wielu emitentów dominuje przekonanie, że ujawniamy tylko to, co musimy. Jeśli więc ustawodawca nie zadba o to, aby emitent był zobowiązany do publikacji raportów kwartalnych, to inwestorzy indywidualni i instytucjonalni mogą zostać bez informacji. Przy czym sytuacja inwestorów indywidualnych będzie trudniejsza, ponieważ rzadko mają dostęp do kilku źródeł informacji, jak w przypadku inwestorów instytucjonalnych.

Konkludując: obserwujmy proces dojrzewania polskiego rynku finansowego, ale uważajmy na zbytnie „poluzowanie obowiązków”, ponieważ najważniejsze jest bezpieczeństwo.

Małgorzata Gula
prezes Instytutu Rachunkowości i Podatków

Drobni inwestorzy zagłosowaliby nogami?

Zachęciliśmy spółki również do odpowiedzi na kilka pytań otwartych, pytając m.in. o skutki likwidacji raportów okresowych dla inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych oraz dla nich samych.

Okazuje się, że wiele spółek ma na uwadze zwłaszcza los drobnych inwestorów.

 „Mieliby wyraźnie gorszy dostęp do informacji, a na dodatek pogłębiłaby się różnica między nimi a inwestorami instytucjonalnymi. W jeszcze większym stopniu inwestowaliby w akcje dużych amerykańskich spółek zamiast w akcje spółek z GPW” – to jedna z udzielonych odpowiedzi.

Zwróciła też uwagę inna dużo bardziej zwięzła, ale podobna w tonie odpowiedź: „Brak przejrzystości. Głosowanie nogami”.

Z drugiej strony inna z firm stwierdziła, że akcjonariusze skorzystają, ponieważ likwidacja raportów wygeneruje aż takie oszczędności, że przełożą się one na jej zyski – a w konsekwencji na lepszą wycenę akcji.

Mniejsze obawy mają spółki o to, jak poradziliby sobie inwestorzy instytucjonalni.

„Instytucje i tak opierają swoje analizy na danych wysokiej jakości i informacjach o zdarzeniach istotnych, a nie na skróconych sprawozdaniach kwartalnych, których wartość analityczna jest ograniczona” – brzmiał jeden z głosów w ankiecie.

Część firm wyraża wątpliwości, czy rzeczywiście brak obowiązku publikacji raportów kwartalnych byłby dla nich ulgą. „Na pewno nie oszczędzilibyśmy, ponieważ dodatkowych kosztów praktycznie nie ponosimy. Musielibyśmy znaleźć inną formułę przekazywania inwestorom tych samych informacji” – to jedna z odpowiedzi.

Ale są dostrzegane i pozytywne aspekty. „Większa koncentracja na długoterminowych celach spółki, możliwość wdrożenia strategii i sprawdzenia jej przez okres dłuższy niż kwartał” – zauważyła jedna z firm.

Raporty można wysłać na dietę

Wiele firm postuluje, żeby raporty kwartalne nie tyle znieść, co odchudzić czy zastąpić innym zestawem informacji. „(Likwidacja raportów – red.) nie będzie miała wpływu, jeśli nałoży się obowiązek publikacji okresowej podstawowych danych finansowych, wskaźników najlepiej opisujących biznes oraz dobrego komentarza jakościowego” – odpowiedziała jedna z firm.

„Nasza sugestia to zachowanie raportów okresowych, ale w skróconej formie i bez powielania szeregu zbędnych lub nieistotnych informacji i tabel” – brzmi kolejna z opinii.

Generalnie głos spółek można podsumować w kilku punktach:

  • Format light”: Chodzi o pozostawienie raportów kwartalnych, ale ograniczenie ich do kilkunastu stron (z uwzględnieniem kluczowych wskaźników i danych, z krótkim komentarzem)
  • Standaryzacja: Sprzeciw wobec pełnej dowolności. Nawet uproszczone raporty powinny mieć ustrukturyzowaną formę, by zapewnić im porównywalność.
  • Dostęp do informacji: Spółki i tak agregują najważniejsze dane finansowe i biznesowe dla zarządów czy dla banków. Ukrywanie ich przed akcjonariuszami jest sztuczne.
  • ESG pod ostrzałem: Należy walczyć z biurokracją związaną z raportowaniem niefinansowym, a nie z tą częścią sprawozdawczości, która najbardziej interesuje inwestorów.

Co dalej? Rynek czeka na projekt zmian

Wyniki przeprowadzonej przez Bankier.pl i IRiP ankiety przedstawiamy jako kolejny głos w dyskusji nad przyszłością raportów kwartalnych. Wydaje się on być zbieżny z tym, co mówi choćby w imieniu swoich członków Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych czy Giełda Papierów Wartościowych, postulujące zachowanie raportów, ale w odchudzonej formie. Podobne głosy słychać też ze środowiska inwestorów instytucjonalnych. O tym, w jaką stronę pójdą zmiany i czy możemy spodziewać się kompromisowego rozwiązania, dowiemy się prawdopodobnie dopiero wtedy, gdy ujrzy światło dzienne projekt zmian przygotowywany w resorcie finansów.

Źródło:
Tomasz Goss-Strzelecki
Tomasz Goss-Strzelecki
zastępca redaktora naczelnego Bankier.pl

Od stycznia 2025 r. zastępca redaktora naczelnego Bankier.pl. Wcześniej przez ponad dwie dekady związany z Gazetą Giełdy i Inwestorów „Parkiet”, gdzie przeszedł ścieżkę od dziennikarza w dziale zagranicznym do stanowiska zastępcy redaktora naczelnego, odpowiedzialnego m.in. za sekcję finansowo-gospodarczą oraz treści na portalu parkiet.com. Posiada licencję maklera papierów wartościowych.

Tematy
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.
Wyjątkowa Wyprzedaż Forda. Hybrydowe SUVy już od 88 900 zł.

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Inwestowanie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki