REKLAMA

"Rzeczywista zapaść na rynku hipotek". Znamy najnowsze dane o liczbie udzielonych kredytów

2022-11-09 09:40
publikacja
2022-11-09 09:40

W III kw. banki udzieliły 21.218 kredytów mieszkaniowych, co oznacza spadek o 45 proc. kdk - wynika z raportu AMRON-SARFiN.

"Rzeczywista zapaść na rynku hipotek". Znamy najnowsze dane o liczbie udzielonych kredytów
"Rzeczywista zapaść na rynku hipotek". Znamy najnowsze dane o liczbie udzielonych kredytów
fot. Phornphan Boonkrachai / / Shutterstock

"III kwartał bieżącego roku przyniósł dalszy, dynamiczny spadek liczby udzielanych kredytów mieszkaniowych. W chwili obecnej możemy już mówić o rzeczywistej zapaści na rynku hipotek. Według danych SARFiN w trzecim kwartale udzielono łącznie 21 218 nowych kredytów mieszkaniowych, co oznacza, że w ciągu kwartału liczba udzielonych kredytów spadła o blisko połowę (45 proc.)" - napisano.

W zestawieniu z wynikiem trzeciego kwartału, rekordowego pod względem finansowania hipotecznego roku 2021 spadek ten wyniósł 69 proc.

AMRON podaje, że podobnie kształtuje się sytuacja pod względem wartości udzielonych kredytów. Łączna wartość kredytów mieszkaniowych udzielonych w trzecim kwartale bieżącego roku nieznacznie tylko przekroczyła kwotę 7 miliardów złotych. Była to wartość o 48 proc. niższa niż kwartał wcześniej i o 70 proc. niższa niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Z danych wynika, że spadek skali finansowania hipotecznego, wiąże się ze zmianami struktury rynków kredytowego i mieszkaniowego jednocześnie.

"Po raz pierwszy od 2012 roku mamy do czynienia z przełamaniem wzrostowego trendu średniej wysokości kredytu hipotecznego" - napisano

Ze wstępnych danych z Systemu SARFiN za III kwartał bieżącego roku wynika, że średnia wartość kredytu hipotecznego spadła poniżej poziomu 330 tysięcy złotych, a więc o blisko 6 proc. w stosunku do ubiegłego kwartału.

"Potwierdzają to dane dotyczące struktury rynku pod względem wysokości wskaźnika LtV – wyraźne wzrosty udziału w rynku kredytów udzielonych przy wysokości wskaźnika LtV do 50 proc., a więc kredytów „wspierających” zakupy gotówkowe na rynku mieszkaniowym. Wobec tak dużego spadku popytu na mieszkania (zakupy finansowane kredytem stanowiły dotychczas około 50 proc. transakcji na rynku mieszkaniowym) można podejrzewać, że w dużej części są to zakupy warunkowane wcześniejszą sprzedażą innych nieruchomości" - napisano.

AMRON pisze, że spadek popytu na kredyty mieszkaniowe ma kilka zasadniczych przyczyn.

"Wzrost inflacji do blisko 18 proc. rocznie - poziomu notowanego ostatnio w drugiej połowie lat 90-tych i będący jego konsekwencją wzrost stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego od poziomu 0,10 proc. notowanego do października ubiegłego roku do 6,75 proc. obecnie, wywołały wzrost oprocentowania kredytów. Notowane kwartalnie w Raporcie AMRON-SARFiN oprocentowanie przykładowego kredytu hipotecznego (w kwocie 300 tysięcy złotych, zaciągniętego na 25 lat) wzrosło w tym czasie z 2,46 proc. do 9,03 proc." - napisano.

AMRON pisze, że w chwili obecnej brakuje przesłanek, które pozwalałyby przewidywać znaczącą zmianę na rynku kredytów hipotecznych.

"Nadzieje na prawdopodobnie jedyne rozwiązanie, które mogłoby przynieść pewną poprawę, czyli poluzowanie wymogu uwzględniania buforu w przypadku kredytów o stałej stopie procentowej, rozwiało niedawne oświadczenie KNF podtrzymujące dotychczasowe restrykcyjne stanowisko nadzoru bankowego" - napisano. (PAP Biznes)

map/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (35)

dodaj komentarz
crank
Prędzej świnia zobaczy niebo niż peroniarz własne mieszkanie. Peroniarz to stan umysłu co nie umie na wkład własny odłożyć i ku się za darmo należy. I ma rację, niech składa wniosek do gminy o kwaterunek i czeka 15 lat na przydział bo za darmo, to uczciwa cena
velazquez
Jak tam, pośredniku? Czy może zostałeś z ręką, tfuu… flipem w nocniku? XD
Spokojnie, za jakieś 3-4 lata rynek może się odwróci (o ile demografia nie dociśnie) i znów zaczniesz zarabiać… do tego czasu możesz poczytać sobie poniższy wierszyk XD

„Kronika pośrednika”, autor: Velazquez

Na rynku zawierucha,
bo w nieruchomościach
Jak tam, pośredniku? Czy może zostałeś z ręką, tfuu… flipem w nocniku? XD
Spokojnie, za jakieś 3-4 lata rynek może się odwróci (o ile demografia nie dociśnie) i znów zaczniesz zarabiać… do tego czasu możesz poczytać sobie poniższy wierszyk XD

„Kronika pośrednika”, autor: Velazquez

Na rynku zawierucha,
bo w nieruchomościach posucha,
prowizja by wpadła,
ale przepadła,
więc siedzę i smucę,
bo z pieniędzmi nie wrócę!
Jak żyć?
By jeść i pić?

Tego nie wiem,
lecz jeszcze się dowiem!

W każdym razie,
nie pojedziemy już na tym gazie,
fliperka nie przejdzie,
prowizja w zapomnienie odejdzie,
więc trzeba zmienić zajęcie,
a przy okazji zmniejszyć zadęcie!

Taki mój niechybny koniec,
by pracować jako goniec,
i będę szczęśliwy,
radosny, nobliwy,
bo to w sumie dobre zajęcie,
uczciwe i ma wzięcie!

Nie to co „nieruchy”,
….eh, idę płakać do poduchy!
kingoftheinternet
Wysokie stopy działaja, to czekamy na zwolnienia w developerce, bankach, sklepach, wykończeniowe i najważniejsze w produkcji i wydobyciu surowców. Szkoda, że z bezrobocia będziemy wychodzić znowu 20 lat. Żal mi obecnych 20 Latków. Zmarnowane życie przez ludzi którzy naciskali na Glapinskiego, żeby podniósł stopy.
marinata
Trzymanie stóp na poziomie zero to był gwóźdź do trumny! To nadmuchalo bańke cenową na rynku nieruchomości!
kingoftheinternet odpowiada marinata
Nie. Mieszkania w bańce były kupowane w większości za gotówkę a nie na ktedyt. Bańkę nadmuchały tarcze covidowe, bo przedsiębiorcy nie mieli co robić z kasą, a że to Polaczki Janusze i nie potrafią wymyśleć nic sensownego, to pakowali wszystko w nieruchomości. Taka prawda moja droga.
chojnak
Ups! Skończyło się balowanie i udawanie posesjonatów za nieswoje :)
kingoftheinternet
No skończyło się. Stare dziady już do śmierci będą mieszkać w wielkiej płycie. Nie macie szans na lepsze życie. Tak samo wasze dzieci i wnuki będą musiały się kisić ze starymi dziadkami w 6 osób na 40 metrach. Żal mi was. Tym czasem już za zachodnią granicą każdy byle imigrant z Afryki czy Azji w 5 lat zarobil więcej niż wy przez No skończyło się. Stare dziady już do śmierci będą mieszkać w wielkiej płycie. Nie macie szans na lepsze życie. Tak samo wasze dzieci i wnuki będą musiały się kisić ze starymi dziadkami w 6 osób na 40 metrach. Żal mi was. Tym czasem już za zachodnią granicą każdy byle imigrant z Afryki czy Azji w 5 lat zarobil więcej niż wy przez całe życie. Was nie będzie nawet stać na to, żeby tam pojechać i sprawdzić jak wygląda prawdziwy świat. Żyjcie dalej w swoich norach i zryjcie pyry modląc się o waloryzację.
kazikwaw
Gdyby tylko ktoś wiedział co w kontekście kształtowania się cen oznacza załamanie popytu przy rosnącej podaży… ;-)
Pssst…
https://mfiles.pl/pl/index.php/Cena_równowagi

O spadającym popycie można poczytać w niniejszym artykule, więc rzućmy okiem na podaż ;-)

Deweloperzy: „wielkość oferty na koniec września wyniosła
Gdyby tylko ktoś wiedział co w kontekście kształtowania się cen oznacza załamanie popytu przy rosnącej podaży… ;-)
Pssst…
https://mfiles.pl/pl/index.php/Cena_równowagi

O spadającym popycie można poczytać w niniejszym artykule, więc rzućmy okiem na podaż ;-)

Deweloperzy: „wielkość oferty na koniec września wyniosła 51,4 tys. mieszkań.”
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nowe-mieszkania-sprzedaja-sie-coraz-gorzej-W-6-glownych-miastach-Polski-spadek-o-30-proc-kdk-8431767.html

Trzeba mieć do tego świadomość, jakim rokiem dla całej budowlanki, w tym deweloperów był 2021 rok. Kilka faktów: „W roku 2021 licząc ogółem ruszyła budowa ponad 277 tys. mieszkań i domów jednorodzinnych, co oznacza progres rdr o 24 proc. Z tego sami deweloperzy uruchomili w ub. roku budowę z górą 166 tys. lokali, co daje wynik najlepszy w historii i lepszy rok do roku o, bagatela, 28 proc.”
https://prnews.pl/rekord-za-rekordem-czyli-budownictwo-mieszkaniowe-w-2021-roku-463039

Także deweloperzy „wysypią” w 2023 roku sporo mieszkań na rynek, wbrew opowieściom przedstawicieli szeroko rozumianego rynku nieruchomości… Będzie nadpodaż (już jest), ponieważ deweloperzy sami zostali zaskoczeni skalą podwyżek stóp procentowych, a w konsekwencji załamaniem popytu.

Zresztą, przecież już słychać „pojękiwania”.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Organizacje-branzowe-apeluja-do-rzadu-Polski-rynek-nieruchomosci-stoi-u-progu-kryzysu-nienotowanego-od-2008-roku-8434894.html

To rzućmy okiem na cały rynek:
Zrzut z „maszyny”, która archiwizuje strony w internecie (otodom według stanu na 31.01.2022 r.; liczba ofert: 131,2 tys.).
https://web.archive.org/web/20220131213840/https://www.otodom.pl/pl/oferty/sprzedaz/mieszkanie/cala-polska
Liczba ofert na otodom dziś (na moment pisania mojego komentarza): 150,5 tys. Wzrost o ok. 15% ;-)

Przejdźmy jeszcze na koniec do „ulubionego” serwisu tutejszych przedstawicieli szeroko rozumianej branży nieruchomości, czyli zametr.pl, gdzie można śledzić, w jakim kierunku idzie rynek nieruchomości ;-)
Np. https://zametr.pl/statystyki/warszawa
Sekcja „liczba ofert ze zmianą ceny”.
I tak: od końca listopada 2021 do „teraz” dla Warszawy:
liczba ofert ze wzrostem cen: 6,2 tys., liczba ofert ze spadkiem cen 21,6 tys.

Obserwujcie przede wszystkim liczbę ofert w których dokonywane są korekty cen (a właściwie relację spadków do wzrostów), a nie średnią cenę ;-)

Z pozdrowieniami dla szeroko rozumianej branży nieruchomości! Trzymajcie się tam, bo zapowiada się na spore i długie turbulencje na rynku nieruchomości! ;-)
szprotkafinansjery
Czyli rozpoczęli w samym ubiegłym roku budowę i sprzedaż 166 tys. lokali, zostało im ledwie 50 tys, w ofercie (!) czyli w rok sprzedali 110 tys, i ty piszesz o ryzyku nadpodaży? :D
kazikwaw odpowiada szprotkafinansjery
Ależ pięknie się „wyłożyłeś” :-D
1. Dane dotyczące 51,4 tys. ofert dotyczą jedynie 6 wybranych miast, dla których statystykę podaje JLL w swoim kwartalnym raporcie.
2. Liczba 227 tys. lokali, których budowa ruszyła w 2021 (w tym 166 tys. deweloperów) dotyczy całego kraju.
Więc, jak sam widzisz twoje „przeliczenie” można
Ależ pięknie się „wyłożyłeś” :-D
1. Dane dotyczące 51,4 tys. ofert dotyczą jedynie 6 wybranych miast, dla których statystykę podaje JLL w swoim kwartalnym raporcie.
2. Liczba 227 tys. lokali, których budowa ruszyła w 2021 (w tym 166 tys. deweloperów) dotyczy całego kraju.
Więc, jak sam widzisz twoje „przeliczenie” można włożyć… obok innych twoich „twierdzeń” i „wywodów” :-D

PS. A podaż cały czas rośnie :-)

I na koniec, tradycyjne już pozdrowienia dla szeroko rozumianej branży nieruchomości! Trzymajcie się tam w tych trudnych dla was czasach, bo zapowiada się na spore i długie turbulencje na rynku nieruchomości! ;-)

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki