REKLAMA

Poczta zamiast oddziału – brytyjskie banki podpisały rewolucyjne porozumienie

Michał Kisiel2017-01-24 10:58analityk Bankier.pl
publikacja
2017-01-24 10:58

W ciągu dwóch lat z brytyjskich miejscowości zniknęło ponad 1000 placówek bankowych. Dla mniejszych społeczności często oznaczało to utrudnienia w  bezpośrednim dostępie do usług finansowych. Podpisana właśnie umowa sprawi, że klienci niemal wszystkich banków będą mogli załatwić najważniejsze sprawy w ponad 11 tys. placówek brytyjskiej poczty.

Porozumienie zawarte pomiędzy najważniejszymi brytyjskimi bankami a pocztą dotknie 99 proc. klientów detalicznych i 75 proc. małych i średnich firm korzystających z usług finansowych. Klienci prowadzący rachunki w tzw. high street banks oraz kilku nowych instytucjach (m.in. Virgin Money) będą mogli w oddziałach pocztowych m.in. wpłacić i wypłacić gotówkę, wykonać operacje związane z czekami i sprawdzić saldo.

fot. Zoonar /

Jak donosi „The Financial Times”, brytyjska minister do spraw małego biznesu Margot James określiła umowę jako najbardziej istotne poszerzenie dostępu do sieci dystrybucji banków w ciągu ostatniego pokolenia. Poczta prowadzi ponad 11 tys. placówek, a 98 proc. populacji kraju ma do najbliższego oddziału Post Office mniej niż 3 mile.

Rosnąca popularność elektronicznych kanałów obsługi doprowadziła do spadku ruchu w bankowych placówkach. Brytyjscy kredytodawcy w imię ograniczenia kosztów zdecydowali się na radykalne cięcia w sieci dystrybucji. Od początku 2015 r. z ulic zniknęło ponad 1000 placówek. W niektórych przypadkach, np. Co-operative Bank, zamknięto nawet połowę oddziałów.

Mimo nacisków ze strony rządowej nie udało się zmusić banków do utrzymywania nierentownych oddziałów tam, gdzie zamknięcie placówki mogłoby oznaczać pozbawienie lokalnej społeczności dostępu do usług. W 2015 r. banki zobowiązały się tylko konsultować z samorządami swoje plany i zapewnić, w razie wycofania się z lokalnego rynku, inne formy dostępu do swoich produktów. Niektóre instytucje wprowadziły „mobilne placówki” odwiedzające mniejsze miejscowości i obsługujące większy teren.

Porozumienie pozwoli bankom utrzymać, w szczątkowej formie, fizyczną sieć dystrybucji tam, gdzie prowadzenie własnych placówek jest nieopłacalne i jednocześnie ograniczyć koszty działania. Brytyjska poczta mierzy się jednak z podobnymi wyzwaniami, co instytucje finansowe i redukuje sieć placówek. W ostatnich miesiącach Post Office poinformowała o planie zamknięcia 40 oddziałów, a w niektórych przypadkach dostęp do usług zapewnić mają współpracujący z instytucją detaliści.

Jeśli chcesz wziąć udział w badaniu jakości banków, wypełnij formularz poniżej:

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona. Telefon: 501 820 788

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
~tt
"...wpłacić i wypłacić gotówkę, wykonać operacje związane z czekami i sprawdzić saldo..."

takie rzeczy można robić w bankomatach i wpłatomatach, nawet rachunek można opłacić we wpłatomacie, placówki nie są już zwykle potrzebne
~żart
Odziały banku powinny być przy kościele (ludzie je często odwiedzają), nie na poczcie (w niedzielę nie pracują).
Godziny urządowania wyznacza ksiądz, tak jak msze.
~goj
angole to poganie i dzieci nie chrzcza,wiec kosciolow tam coraz mniej:-(

Powiązane: Wielka Brytania

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki