REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Szef MSZ Niemiec: Obecnie trwa polski moment w Europie

2025-06-04 17:31, akt.2025-06-05 06:27
publikacja
2025-06-04 17:31
aktualizacja
2025-06-05 06:27

Obecnie trwa polski moment w Europie, i zarazem nasz wspólny moment - dla Niemiec, dla Polski, dla silnej, zdolnej do obrony Europy - podkreślił w środę w Berlinie szef niemieckiej dyplomacji Johann Wadephul po spotkaniu z szefem MSZ Radosławem Sikorskim.

Szef MSZ Niemiec: Obecnie trwa polski moment w Europie
Szef MSZ Niemiec: Obecnie trwa polski moment w Europie
fot. Sebastian Indra / / MSZ

Sikorski w środę w Berlinie rozmawiał ze swoim niemieckim odpowiednikiem m.in. o bezpieczeństwie europejskim i dalszym wsparciu Ukrainy oraz o współpracy dwustronnej i kwestiach historycznych. Dyplomaci wzięli też udział w uroczystości otwarcia Forum Polsko-Niemieckiego w Ambasadzie RP w Berlinie.

"Kiedy rozmawiamy o zdolności do obrony, to ostatecznie rozmawiamy o tym, co chronimy - naszą wolność, nasze wartości, naszą demokrację. I do tego, należy też, jako fundament naszej współpracy, też wspólna pamięć" - zaznaczył Wadephul na wspólnej z Sikorskim konferencji w Berlinie. Zadeklarował, że Niemcy nigdy nie zapomną o polskich ofiarach nazistów, a trwały pomnik im poświęcony zostanie zrealizowany wraz Domem Polsko-Niemieckim.

"Jest tak, jak niedawno napisał +The Economist+, polski moment w Europie, i powiem, że to jest nasz wspólny moment - dla Niemiec, dla Polski, dla silnej, zdolnej do obrony Europy" - powiedział szef niemieckiej dyplomacji.

Sikorski i Wadephul otworzyli Forum Polsko-Niemieckie w Berlinie

Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Niemiec, Radosław Sikorski i Johann Wadephul otworzyli w środę w Berline Forum Polsko-Niemieckie. Politycy, eksperci, ludzie biznesu i kultury oraz przedstawiciele organizacji pozarządowych dyskutują o przyszłości relacji polsko-niemieckich. Mottem dwudniowych obrad jest hasło „Wspólnota na trudne czasy”.

„W obecnej trudnej sytuacji geopolitycznej, przy wciąż trwającej wojnie Rosji przeciwko Ukrainie, nasza współpraca nie jest wyborem lecz koniecznością" - powiedział, inaugurując Forum Sikorski. Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że Warszawa i Berlin wypracowują wspólne stanowisko wobec Rosji, „próbującej pisać historię na nowo”. „Moskwa wciąż mówi językiem siły, zastraszenia i przemocy” – dodał, zapewniając, że „nie ma na to zgody”.

Zdaniem Sikorskiego relacje polsko-niemieckie „weszły w nowy etap, oparty na wzajemnym zrozumieniu”. Zastrzegł, że „deklaracje - to za mało, aby zbudować zaufanie”. Konieczne są konkretne działania.

Odnosząc się do kwestii zadośćuczynienia dla polskich ofiar wojny i okupacji, Sikorski podkreślił, że społeczeństwo polskie nie zapomniało o krzywdzie, jaką była niemiecka agresja w 1939 r. „Są wśród nas ciągle ci, których los naznaczył piętnem tej wojny” - powiedział minister.

Zaznaczył, że polskie oczekiwania co do zadośćuczynienia dla ofiar II wojny światowej „pozostają aktualne” i - jak dodał - rozmawiał o tym ze swoim niemieckim odpowiednikiem. Zastrzegł, że temat ten „nie jest częścią bieżącej polityki, lecz wyrazem głęboko zakorzenionej potrzeby pamięci, sprawiedliwości i uznania cierpienia, które pozostawiło trwały ślad w polskich rodzinach”. Sikorski nawiązał do stworzonego przez ministra spraw zagranicznych w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, Krzysztofa Skubiszewskiego pojęcia polsko-niemieckiej „wspólnoty interesów” i nawiązując do motta Forum zapewnił, że Polska i Niemcy „przeprowadzą Europę przez trudne czasy”.

