REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

S&P500 pogłębił styczniowy dołek

2022-02-23 22:05
publikacja
2022-02-23 22:05

Coraz bardziej napięta sytuacja na Ukrainie w środę sprowadziła w dół notowania amerykańskich akcji. Indeks S&P500 zakończył sesję na najniższym poziomie od czerwca ubiegłego roku, pogłębiając rozpoczętą jeszcze w styczniu korektę.

S&P500 pogłębił styczniowy dołek
S&P500 pogłębił styczniowy dołek
fot. spatuletail / / Shutterstock

S&P500 zakończył środę spadkiem o 1,84%, schodząc do poziomu 4 225,51 punktów i zaliczając czwartą spadkową sesję z rzędu. Tak niskiego kursu zamknięcia indeks ten nie odnotował od czerwca. Także Nasdaq przebił styczniowe minima i po zniżce o 2,57% znalazł się najniżej od maja. Dow Jones stracił 1,38%, osuwając się do 33 131,76 pkt.

Oznacza to, że S&P500 i Nasdaq przebiły minima styczniowej korekty i notują najsilniejsze spadki od 2020 roku. S&P500 od początku roku stracił już 11,3%, a Nasdaq oddał 16,7%. Zatem jeszcze kilka takich spadkowych sesji i będziemy mogli mówić o przekroczeniu umownej granicy bessy, za jaką w Ameryce uznaje się spadek indeksu o przynajmniej 20% od ostatniego szczytu.

Amerykańskie media już po raz kolejny w tym miesiącu straszą, że Rosja zaatakuje Ukrainę w ciągu „najbliższych 48 godzin”. Do tej pory wszystkie tego typu ostrzeżenia okazywały się błędne. Tymczasem Stany Zjednoczone ogłosiły sankcje wobec zarejestrowanej w Szwajcarii spółki Nord Stream 2, co jest pierwszym poważnym uderzeniem w rosyjskie interesy po nieco wręcz pieszczotliwych sankcjach ogłoszonych w poniedziałek. Z kolei władze Ukrainy zarządziły częściową mobilizację rezerwistów i rekomendują wprowadzenie stanu wyjątkowego. Trwają też potyczki wzdłuż linii demarkacyjnej w Donbasie.

- Mamy do czynienia z ryzykiem geopolitycznym i retoryką, która daje inwestorom sporo powodów do obaw – powiedziała cytowana przez agencję Reuters Liz Young, szefowa strategii inwestycyjnych w SoFi. – To, co widzimy w tej chwili, przeistacza się w ewidentny proces kompresji mnożników w kilku różnych obszarach wysoko wycenianego rynku - dodała Young.

Kryzys ukraiński nie mógł się pojawić w gorszym momencie cyklu koniunkturalnego. Rosja jest surowcowym potentatem i jeśli ewentualne sankcje zakłócą dostawy z tego kraju, co ceny wielu ważnych surowców mogą osiągnąć niebotyczne poziomy. To dodatkowo wzmocni i tak już bardzo silną presję inflacyjną i może doprowadzić do silnego wzrostu stóp procentowych na Zachodzie. A to pewna recepta na gospodarczy kryzys i powtórkę fatalnej dla amerykańskiego rynku akcji stagflacji z lat 70-tych XX wieku.

W tym kontekście warto odnotować zachowanie amerykańskiego rynku długu skarbowego. Pomimo narastającej awersji do ryzyka rentowność 10-letnich Treasuries wzrosła i ponownie zbliżyła się do 2%. Dochodowość papierów 2-letnich powróciła w rejon dwuletniego maksimum na poziomie niemal 1,6%. Rosnąca rentowność oznacza spadek rynkowej ceny obligacji i sygnalizuje wzrost oczekiwań na wyższą inflację oraz na podwyżki stóp procentowych w Rezerwie Federalnej. Rynek obecnie wycenia podwyżkę o 25 pb. lub o 50 pb. już na marcowym posiedzeniu FOMC. Do końca roku krótkoterminowe stopy w USA mają według rynku terminowego wzrosnąć do 1,5-2,0%.

KK

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
niepejsiaty_polak
Nieaktualny artykuł. Już jest wojna, a redakcja bankiera smacznie sobie śpi, zamiast relacjonować wodospad na złotówce. Albo rajd złota. Na przykład.....
the_mind_renewed
Putin: „Kilka słów dla tych, którzy mieliby ochotę interweniować. Rosja zareaguje natychmiast, i będziecie mieć konsekwencje, jakich nie mieliście nigdy w swojej historii – dodał.
mooooo
Oj tam oj tam, ,,, ludzie trzymaja nosy w przekazach to jest okazja do dodruku ,, zaraz dopompuja z 250 miliarda I beda historyczne szczyty
jakslo23
Wojny może nie będzie, ale dla rynku to dobry pretekst na kontynuowanie korekty, która musiała nadejść. Być może też FED po cichu wyzbywa się papierów napędzając wyprzedaż, żeby nie było, że spadki na giełdach to wina wcześniejszego drukowania, tylko Putina.
ajwaj_
""surowców mogą osiągnąć niebotyczne poziomy""

- i tu jest kon pogrzebany. Kal-boj najpierw strzela, potem placze z bólu
To tez da inne problemy, brakuje inflacji ? To bedzie wiecej. Jankesi i tak sa na progu wszelkich rewolucji. Bidet nie jest popularny jak w czasach wyborów DOMINION.
Afganistan
""surowców mogą osiągnąć niebotyczne poziomy""

- i tu jest kon pogrzebany. Kal-boj najpierw strzela, potem placze z bólu
To tez da inne problemy, brakuje inflacji ? To bedzie wiecej. Jankesi i tak sa na progu wszelkich rewolucji. Bidet nie jest popularny jak w czasach wyborów DOMINION.
Afganistan jeszcze zaszkodzi.Chca wojny, bedzie, a nawet w domu

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki