Szwajcarski Bank Narodowy postanowił kontynuować luzowanie polityki monetarnej i na marcowym posiedzeniu obniżył stopę procentową niemal do zera. Taka decyzja wpisała się w oczekiwania większości analityków.


Stopa polityki monetarnej Szwajcarskiego Banku Narodowego została obniżona o 25 pb. do poziomu zaledwie 0,25%. Natomiast w grudniu SNB mocno zaskoczył uczestników rynku, obniżając koszty kredytu o 50 pb. zamiast oczekiwanych 25 pb. Dodatkowo stopa procentowania depozytów banków komercyjnych powyżej określonego limitu nadal będzie wynosić 0%.


Była to już piąta z rzędu obniżka w tym cyklu. Przed grudniem SNB obniżał stopy procentowe po 25 pb. we wrześniu oraz w czerwcu SNB, gdy nie zaskoczył rynku i dokonał obniżki o 25 pb. Wcześniej w marcu 2024 roku SNB zaskoczył wszystkich i jako pierwszy w tym cyklu bank centralny kraju rozwiniętego zdecydował się obniżyć stopy procentowe.
- Dzisiejszym dostosowaniem SNB zapewnia, że polityka monetarna pozostanie właściwa, zważywszy na niską presję inflacyjną oraz podwyższone negatywne ryzyka dla inflacji. SNB będzie uważnie monitorował sytuację i dostosowywał politykę monetarną w razie potrzeby, aby zapewnić, że inflacja pozostanie w przedziale utożsamianym ze stabilnością cen w średnim terminie – czytamy w marcowym komunikacie SNB.
Z mniej niż zera z powrotem do zera
Pierwszy od ponad dekady cykl podwyżek stóp procentowych rozpoczął się w czerwcu 2022 roku. Wówczas Helweci niespodziewanie podnieśli koszt pieniądza w banku centralnym o 50 pb.: z -0,75 proc. do -0,25 proc. Jesienią, już zgodnie z oczekiwaniami, dołożyli kolejne 75 pb., wracając do dodatnich stóp procentowych. W grudniu 2022 r. dorzucili kolejną "pięćdziesiątkę", a w marcu i w czerwcu 2023 roku stopy zostały podniesione już tylko po 25 pb. Jednak rok temu SNB zaskoczył wszystkich, rezygnując z oczekiwanej podwyżki o 25 pb.
Od marca 2024 roku w Szwajcarii trwa cykl obniżek stóp procentowych, które w tym czasie zostały obniżone o 150 pb. Takie poluzowanie polityki monetarnej w Szwajcarii nie byłoby możliwe, gdyby nie udało się trwale sprowadzić inflacji do celu. W lutym inflacja CPI w Szwajcarii wyniosła zaledwie 0,3% i była najniższa od blisko 4 lat.
SNB stawia sobie zadanie utrzymanie rocznego wzrostu cen nie wyższego niż 2% (czyli jest to przedział 0-2%). Wcześniej przez 16 miesięcy szwajcarska inflacja przekraczała 2%, w porywach sięgając 3,5% w sierpniu 2022 roku. Był to wtedy najwyższy odczyt od blisko 30 lat. Ale już od 18 miesięcy inflacja CPI w Szwajcarii mieści się w pożądanym przez bank centralny zakresie.
SNB nadal tradycyjnie już zastrzega sobie prawo do interwencji na rynku walutowym „w razie konieczności”.