Szef MSZ Niemiec Wadephul oświadczył, że „bezpieczeństwo Polski jest bezpieczeństwem Niemiec”. Zapewnił, że polsko-niemiecka przyjaźń i partnerstwo należą do jego priorytetów. Minister powiedział, że zdaje sobie sprawę, iż niektórzy mieszkańcy Polski mają wrażenie, że wiedza o nazistowskich zbrodniach jest w Niemczech niewystarczająca. „To mnie boli. Dlatego Niemcy nie mogą zapomnieć i nigdy nie zapomną o milionach ofiar niemieckiej okupacji Polski” – podkreślił. Dlatego prace nad Pomnikiem dla polskich ofiar wojny oraz nad „Polsko-Niemieckim Domem” powinny szybko iść do przodu.

Szefowie dyplomacji wręczyli Nagrodę Polsko-Niemiecką za rok 2025. Tegorocznymi laureatami są reżyserka Elwira Niewiera i Ośrodek edukacyjny Bredbeck. Jury doceniło ich zasługi - jako przedstawicieli społeczeństw obywatelskich obu państw - na rzecz dialogu między Polską a Niemcami, w połączeniu z aktywnością i wsparciem dla Ukrainy, walczącej z rosyjską agresją. W bardzo emocjonalnym przemówieniu Niewiera ostro skrytykowała państwa zachodnie za negocjacje z Rosją od 2014 r., podczas gdy rosyjscy żołnierze w Donbasie torturowali jeńców ukraińskich, w tym kobiety.

Uroczystość otwarcia Forum z udziałem ministrów odbyła się w nowym budynku Ambasady RP, znajdującym się przy prowadzącej do Bramy Brandenburskiej reprezentacyjnej alei Unter den Linden. W czwartek odbędzie się szereg dyskusji tematycznych. Uczestnicy będą dyskutować o bezpieczeństwie, konkurencyjności gospodarki, przyszłości Unii Europejskiej, polityce pamięci oraz współpracy transgranicznej i roli mediów.

Forum Polsko-Niemieckie powstało w 1976 r. jako platforma dialogu, służąca budowaniu zaufania w czasach, gdy Polska i RFN należały do przeciwstawnych bloków politycznych i wojskowych. Format współpracy był kontynuowany do 2018 r. Ze względu na napięcia po przejęciu władzy przez PiS spotkania zawieszono.

Sikorski: Wsparcie Ukrainy to wspólna polsko-niemiecka historyczna odpowiedzialność

Szef MSZ RP Radosław Sikorski podkreślił w Berlinie, że wsparcie Ukrainy i zabezpieczenie wschodniej flanki to wspólna polsko-niemiecka historyczna odpowiedzialność. Minister SZ Niemiec Johann Wadephul dodał, że czas na zwiększenie presji na Rosję i kolejne sankcje.

Sikorski w środę w stolicy Niemiec rozmawiał ze swoim niemieckim odpowiednikiem m.in. o bezpieczeństwie europejskim i dalszym wsparciu Ukrainy oraz o współpracy dwustronnej i kwestiach historycznych. Rozmowy dotyczyły też kontroli granicznych i niemieckiego zadośćuczynienia dla polskich ofiar II wojny światowej.

Szef polskiej dyplomacji powiedział na wspólnej konferencji prasowej z Wadephulem, że "Polska i Niemcy mają szczególną rolę do odegrania w zakresie bezpieczeństwa flanki wschodniej i wsparcia dla Ukrainy”. „To nasza wspólna historyczna odpowiedzialność i test dla naszej współpracy" - podkreślił.

Sikorski dodał, że "ważne jest utrzymanie wysokiego poziomu wsparcia dla Ukrainy i kontynuowanie dostaw uzbrojenia, szczególnie w perspektywie kończenia się amerykańskiego pakietu wsparcia". "Zgadzamy się, że Europa musi przejąć większą odpowiedzialność za swoje własne bezpieczeństwo oraz przyszłość suwerennej Ukrainy" - oświadczył.

Podkreślił, że wojna w Ukrainie pokazała, że Polska i Niemcy powinny zacieśnić współpracę w polityce bezpieczeństwa, zarówno w wymiarze europejskim, natowskim, jak i dwustronnym. „Będziemy poszukiwać nowych pól kooperacji i mam nadzieję realizować wspólne projekty obronne” – powiedział szef polskiej dyplomacji.

Sikorski przekazał też, że rozmawiał z Wadephulem na temat kontroli granicznych, wprowadzonych przez stronę niemiecką. „Jeśli te kontrole są konieczne, to powinny się odbywać z minimalizowaniem niedogodności” - zaznaczył.

Poinformował o uszczelnieniu polsko-białoruskiej granicy, zapewnił, że nielegalni migranci już nie przedostają się do Niemiec i zaprosił przedstawicieli niemieckiego rządu do złożenia wizyty na polsko-białoruskiej granicy.

Odnosząc się do polsko-niemieckiej, trudnej historii, Sikorski podkreślił, że nie powinna być ona przeszkodą dla kształtowania naszych stosunków na przyszłość, "ale bez godnej rekompensaty i zadośćuczynienia dla (polskich) ofiar trudno będzie w pełni rozwinąć potencjał współpracy”. Dodał, że w rozmowach z niemieckimi partnerami niezmiennie porusza temat zadośćuczynienia za II wojnę światową. Sikorski powiedział też, że w prestiżowym i historycznym miejscu Berlina zostało wyznaczone miejsce dla upamiętnienia polskich ofiar II wojny światowej i liczy, że „niedawno wybrany Bundestag nada tej kwestii priorytet i docelowy pomnik stanie jak najszybciej na miejscu dzisiejszego, symbolicznego”.

Wadephul podkreślił bardzo dobre i intensywne relacje polsko-niemieckie. Przekazał, że jego rząd chce odnowić i pogłębić partnerstwo z Warszawą, ponieważ Polska i Niemcy nie są tylko sąsiadami geograficznymi. Zwrócił w tym kontekście uwagę, że setki tysięcy Polek i Polaków mieszka i pracuje w Niemczech, a relacje handlowe między Warszawą i Berlinem należą do najbardziej dynamicznych w Europie. Zapewnił, że Polska jest dzisiaj jednym z najbliższych przyjaciół Niemiec i „bardziej niż kiedykolwiek jest aktualna zasada, (że) bezpieczeństwo Polski jest bezpieczeństwem Niemiec”.

Odnosząc się do wojny Rosji przeciw Ukrainie, niemiecki polityk powiedział, że „teraz jest moment, aby zwiększyć presję na Rosję na wszystkich szczeblach”. „Zabiegamy o to, aby jak najszybciej doszło do przyjęcia 18 pakietu sankcji” – zapewnił.

Zdaniem Wadephula dla Niemiec, Polski i dla Europy najważniejszym zadaniem na najbliższe lata jest uczynienie Europy silnej i zdolnej do obrony. W tym kontekście podkreślił m.in. znaczenie rozbudowy europejskiej obrony przeciwlotniczej.

"Kiedy rozmawiamy o zdolności do obrony, to ostatecznie rozmawiamy o tym, co chronimy - naszą wolność, nasze wartości, naszą demokrację. I do tego, należy też, jako fundament naszej współpracy, wspólna pamięć" - zaznaczył Wadephul. Zadeklarował, że Niemcy nigdy nie zapomną o polskich ofiarach nazistów, a trwały pomnik im poświęcony zostanie zrealizowany wraz z Domem Polsko-Niemieckim.

"Jest tak, jak niedawno napisał +Economist+, polski moment w Europie, i powiem, że to jest nasz wspólny moment - dla Niemiec, dla Polski, dla silnej, zdolnej do obrony Europy" - powiedział szef niemieckiej dyplomacji.

Szefowie MSZ Polski i Niemiec wzięli też udział w uroczystości otwarcia Forum Polsko-Niemieckiego w Ambasadzie RP w Berlinie. "To jest dobry dzień na reaktywację Forum w naszej nowej ambasadzie tu w Berlinie. Cieszę się, że reaktywujemy ten format po siedmioletniej przerwie" - oświadczył Sikorski.

