REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Rosną dochody Polaków, ale nierówności wciąż są znaczne

Michał Kisiel2016-05-25 12:30analityk Bankier.pl
publikacja
2016-05-25 12:30

Główny Urząd Statystyczny opublikował wyniki badania budżetów gospodarstw domowych. Przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny na osobę był w 2015 roku realnie wyższy o 4,3 proc. niż rok wcześniej. Spada udział wydatków na żywność, ale koszty związane z utrzymaniem mieszkania nadal pochłaniają 1/5 wszystkich wydatków Polaków.

Rosną dochody Polaków, ale nierówności wciąż są znaczne
Rosną dochody Polaków, ale nierówności wciąż są znaczne
fot. Rafal Kuzma / / FORUM

GUS co roku publikuje dane dotyczące kondycji materialnej gospodarstw domowych w Polsce. Najnowsza edycja raportu przynosi sporą porcję optymistycznych informacji. W 2015 r. poziom przeciętnego miesięcznego dochodu rozporządzalnego na osobę wyniósł 1386 zł i był realnie wyższy o 4,3 proc. w stosunku do 2014 roku.

W tym samym czasie przeciętne wydatki per capita wzrosły z 1079 zł do 1091 zł. Oznacza to, że poszerza się margines „finansowej swobody” – w 2015 r. udział wydatków w dochodzie wyniósł 78,7 proc. Wskaźnik ten obniża się systematycznie. Jeszcze 10 lat temu wynosił ponad 90 proc.

fot. / / GUS

W najlepszej sytuacji są przedsiębiorcy

Podobnie jak w poprzednich latach w najlepszej kondycji są gospodarstwa domowe, w których większość dochodu uzyskiwana jest z pracy na własny rachunek poza rolnictwem. W ich przypadku dochód rozporządzalny na osobę stanowi 125,5 proc. średniej dla Polski. Drugą pozycję zajmują emeryci (108,9 proc.), a trzecią pracownicy najemni (100,1 proc.). Najsłabiej sytuowane grupy społeczno-ekonomiczne to renciści i rolnicy.

fot. / / GUS

„2015 r. przyniósł dalszy wzrost realnego poziomu przeciętnego dochodu rozporządzalnego (…). Dotyczyło to wszystkich grup społeczno-ekonomicznych gospodarstw domowych. Najwyższy wzrost realnego dochodu rozporządzalnego zanotowano w gospodarstwach domowych pracujących na własny rachunek (7,6%), a najniższy wzrost w grupie gospodarstw domowych rolników (1,2%)” – czytamy w komunikacie Głównego Urzędu Statystycznego. Jednak pod względem udziału wydatków w dochodzie rozporządzalnym sytuację lepszą niż przedsiębiorcy mają tylko rolnicy. Wydają oni średnio 74,5 proc. swojego dochodu. W najtrudniejszym położeniu znajdują się ponownie renciści (89,5 proc.).

Żywność nadal najważniejszym wydatkiem

W strukturze  wydatków gospodarstw domowych w Polsce nadal najważniejszą kategorię stanowi żywność i napoje bezalkoholowe. Odpowiadają one za 24 proc. obciążeń ogółem. Udział tej grupy wydatków spadł jednak znacząco w ostatnich kilkunastu latach.

fot. / / GUS

Udział wydatków na żywność w wydatkach konsumpcyjnych bywa stosowany jako syntetyczny miernik zamożności społeczeństwa. Tzw. prawo Engla mówi, że w ślad za rosnącymi dochodami maleje udział wydatków na żywność w wydatkach konsumpcyjnych gospodarstw domowych. Innymi słowy, bogatsi wydają na żywność mniej niż biedniejsi. Przykładowo w Niemczech w 2014 r. wydatki na żywność stanowiły 10,6 proc. całości wydatków gospodarstw domowych. Jednocyfrowymi wynikami mogły w tym czasie pochwalić się np. Wielka Brytania (8,7 proc.) i Kanada (9,6 proc.). Dla Amerykanów wydatki na podstawowe produkty i napoje są jeszcze mniej istotne - stanowią zaledwie 6,5 proc. całości kosztów życia (dane USDA).

fot. / / GUS

Nie spada znaczenie wydatków na utrzymanie mieszkania i nośniki energii. W 2015 r. gospodarstwo domowe przeznaczało na ten cel 20,1 proc. z całości comiesięcznych obciążeń, czyli tyle samo, ile rok wcześniej.

Najbiedniejsi wydają więcej, niż zarabiają

Raport GUS przedstawia także dane w podziale na grupy kwintylowe – 5 kategorii od 20 proc. gospodarstw domowych w najgorszej sytuacji dochodowej do 20 proc. o najwyższych dochodach. „Przeciętny miesięczny dochód rozporządzalny 20% osób o najwyższych dochodach (V grupa kwintylowa) wyniósł 2824 zł na osobę i był 6-krotnie wyższy od analogicznego dochodu 20% osób uzyskujących najniższe dochody (I grupa kwintylowa). W przypadku wydatków średnia w V grupie kwintylowej wynosiła 1952 zł i była ponad 3-krotnie wyższa niż w I grupie kwintalowej” – czytamy w omówieniu badań urzędu.

fot. / / GUS

Nierówności dochodowe są znaczące, ale ich skala skurczyła się nieznacznie pomiędzy 2014 a 2015 rokiem. „W gospodarstwach ogółem 20% osób znajdujących się w najlepszej sytuacji dochodowej (V grupa kwintylowa), skumulowanych było 40,7% dochodów całej badanej zbiorowości gospodarstw domowych, podczas gdy 20% osób pozostających w sytuacji najgorszej – 6,6%. W 2014 r. było to odpowiednio prawie 41,0% i 6,4%” – wskazano w raporcie.

Ponad 2 mln Polaków żyje w skrajnej biedzie

Ponad 2 mln Polaków żyje w skrajnej biedzie

W 2015 roku w Polsce zmniejszył się zasięg ubóstwa. Skrajna bieda dotyczy ok. 850 tys. polskich gospodarstw domowych, w których żyje ok. 2,3 mln osób. Sytuacja poprawia się, choć nieznacznie.

Gospodarstwa domowe o najniższych dochodach przeznaczają na wydatki średnio 124 proc. dochodów. Oznacza to, że pozbywają się one majątku lub korzystają z pożyczek lub kredytów. Ekonomiści Credit Agricole zwrócili kilka miesięcy temu uwagę na ten fakt, stawiając hipotezę, że wpływy z programu 500+ w najuboższych gospodarstwach mogą w pierwszej kolejności zostać przeznaczone na spłatę zadłużenia, a nie, jak oczekiwał rząd, konsumpcję.

W tej grupie największe znaczenie mają także wydatki na podstawowe potrzeby (żywność, mieszkanie) – łącznie 53,6 proc. W grupie najzamożniejszych 20 proc. gospodarstw wskaźnik wydatków do dochodów wyniósł 69,1 proc, a wydatki podstawowe to zaledwie 36 proc. puli.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (66)

dodaj komentarz
~adam
Niektórzy zarabiają 1500 zl na reke i musze się wyzywic a ja niedawno wydalem 60 tys pln na zegar..... cóż takie życie....
~ala
I w takich warunkach szarzy ludzie muszą sobie znaleźć sposób na to aby żyć godnie. Ja 2x do roku lecę wypoczać, kasę pożyczam na niezłych warunkach z ferratum banku i spłacam w ciągu roku. Dzięki temu zwiedzam świat i się realizję, a nie nadwyrężam domowego budżetu
~allmall
Jeszcze rosna, ale to tylko kwestia czasu. Za chore obietnice zaplaca wszyscy.
~kasa
polaków na więcej jest stać, ale i ambicje rosną, czasem aby zrealizować swoje marzenia nie wystarczają oszczędności, wyjściem jest np ferratum bank i bezprobemowa pozyczka wolna od papierologii, która zabezpiecza bank
~SSJ
Panie, Panowie,
Dochody mogą rosnąć, ale co z tego, jeśli ceny rosną szybciej niż zarobki? W długim terminie oznacza to znaczącą obniżkę siły nabywczej takich osób. W Stanach Zjednoczonych z powodu inflacji obecnie ponad 45 milionów osób korzysta z kartek żywnościowych. Część osób to zwykłe lenie, ale przeciętny Smith z normalnej
Panie, Panowie,
Dochody mogą rosnąć, ale co z tego, jeśli ceny rosną szybciej niż zarobki? W długim terminie oznacza to znaczącą obniżkę siły nabywczej takich osób. W Stanach Zjednoczonych z powodu inflacji obecnie ponad 45 milionów osób korzysta z kartek żywnościowych. Część osób to zwykłe lenie, ale przeciętny Smith z normalnej pracy często nie jest w stanie się utrzymać.
~kos
Reforma BUZKA i sytuacja rencistów. ŚWIADCZENIEokradzione 700 zł miesięcznie. Obecna renta 636 zł. K oszty leczenia 400zł gdzie warunki socjalne?
~Elżbieta_B_1964
Jak to czytam to nie wierzę !! Sami i-dioci !! Kto zarabia mniej niż 6000 zł ?!! Dobrze, że Donald zabrał mnie z tego kraju o takim klimacie, że sorry. Nigdy nie wrócę do tego ciemnogrodu, nigdy !!
~CienkiBolek
PO przez 8 lat wydawało więcej niż zarabiało, i nie robili z tego problemu. A że nasze dzieci będą musiały za nich spłacać, no cóż....
~janek
Tego już nikt nigdy nie będzie spłacał przecież...Kiedyś tam nastąpi po prostu twardy reset
~profesorus odpowiada ~janek
czyli taki jak w Grecji emerytury w dół o 30% i po zasiłkach przejdzie wielki nóż.

Powiązane: Bieda w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki