REKLAMA

Polonia zaniepokojona. Deportacja z USA może dotknąć nawet 30 tys. osób.

2025-01-24 08:46
publikacja
2025-01-24 08:46

Nasi konsulowie szacują, że może to być do 30 tys. Polaków na terenie całych Stanów Zjednoczonych - powiedziała wiceszefowa MSZ Henryka Mościcka-Dendys, zapytana ilu Polaków może dotyczyć ew. deportacja z USA. Zaznaczyła, że resort próbuje dokonać precyzyjnego szacunku.

Polonia zaniepokojona. Deportacja z USA może dotknąć nawet 30 tys. osób.
Polonia zaniepokojona. Deportacja z USA może dotknąć nawet 30 tys. osób.
fot. Waldek Sosnowski / / FORUM

Premier Donald Tusk poinformował we wtorek, że zwrócił się do szefa Ministerstwa Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego z zaleceniem, by polskie konsulaty w Stanach Zjednoczonych były przygotowane na ewentualne deportacje Polaków z USA, w związku z zapowiedziami prezydenta Donalda Trumpa.

Wkrótce potem do sprawy odniósł się szef polskiej dyplomacji. "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów. W USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne także poza budynkami konsulatów. Warto to zrobić także po to, aby móc zagłosować w wyborach na prezydenta RP" - napisał na platformie X Sikorski.

"U nas była taka dyskusja, raczej mówi się o tysiącach, a nie dziesiątkach tysięcy" - powiedział w czwartek rzecznik MSZ Paweł Wroński.

"Próbujemy dokonać możliwie precyzyjnego szacunku, zakładamy, że to jest maksymalnie kilkadziesiąt tysięcy osób. Polscy konsulowie szacują, że takich osób może być do 30 tys. na terenie całych Stanów Zjednoczonych" - dookreśliła w piątek Mościcka-Dendys w radiu TOK FM.

Dodała, że osoby których dotyczy zapowiadana deportacja, mogą wydawać się "nietypowe z punktu widzenia naszego wyobrażenia o tym kto może być takim nielegalnym imigrantem". "To są bardzo często Polacy, którzy wyjechali do Stanów Zjednoczonych jeszcze w latach dziewięćdziesiątych i nie zadbali o uregulowanie swojego statusu migracyjnego" - zaznaczyła.

Rozporządzanie wstrzymane, ale polonia pozostaje w strachu

Choć w czwartek sąd w Seattle tymczasowo wstrzymał obowiązywanie rozporządzenia, a wydający decyzję sędzia (mianowany przez prezydenta Ronalda Reagana) nazwał go "rażąco niekonstytucyjnym", to jest to jedynie początek sądowej batalii w tej sprawie.

Według Jarosława Kurpiejewskiego, nowojorskiego adwokata zajmującego się sprawami imigracyjnymi, gdyby nowa interpretacja prawa ziemi rzeczywiście weszła w życie, miałaby konsekwencje dla wielu Polaków przebywających w USA, zarówno legalnie, jak i nielegalnie.

"Na pewno ta sprawa budzi pewien niepokój i niepewność wśród Polaków. Sam mam znajomych będących tu na wizie, którzy zastanawiają się, czy powinni starać się o kolejne dziecko, bo gdyby te przepisy weszły w życie, byłoby ono w kraju nielegalnie, przynajmniej do czasu wyrobienia polskiego paszportu" - mówi prawnik.

Jak dodaje, według szacunków Ministerstwa Bezpieczeństwa Krajowego (DHS), w USA nielegalnie przebywa ok. 70 tys. Polaków. Zaznacza, że wejście w życie rozporządzenia miałoby dla nich potencjalnie szersze skutki.

"Dalszym skutkiem byłoby wyłączenie możliwości uregulowania swojego statusu imigracyjnego przez nielegalnych imigrantów poprzez wyłączenie możliwości sponsorowania rodzinnego. Obywatele USA po uzyskaniu 21 lat mogą złożyć petycję o sponsorowanie swoich rodziców do uzyskania zielonej karty, nawet jeżeli Ci przebywali w USA nielegalnie" - tłumaczy.

