Oczekiwany wzrost presji inflacyjnej po inwazji Rosji na Ukrainę będzie dodatkowym czynnikiem pogarszającym nastroje konsumenckie w Polsce - uważa Grzegorz Kujawski, szef działu analiz Trigon DM. Jego zdaniem, nałożone sankcje będą wymagały zmian w strategii LPP, a słaby rubel potężnie odbije się na skali biznesu Asbisu.


"Oczekujemy dalszych dostosowawczych zmian w koszyku zakupowym konsumenta tj. wzrost udziału kluczowych kategorii wydatków kosztem wydatków na niepodstawowe towary, w tym tekstylia czy konsumpcji usług. 60 proc. koszyka CPI jest szczególnie wrażliwa na otoczenie surowcowe i osłabienie złotego (tj. żywność 30 proc., utrzymanie mieszkań 20 proc., transport 10 proc.)" - napisał Grzegorz Kujawski w porannym raporcie Trigon DM.
Jego zdaniem, eliminowanie konsumpcji towarów z Rosji i Białorusi będzie nowym zjawiskiem, wzmocnią się natomiast trendy konsumenckie obserwowane w czasie pandemii, w tym związane z gospodarką cyrkularną.
Analityk Trigon DM uważa, że bezprecedensowa deprecjacja rubla i powiązanych z nim walut znacząco odbije się na skali biznesu LPP w regionie CIS.
"Obecny zapas można „przemetkować”, ale sankcje znacznie ograniczą siłę nabywczą Rosjan, co będzie odczuwalne z dnia na dzień, szczególnie w przypadku towarów importowanych. Nałożone sankcje będą naszym zdaniem wymagały zmian w strategii LPP, która zakładała m.in. połowę wzrostu nowej powierzchni handlowej grupy w tym kraju. Pytanie czy LPP nie będzie rozważał obniżenia profilu ryzyka prowadzenia lokalnie biznesu np. poprzez model franczyzowy albo dalej idące kroki, ale na spekulacje jest zbyt wcześnie" - napisał Grzegorz Kujawski.
Analityk wskazuje, że słaby rubel potężnie odbije się na skali biznesu notowanego na warszawskiej giełdzie dystrybutora sprzętu komputerowego i telekomunikacyjnego Asbis.
"Dodatkowo udział produktów marki Apple, których dystrybucja może w następstwie sankcji zostać ograniczona, stanowi około 45 proc. obrotów w regionie CIS" - napisał Grzegorz Kujawski. (PAP Biznes)
pr/ ana/