Należy pamiętać, że pracownica w ciąży pozostaje pod specjalną ochroną jaką gwarantuje jej kodeks pracy. Oprócz zabezpieczenia przed zwolnieniem, kodeks pracy stanowi również, że kobiet w ciąży nie wolno zatrudniać w godzinach nadliczbowych ani w porze nocnej, a co za tym idzie nie wolno bez jej zgody delegować poza stałe miejsce pracy. Stopień zaawansowania ciąży, czy też stan zdrowia kobiety nie ma wpływu na obowiązek uczestniczenia w delegacji, a jej ochrona rozpoczyna się już od momentu dostarczenia pracodawcy zaświadczenia o ciąży.
Ochrona przed delegowaniem do pracy przyszłej mamy, w przeciwieństwie do pracy w godzinach nadliczbowych i nocnych, nie ma jednak charakteru bezwzględnego. Nie oznacza bowiem, że pracownica w ciąży ma bezwzględny zakaz wyjeżdżania w delegację – uczestnictwo w podróży służbowej odbywa się wyłącznie za jej zgodą.
Warunkiem uczestniczenia kobiety w ciąży w delegacji pracowniczej odbywa się wyłącznie z poszanowaniem jej 8h czasu pracy, a więc bezwzględnego wyłączenia godzin nadliczbowych. Wykonywanie zadań pracownicy wykraczające poza jej stały czas pracy i stający się pracą w godzinach nadliczbowych, jest automatycznie traktowany jako naruszenie uprawnień pracowników związanych z rodzicielstwem i obarczone karą dla pracodawcy.
Iwona Karkus
Bankier.pl
Zobacz też:
» Zbliża się ostatni tydzień na dokonanie spisu rolnego
» Wspólny urlop macierzyński w państwach UE na wzór polskiego
» Akcyza na papierosy wyższa niż zapowiadano
» Zbliża się ostatni tydzień na dokonanie spisu rolnego
» Wspólny urlop macierzyński w państwach UE na wzór polskiego
» Akcyza na papierosy wyższa niż zapowiadano




























