Kurpiejewski zaznacza jednak, że dobra informacja jest taka, iż nowe prawo nie działa wstecz, a osoby posiadające już obywatelstwo nie mają się więc czego obawiać. Dodaje też, że dekret prawdopodobnie zostanie zniesiony przez sąd. Zwrócił uwagę na słowa sędziego Johna Coughenoura, który blokując wejście prawa w życie na 14 dni stwierdził, że jest ono "rażąco niekonstytucyjne" i zapowiedział swoje zdziwienie, gdyby jakikolwiek członek palestry argumentował za zgodnością zarządzenia z prawem.

Z tą opinią zgadza się też adwokat Marcin Muszyński z Nowego Jorku. Jak powiedział PAP, spodziewa się on, że ostatecznie w sprawie wypowie się Sąd Najwyższy, gdy sąd okręgowy i apelacyjny prawdopodobnie zakwestionują legalność dekretu. Jak ocenił, przeważająca większość ekspertów uważa, że jest on niezgodny z konstytucją i jest to poparte precedensami sądowymi.

Trump rozpoczął kadencję od serii kontrowersyjnych dokumentów

W poniedziałek, tuż po zaprzysiężeniu Trump podpisał kilkanaście rozporządzeń i dokumentów, m.in. ogłosił stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem i zmienił obowiązywanie prawa ziemi, tj. nabywania obywatelstwa wraz z narodzinami na terenie USA. Według wydanego dokumentu, prawo to ma nie dotyczyć dzieci nielegalnych imigrantów i osób przebywających w USA krótkoterminowo, w tym np. w ramach ruchu bezwizowego. (PAP)

nl/ jpn/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (38)

dodaj komentarz
antyoni
Podreperują demografię w polín.
niederfurzdorf
Bełkot! Tusk z Sikorskim robią to samo co Niemcy. Straszą Trumpem! Niemiecki MSZ ostrzegał tuż po wyborach aby Niemcy nie lecieli do USA. Moi znajomi naprawdę przebukowali bilety lotnicze bo jak stwierdzili , obawiali się , że jako Niemcy czyli przeciwnicy Trumpa , zaraz po wyjściu z lotniska będą aresztowani!!!! To nie jest żart!Bełkot! Tusk z Sikorskim robią to samo co Niemcy. Straszą Trumpem! Niemiecki MSZ ostrzegał tuż po wyborach aby Niemcy nie lecieli do USA. Moi znajomi naprawdę przebukowali bilety lotnicze bo jak stwierdzili , obawiali się , że jako Niemcy czyli przeciwnicy Trumpa , zaraz po wyjściu z lotniska będą aresztowani!!!! To nie jest żart! Takie słowa słyszałem, tak Niemcom ryją berety niemieccy politycy i media. Donek ma te same geny , wierzy , że w Polsce też to zadziała .
jarekzbyszek
Polonia z Podkarpacia zaniepokojona. To ich może dotyczyć deportacja. Pomimo kilkunastu lat w USA nie potrafili lub im się nie chciało zalegalizować pobytu.
bawara
Boją się powrotu pod rządy Tuska-rozumiem te obawy
jag63 odpowiada bawara
Przez osiem ostatnich lat też nie wracali do Polski.
Bali się powrotu.
Zaraz, kto wtedy rządził.
inwestor.pl
Czy ich też się wpuści do Polski, a kim są sprawdzi się później?
bha
American Dream Niby dla wszystkich?.
dulipa
dla wszystkich przebywających tu legalnie
antyoni odpowiada dulipa
Ubezpieczenie zdrowotne też! Everything's free in America, for a small fee in America!
evandrew
Karpie zagłosowały za wcześniejszą wigilią.

Powiązane: Donald Trump

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki