REKLAMA
ZOOM NA RYNKI

Podatek obrotowy zagrozi wielkim detalistom

2015-07-15 08:00
publikacja
2015-07-15 08:00

Objęcie sklepów wielkopowierzchniowych podatkiem obrotowym negatywnie odbije się na wynikach sieci handlowych. Propozycja forsowana przez Prawo i Sprawiedliwość może kosztować przedsiębiorców nawet 3 miliardy złotych rocznie. Najbardziej zagrożeni są wielcy detaliści, tacy jak Jeronimo Martins Polska, Emperia i EuroCash. Istnieje realne ryzyko, że część kosztów nowego podatku zostanie przerzucona na klientów. Podatek może wyjść w życie już w 2017 roku.

Podatek obrotowy zagrozi wielkim detalistom
Podatek obrotowy zagrozi wielkim detalistom
fot. Katarzyna Waś-Smarczewska / / Bankier.pl

- Podatek obrotowy, którego wprowadzenia możemy się spodziewać od 2017 roku, będzie miał na pewno negatywny wpływ na wyniki dużych sieci handlowych, detalicznych i franczyzowych - mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Marek Czachor, analityk Erste Securities.

Wprowadzenie podatku obrotowego w największym stopniu dotknie dystrybutorów produktów żywnościowych. Przeciętne marże w tej branży wahają się na poziomie zaledwie około 2 proc., więc nawet niewielkie opodatkowanie uzyskiwanych przychodów spowoduje znaczne zmniejszenie zysku netto spółek z tego sektora.

- Z notowanych spółek według mnie najbardziej negatywnie wprowadzenie podatku obrotowego odbije się na wynikach Jeronimo Martins Polska. Natomiast jak wiemy, spółka należy do grupy Jeronimo Martins, która jest notowana w Lizbonie - ocenia Marek Czachor.

W przypadku polskich spółek negatywny wpływ podatku prawdopodobnie w największym stopniu odczuje Emperia. Poprzez grupę zakupową Stokrotka, spółka osiąga aż 2 mld zł obrotu rocznie. Zysk netto jest jednak na niskim poziomie. W 2014 roku było to zaledwie 30,5 mln zł.

- Spółki będą szukały jakiejś możliwości ucieczki przed podatkiem. Natomiast PiS mówi wyraźnie, że będzie starał się, żeby spółki nie przerzuciły tego podatku na konsumentów - komentuje analityk Erste Securities.

W reakcji na wprowadzenie nowego podatku możliwe jest niewielkie podwyższenie cen.

- Każda forma opodatkowania negatywnie wpływa na wyniki spółek, w wyniku czego ogranicza się możliwości do wypłaty dodatkowych dywidend - tłumaczy ekspert.

Marek Czachor w gronie spółek najbardziej narażonych na wpływ podatku obrotowego widzi także EuroCash. Wchodząca w skład indeksu WIG20 spółka posiada sieć franczyzową Delikatesy Centrum. Obroty są tutaj podobne jak w przypadku Stokrotki i wynoszą około 2 mld zł.

- Sam fakt, że w Polsce może przyjść forma opodatkowania jakichkolwiek form działalności oczywiście wpływa negatywnie wizerunkowo także na nasz rynek. Z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia na rynku węgierskim kilka lat temu - podsumowuje ekspert.

Zamiar opodatkowania sieci wielkopowierzchniowych w Polsce jest drugim obok opodatkowania systemu bankowego systemowym pomysłem, który pojawił się w ostatnim czasie. W opinii Marka Czachora zagraniczni inwestorzy dopiero zapoznają się z tymi propozycjami, a wyceny spółek handlowych prawdopodobnie jeszcze nie w pełni odzwierciedlają negatywny wpływ nowych regulacji.

Źródło:
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
~PiotrEkonomista
Jaką marża jest 2% ? Może taki dochód jest wykazywany ale marże na towarach wynoszą kilkanaście do kilkuset %.
~asia
Biedronka wcale nie jest tania. Ciekawe czy tal łatwo przerzucą ceny na klienta.
~miro
tzreba banki i markety zwolnic z podatków, polski emeryt i rencista bedzie mial większą dywidende
~PoLak
O co płaczkom chodzi? Mam ich żałować?Teraz kombinują optymalizują i zysk oscyluje wokół zera. Zapłacą obrotowy , będzie sprawiedliwie. Przestanie opłacać sie kombinować.
Mnie denerwuje, jak byznesmen kradnący w żywe oczy, wozi się drogą furą, zapisaną na obcych, strata zawsze od lat, dla dostawców i pracownków forsy brak,. takiemu
O co płaczkom chodzi? Mam ich żałować?Teraz kombinują optymalizują i zysk oscyluje wokół zera. Zapłacą obrotowy , będzie sprawiedliwie. Przestanie opłacać sie kombinować.
Mnie denerwuje, jak byznesmen kradnący w żywe oczy, wozi się drogą furą, zapisaną na obcych, strata zawsze od lat, dla dostawców i pracownków forsy brak,. takiemu nalezą sie kajdany
~heh
To nie mogą wprowadzić tylko tego podatku, obecnie każdy projekt nie sięgający do kieszeni obywatela jest dobry. Tu klient ma wybór, jak nie sieć, to bazar. W przypadku banków niema alternatywy. Opodatkować mogą jeszcze stacje benzynowe. Kulczyk proponuje podatek dla najwięcej zarabiających, ale o tym się nie mówi.
~Obywatel
9 % z kwoty obsłużonej przez KIR w 2013 (~342 mld PLN) to więcej niż budżet Polski na ten rok (~335 mld PLN z deficytem). Obecne podatki (PIT, CIT, VAT itd), składki, akcyzy, ulgi, obligacje SP, przywileje etc. musiałyby zniknąć... <9% od przelewu/wypłaty gotówki i płaciliby wszyscy również Ci z szarej strefy. Urzędnicy US mogliby 9 % z kwoty obsłużonej przez KIR w 2013 (~342 mld PLN) to więcej niż budżet Polski na ten rok (~335 mld PLN z deficytem). Obecne podatki (PIT, CIT, VAT itd), składki, akcyzy, ulgi, obligacje SP, przywileje etc. musiałyby zniknąć... <9% od przelewu/wypłaty gotówki i płaciliby wszyscy również Ci z szarej strefy. Urzędnicy US mogliby wreszcie zająć się czymś pożytecznym zamiast tracić czas na ściganie podatników..
~Www
Ciekawe ile sieci zapłaciły za napisanie tego tekstu.
Ceny nie pójdą do góry bo klienci przejdą do małych sklepów proste .
~jancio
ja kupuje w malych bo tam jest lepsza jakosc. jak sie ceny wyrównają to w ogóle oleje markety.

Powiązane:

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki