REKLAMA

Polak żyje tak dobrze jak Hiszpan i lepiej niż Czech. Jak wypadamy na tle całej Unii Europejskiej?

2023-07-08 06:00
publikacja
2023-07-08 06:00

Dane Eurostatu sugerują, że poziom życia w Polsce jest już taki jak w Hiszpanii i wyższy niż w Czechach. Najwyższy poziom w UE odnotowano w Luksemburgu, Niemczech i Austrii.

Polak żyje tak dobrze jak Hiszpan i lepiej niż Czech. Jak wypadamy na tle całej Unii Europejskiej?
Polak żyje tak dobrze jak Hiszpan i lepiej niż Czech. Jak wypadamy na tle całej Unii Europejskiej?
fot. Siu Lau / / Imago Sport

Ekonomiści od lat głowią się nad stworzeniem wskaźnika, który umożliwiałby międzynarodowe porównanie poziomu życia ludności. PKB, nawet ten przeliczany per capita i uwzględniający różnice w cenach, nie jest miarą satysfakcjonującą - wszak rozkłady dochodów (pomiędzy sektor publiczny, firmy krajowe i zagraniczne czy gospodarstwa domowe, w tym te o wyższych i niższych dochodach) i wydatków (na konsumpcję bieżącą i odkładane na przyszłość) mogą znacznie od siebie odbiegać.

Dlatego Eurostat publikuje również wyliczenia dot. rzeczywistej konsumpcji indywidualnej (AIC). Wskaźnik ten ma uwzględniać wartość wszystkich dóbr i usług "spożywanych" przez gospodarstwa domowe, w tym tych bezpośrednio pozyskiwanych na rynku, jak i dostarczanych przez państwo czy organizacje non-profit. Mowa tu choćby o edukacji i służbie zdrowia. Eurostat wskazuje, że AIC jest zazwyczaj wysoko skorelowane z PKB per capita, ale jednak bardziej użyteczne w porównaniach dobrobytu konsumentów pochodzących z różnych krajów. Przy wyliczaniu tego wskaźnika również są brane pod uwagę różnice w cenach między państwami. Fakt ten jest niestety dość poważną wadą obu wskaźników - przeliczenie według parytetu siły nabywczej nie uwzględnia bowiem różnic w jakości pozornie tych samych dóbr czy usług. Nie wiadomo jednak, jaka metoda ilościowa mogłaby być lepsza.

Jak zwrócili uwagę analitycy PIE, powołując się na dane Eurostatu, w 2022 r. wskaźnik rzeczywistej konsumpcji indywidualnej wyrażony w standardzie siły nabywczej (PPS) wahał się w państwach członkowskich UE od 67 proc. do 138 proc. średniej UE. "Standard siły nabywczej (PPS) jest sztuczną jednostką walutową stworzoną w celu dokonywania porównań między krajami. Teoretycznie, za jeden PPS można kupić tę samą ilość dóbr i usług w danym kraju" - wyjaśnili.

Dodali. że "w 2022 r. poziom rzeczywistej konsumpcji indywidualnej (Actual Individual Consumption – AIC) w Polsce sięgnął 86 proc. średniej unijnej".

Wśród wszystkich państw członkowskich UE najwyższy poziom rzeczywistej konsumpcji indywidualnej w 2022 r. odnotowano w Luksemburgu (138 proc.), Niemczech (119 proc.) oraz Austrii (118 proc.), a najniższy w Bułgarii (67 proc.).

Eurostat

Analitycy zwrócili uwagę na tempo doganiania średniej UE w poszczególnych krajach. "W Polsce wzrost poziomu AIC wyniósł 29 pkt. proc. w latach 2004-2022 i był to czwarty najszybszy wzrost w skali UE" - wskazano w czwartkowym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE". Szybciej doganiały średnią tylko Rumunia (wzrost o 48 pkt. proc.), Litwa (wzrost o 37 pkt. proc.) i Łotwa (wzrost o 30 pkt. proc.).

Z kolei Luksemburg, Irlandia i Grecja to kraje, które zanotowały największy spadek. W przypadku Luksemburga było to 30 pkt. proc. (ze 168 proc. średniej UE w 2004 r. do 138 proc. w 2022 r.), Irlandii – 28 pkt. proc. (ze 115 proc. do 87 proc.), zaś w przypadku Grecji – 25 pkt. proc. (ze 103 proc. do 78 proc.) - podało PIE.

Eurostat

Analitycy zaznaczyli, że szybkie tempo doganiania średniej UE pod względem poziomu rzeczywistej konsumpcji indywidualnej widać w przypadku Polski również na tle pozostałych trzech krajów Grupy Wyszehradzkiej. "Od momentu przystąpienia do UE poziom AIC w Polsce wzrósł z 57 proc. do 86 proc. poziomu średniej unijnej, zaś w przypadku ujmowanych łącznie Czech, Słowacji i Węgier był to wzrost z poziomu 65 proc. w 2004 r. do 76 proc. w 2022 r." - przekazali. Dodali, że spośród tej triady, najszybsze tempo notowała Słowacja (z 58 proc. do 73 proc.), w drugiej kolejności Czechy (z 74 proc. do 83 proc.), a następnie Węgry (z 64 proc. do 72 proc.).

pap/bpl

Źródło:Bankier24
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (70)

dodaj komentarz
podatnik-
Wiem co się rządowi PiS nie udało, nie udało się zmusić celebrytów do zainteresowania się uchodźcami na tym poziomie na jakim zajęli się nimi zwykli Obywatele! Mam propozycję dla rządu. Państwo Kwaśniewscy mają posiadłość 20 ha i bliskie stosunki z Narodem ukraińskim a więc nie będzie im przeszkadzało na początek tak ze dwa tysiące Wiem co się rządowi PiS nie udało, nie udało się zmusić celebrytów do zainteresowania się uchodźcami na tym poziomie na jakim zajęli się nimi zwykli Obywatele! Mam propozycję dla rządu. Państwo Kwaśniewscy mają posiadłość 20 ha i bliskie stosunki z Narodem ukraińskim a więc nie będzie im przeszkadzało na początek tak ze dwa tysiące sierot wojennych a jak byłby mniej empatyczny niż wszem i wobec głosi dekretem przymuszającym przyjęcie migrantów oczywiście na własny koszt jako, że to człowiek bardzo ale to bardzo majętny a gdyby mu brakło to mieszkająca w Szwajcarii siostra na pewno go wspomoże!
marcinrap
Jak coś dobrego piszą o Polsce to na początku artykułu stwierdzenie że Eurostat coś sugeruje. Nie że stwierdza może podaję. Od razu że to niemożliwe .
mknowak
A co ma do tego ten goguś ze zdjęcia ?
po_co
W Polsce już od wielu lat żyje się bardzo dobrze, dobrze że porównujemy swoje zarobki do bogatszych krajów i chcemy poprawiać swoją sytuację ale nie jest do końca prawdą, że na zachodzie w każdym miejscu żyje się świetnie.

Poza większymi aglomeracjami życie potrafi być dużo mniej przyjemne niż w Polsce ale to inna para kaloszy.
W Polsce już od wielu lat żyje się bardzo dobrze, dobrze że porównujemy swoje zarobki do bogatszych krajów i chcemy poprawiać swoją sytuację ale nie jest do końca prawdą, że na zachodzie w każdym miejscu żyje się świetnie.

Poza większymi aglomeracjami życie potrafi być dużo mniej przyjemne niż w Polsce ale to inna para kaloszy.

To na co powinniśmy przede wszystkim zwracać uwagę to jak żyje się w Europie, a jak żyje się w reszcie świata. Nie musicie wierzyć mi na słowo, ale ludzie w Europie żyją jak pączki w maśle i blisko 90% ludności świata marzy o takim standardzie.
andrettoni
Dobrobytu się nie mierzy PKB, ale np. dostępem do służby zdrowia. Stańcie w kolejce do kardiologa w tym dobrobycie.
incitatus
Aż strach pomyśleć gdzie bylibyśmy bez socjalistòw u władzy. Myślę że ubogie Niemiaszki by się nam kłaniały w pas.
jeremyi2
Wszyscy pamiętamy ten okres, kiedy Polską nie rządzili socjaliści. Niemcy nam się kłaniali w pas, a dobrobyt wypływał drzwiami i oknami. Notabene porównywanie z sarkazmem polskiego rozdawnictwa z "ubogimi Niemiaszkami" rozwala totalnie system, gdzie Niemcy mają być tym niedoścignionym wzorem, bogaczami:-) :-) Tymczasem Wszyscy pamiętamy ten okres, kiedy Polską nie rządzili socjaliści. Niemcy nam się kłaniali w pas, a dobrobyt wypływał drzwiami i oknami. Notabene porównywanie z sarkazmem polskiego rozdawnictwa z "ubogimi Niemiaszkami" rozwala totalnie system, gdzie Niemcy mają być tym niedoścignionym wzorem, bogaczami:-) :-) Tymczasem nie ma większych w Europie socjalistów niż Germoney, które rozdawnictwem stoją już od dekad, a niemiecki socjał to marka sama w sobie, o której połowa 3 świata marzy jak o mercedesie, i która przez prawie 2 dekady utrzymywała DDR-y przy życiu:-)
dolar36
ale w kopaniu piłki to nie mamy odpowiednika w Europie
etaurus1747
Ale za to w siatkówkę wymiatamy
!!!
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki