Rząd chwali się, że do programu Karty Dużej Rodziny dołączają kolejne firmy. Obecnie jest to 4,6 tys. przedsiębiorstw i instytucji, które oferują zniżki w 20,5 tys. miejsc w Polsce. Do tej pory wydano 2 miliony kart, w tym prawie pół miliona dla rodzin wielodzietnych.


Nowi partnerzy Karty Dużej Rodziny
KDR (Karta Dużej Rodziny) przysługuje rodzinom, którzy posiadają co najmniej trójkę dzieci. Dzięki niej posiadacze mogą skorzystać ze zniżek do instytucji kultury, ośrodków rekreacyjnych, księgarni, karnetów na basen i siłownie czy też zniżek w marketach.
Jak podaje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w programie uczestniczy już 4,6 tys. firm i instytucji, które oferują zniżki w 20,5 tys. miejsc w całej Polsce. Ostatnio do partnerów KDR dołączyli:
- Credit Agricole oferujący dla posiadaczy KDR brak opłat za otwarcie i prowadzenie konta, brak opłat miesięcznych za użytkowanie karty do konta oraz darmowe wypłaty z bankomatów w kraju i za granicą,
- Shell oferuje 20 proc. zniżki (8 gr.) na paliwa podstawowe, 10gr na paliwa premium, 3gr na LPG oraz 20 proc na wybrane produkty w sklepie,
- Deichmann oferuje 10 proc. rabatu na nieprzecenione obuwie dziecięce i plecaki dziecięce,
- Polonus oferuje ulgę handlową w wysokości 20 proc.
– Do tej pory wydano ponad 2 mln kart, w tym 1,19 mln dla dzieci. Z systemu ulg i zniżek korzysta aż 451,7 tys. rodzin wielodzietnych. Wskazuje to na coraz większą popularność Karty, a także na to, że rodzin wielodzietnych wciąż przybywa – podaje resort pracy.
Warto przypomnieć, ze od 2019 roku KDR będą mogli otrzymać rodzice, którzy kiedykolwiek wychowywali co najmniej trójkę dzieci.
Mama plus
W trosce o duże rodziny rząd bynajmniej nie zatrzymał się w ostatnim czasie na "Dobrym starcie", czyli programie wypłat 300 zł uczniów rozpoczynających rok szkolny. Za pasem kolejny program rządu promujący rodziny wielodzietne. Najprawdopodobniej od stycznia 2019 roku zacznie obowiązywać program "Mama plus", chociaż dopiero na wrzesień planowane jest przekazanie projektu ustawy do Sejmu.
Zapowiedzi programu pojawiły się na kwietniowej konwencji PiS i Zjednoczonej Prawicy. Ostatnio wypowiedzi udzielił Bartosz Marczuk, który przybliżył, że matki mające co najmniej czworo dzieci otrzymają emerytury. W przypadku gdy matka nigdy nie pracowała, otrzyma najniższą emeryturę, jeśli jednak ma przyznane prawo do świadczenia, ale mniejsze niż 1000 zł, zostanie ono dopełnione do tej wysokości. Projekt będzie dotyczył również mam ubezpieczonych w KRUS-ie.
Weronika Szkwarek