Minister dodał, że "społeczeństwo obywatelskie - to bardzo ważny element stosunków między Polską a Niemcami, zaś Forum oferuje tak potrzebną platformę do dialogu między stroną rządową a przedstawicielami środowisk akademickich i eksperckich".

Ministrowie wręczyli również Nagrody za Szczególne Zasługi dla Rozwoju Stosunków Polsko-Niemieckich.

Z Berlina Karol Kostrzewa

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ mal/ lm/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
sterl
Jak będziemy wydawać 6% rocznie na durne zbrojenia i to jeszcze drogiego amerykańskiego sprzętu to splajtujemy i zajmą nas bez walki.?
kupujetanio
Wyborcy P**: "rząd nic nie robi, aby nasz kraj miał mocną obronę"
Też wyborcy P**: "rząd wydaje 6% na durne zbrojenia?!"

W końcu rozumiem, po co nam mocny prezydent, on nas obroni gołymi pięściami, szlachetnie, w lesie!
wizytator
Niemiecki europoseł Moritz Körner zagroził Polsce ponownym zamrożeniem unijnych środków, jeśli Karol Nawrocki będzie blokował reformy praworządności, bo „wotum zaufania, jakie otrzymała po wyborach do parlamentu, zostało wyczerpane”; „okres karencji na rozwiązywanie problemów dobiegł końca”.
Wezwał polski rząd do uchwalenia wszystkich
Niemiecki europoseł Moritz Körner zagroził Polsce ponownym zamrożeniem unijnych środków, jeśli Karol Nawrocki będzie blokował reformy praworządności, bo „wotum zaufania, jakie otrzymała po wyborach do parlamentu, zostało wyczerpane”; „okres karencji na rozwiązywanie problemów dobiegł końca”.
Wezwał polski rząd do uchwalenia wszystkich ustaw przywracających rządy prawa.

Tak wierzę wam wszystkim. Bardzo.
harrytracz
A wpływ tego całego KPO jest już tak rozwodniony że chyba większą robotę dla gospodarki zrobiło jego zapowiadanie niż same wypłaty.
Najpierw się szczycili ile to euromonet spłynie do Polski, potem jednak że nie, potem że zaraz po wyborach, potem że BGK sfinansuje wydatki z KPO "do przodu". Nikt poważny nie będzie ani
A wpływ tego całego KPO jest już tak rozwodniony że chyba większą robotę dla gospodarki zrobiło jego zapowiadanie niż same wypłaty.
Najpierw się szczycili ile to euromonet spłynie do Polski, potem jednak że nie, potem że zaraz po wyborach, potem że BGK sfinansuje wydatki z KPO "do przodu". Nikt poważny nie będzie ani uruchamiał, ani zawieszał inwestycji w firmach w uzależnieniu od tego jak Unia pogrozi palcem.
Dostaliśmy już część transz z tego programu i jakoś tego nie widać... a dwa-trzy lata temu to w mediach trwała ręcz bitwa o te środki, ludzie sobie do gardeł skakali bo te mistyczne KPO potrzebne jak tlen do życia.
prezydent__cz0snk0wski__z__p0
Strach pomyśleć jak im Tusk "zdeponuje" nasze rezerwy złota NBP do Frankfurtu w ramach przyjęcia euro w Polsce.....Tak że panie Herr Thuske ...do wagonu!!!
mba_tomy odpowiada prezydent__cz0snk0wski__z__p0
Skąd czerpiecie tą wiedzę? Poproszę o jakieś linki do strony.
prezydent__cz0snk0wski__z__p0 odpowiada mba_tomy
To ty nie wiesz że gdy przyjmiemy euro w Polsce to będziemy musieli zdeponować nasze rezerwy NBP w Europejskim Banku Centralnym (EBC) z siedzibą we Frankfurcie czyli w łapy niemieckie i pewnie nas będą podobnie szantażować
prezydent__cz0snk0wski__z__p0 odpowiada mba_tomy
https://www.sejm.gov.pl/sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=7A1D7ECD
niepejsiaty_polak
" Teraz jest ten czas, jeszcze raz zabłysnąć. Zanim nasze cienie w ogniu bomby znikną ".

Powiązane: Niemcy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki