Pracownicy Euro Banku należący do związku zawodowego NSZZ "Solidarność" zapowiedzieli na dzisiaj na 16.00 pikietę przed siedzibą polskiego oddziału Societe Generale w Warszawie. Powodem protestu są, jak mówią, złe warunki pracy, brak dialogu społecznego i dyskryminacja ze względu na przynależność do związku zawodowego.
Współorganizatorem protestu jest Krajowy Sekretariat Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność". Jak powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej przewodniczący sekretariatu Alfred Bujara, zatrudnieni skarżą się na niskie płace i przeciążenie pracą.
Alfred Bujara zaznaczył, że Euro Bank jest częścią francuskiej Societe Generale Group. Wyjaśnił, że podpisała ona porozumienie ramowe o wspólpracy ze światową konfederacją związków zawodowych z sektora finansów i ubezpieczeń UNI Global Finance.
W krajach Europy Zachodniej Grupa dba o dobre stosunki z pracownikami i organizacjami i jest zaniepokojona sytuacją pracowników Euro Banku.
Stanowisko Euro Banku przekazane redakcji Bankier.pl
"Bank i jego Zarząd są otwarci na rozmowy ze związkiem zawodowym i deklarują gotowość do merytorycznej dyskusji na temat wszelkich zagadnień. Bank wielokrotnie zachęcał związek do dzielenia się wszelkimi spostrzeżeniami - z uwagą i chęcią przeanalizujemy wszystkie zarzuty wobec banku.
Bank działa z poszanowaniem praw pracowniczych oraz zgodnie z obowiązującym prawem, a także polityką oraz powszechnymi i innymi dobrowolnie przyjętymi normami Grupy."
Magdalena Suchanek, Dyrektor Zarządzający
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Elżbieta Łukowska/Siekaj
