Pod koniec czerwca Petrolinvest zostanie usunięty z głównego parkietu GPW. Spółka nie składa jednak broni i nie tylko zamierza odwołać się od decyzji KNF, lecz także chce ubiegać się o przenosiny na NewConnect.


Jak informowaliśmy wczoraj, data „Petrolexitu” wyznaczona została na 29 czerwca. To efekt otrzymania przez Petrolinvest pisma od KNF – zgodnie z przepisami, wykluczenie akcji z obrotu na rynku regulowanym następuje po upływie 30 dni od dnia doręczenia. Tymczasem odpowiedni dokument trafił do spółki 29 maja i choć zarząd zapowiedział zaskarżenie decyzji, to, zgodnie obowiązującym prawem, wniesienie skargi nie wstrzymuje wykonania decyzji.
26 czerwca, czyli na dwa dni przed ostatnią sesją, w trakcie której akcje Petrolinvestu notowane będą na GPW, ma odbyć się walne zgromadzenie akcjonariuszy. W dokumencie zawierającym projekty uchwał znajdujemy propozycję odnoszącą się do potencjalnych przenosin spółki na NewConnect.
- Zwyczajne Walne Zgromadzenie Spółki wyraża zgodę na ubieganie się przez spółkę o dopuszczenie i wprowadzenie do obrotu wszystkich zdematerializowanych akcji spółki (tj. 15.121.217 akcji serii A notowanych uprzednio na rynku podstawowym i praw do nich) do alternatywnego systemu obrotu – rynku NewConnect organizowanego przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie SA – czytamy w dokumencie opublikowanym przez spółkę.
W historii polskiej giełdy nie zdarzyło się jeszcze, aby spółka przeniosła się z rynku głównego na NewConnect. Podobną próbę kilka miesięcy temu zapowiedziała kontrolowana przez Grzegorza Hajdarowicza spółka KCI. Więcej na ten temat w artykule „Ucieczka z GPW na NewConnect nie taka łatwa”.
Michał Żuławiński