REKLAMA

Palikot nie wypłacał pensji. Pracownikom Tenczynka jest winien 2 miliony złotych

Katarzyna Wiązowska2024-10-09 10:30redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-10-09 10:30

Osoby zatrudnione w firmach Janusza Palikota nie otrzymywały należnego wynagrodzenia. Jak wykazały kontrole Państwowej Inspekcji Pracy, długi biznesmena wobec załogi Tenczynka sięgają 2 mln zł.

Palikot nie wypłacał pensji. Pracownikom Tenczynka jest winien 2 miliony złotych
Palikot nie wypłacał pensji. Pracownikom Tenczynka jest winien 2 miliony złotych
fot. Tomasz Jagodziński /

Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, od 2023 roku Państwowa Inspekcja Pracy cztery razy sprawdzała biznesy Janusza Palikota w Tenczynku - Manufakturę Piwa, Wódki i Wina oraz Centrum Usług Wspólnych Tenczynek Spółka z o.o. W wyniku tych kontroli okazało się, że nie wypłacał on pensji zarówno osobom zatrudnionym na etatach, jak i tym, które pracowały na umowach typu B2B. Nie płacił też ZUS-u i nie przelewał pieniędzy na Pracownicze Plany Kapitałowe. Według PIP zobowiązania te sięgały niemal 2,3 mln zł. Jednak mimo obietnic ich spłaty dotąd uregulował jedynie ok. 220 tys. zł. Na pozostałą kwotę pracownicy Tenczynka wciąż czekają.

Palikot w sądzie pracy

Jak twierdzi cytowana przez „Gazetę Wyborczą” Anna Majerek z Okręgowej Inspekcji Pracy w Krakowie, „w efekcie kontroli na osobę odpowiedzialną za popełnione wykroczenia nałożono cztery mandaty karne oraz skierowano dwa wnioski o ukaranie”. Wszystkie te sprawy są w toku.

Przeciwko Januszowi Palikotowi toczą się też sprawy wniesione przez pięć osób, które domagają się spłat zaległego wynagrodzenia.

Oszukiwał i naciągał?

Janusz Palikot wraz z dwoma współpracownikami został zatrzymany 3 października br. przez agentów CBA. Jest podejrzany o oszukanie przeszło 5 tys. osób, m.in. pożyczkodawców i inwestorów, na ponad 70 mln zł. Byli oni namawiani do kupowania akcji albo udzielania pożyczek biznesmenowi. Według Prokuratury Krajowej, która prowadzi tę sprawę, przedstawiał im nieprawdziwe informacje o sytuacji finansowej swoich spółek. W sobotę, 5 października, sąd zdecydował o aresztowaniu warunkowym Palikota na dwa miesiące. Aby wyjść na wolność, musi wpłacić 1 mln zł kaucji.

Wszystkie długi Janusza Palikota. Za co zatrzymano biznesmena? Wyjaśniamy

Sztukmistrz z Biłgoraja został zatrzymany i postawiono mu 8 zarzutów. Prokuratura mówi o kilku tysiącach poszkodowanych, ale sam Janusz Palikot przyznawał, że liczba osób, którym ma oddać pieniądze, to ok. 10 tysięcy. Skąd ta różnica i za co dokładnie zatrzymano biznesmena?

Źródło:
Katarzyna Wiązowska
Katarzyna Wiązowska
redaktor Bankier.pl

Dziennikarka prasowa i internetowa. Z wykształcenia ekonomistka, PR-owiec i psycholog komunikacji medialnej. Bliskie jej są tematy dotyczące rynku pracy, przedsiębiorczości i kreatywności. Lubi rozmawiać z ludźmi, poznawać ich historie, również biznesowe. Z pasji – kinomanka.

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (28)

dodaj komentarz
jaroslaw_kaczynski
Panie Januszu, cały czas modle się za pana aby pan to przetrzymał. Jak pan przetrzyma, zapraszam do naszego patriotycznego obozu.
inwestor.pl
Czy Andrzej go ułaskawi? Za ile litrów?
zoomek
Chyba jak pracodawca nie płaci to niema obowiązku przychodzić do pracy?
od_redakcji
On nawet klauna stroju nie musi ubierać.
vacarius
Ten zakaz komunikacji z więźniem to jakiś absurd w 21 wieku! Powinni mu dać laptopa i z Internetem i niech się tłumaczy! Czemu ten tak pewny biznes z beczkami nie wyszedł.
plede
Pani Katarzyno, proszę skontaktować się z PIP w Lublinie. Tam była składana większość skarg. W spółce Tenczynek Świeże, dla której pracowałem nagle bez pracy i wynagrodzenia zostało prawie 100 osób. PIP zareagował mandatem dla Palikota w śmiesznej kwocie. Nie dziwię się, że wolał zapłacić symboliczny mandat, niż pensje pracownikom.Pani Katarzyno, proszę skontaktować się z PIP w Lublinie. Tam była składana większość skarg. W spółce Tenczynek Świeże, dla której pracowałem nagle bez pracy i wynagrodzenia zostało prawie 100 osób. PIP zareagował mandatem dla Palikota w śmiesznej kwocie. Nie dziwię się, że wolał zapłacić symboliczny mandat, niż pensje pracownikom. PiP+Sąd Pracy = rok czekania na wyrok w sprawie zaległego wynagrodzenia. Pomimo wyroku, nadal na koncie nie zobaczyłem złotówki.
Ogólnie o spółce TŚ można wiele opowiedzieć.
plede odpowiada zoomek
To był jeden wielki wstyd. Wystarczy popytać u ludzi, którzy wynajmowali lokale pod sklepy stacjonarne. Pierwszy przykład z brzegu - Hala Koszyki. Z wieloma miejscami nie rozliczyli się z zaległych czynszy, sklepy zwijane były na szybko, pod rygorem wystawienia sprzętu na ulice, albo zwyczajnie właściciele kazali się wynosić.
Firma
To był jeden wielki wstyd. Wystarczy popytać u ludzi, którzy wynajmowali lokale pod sklepy stacjonarne. Pierwszy przykład z brzegu - Hala Koszyki. Z wieloma miejscami nie rozliczyli się z zaległych czynszy, sklepy zwijane były na szybko, pod rygorem wystawienia sprzętu na ulice, albo zwyczajnie właściciele kazali się wynosić.
Firma NEX z Kobyłki, produkująca butelki PET, do których lane było piwo - tam też duże zobowiązania. Wiecznie zablokowane auta dostawcze, wypożyczone z Fraikina, nieopłacone magazyny - m.in. Marywilska.
Pracowników pogonili z dnia na dzień, młodych ludzi, którzy pracowali na zleceniówki w sklepach. W sieci obwieszczono, że większość znajdzie zatrudnienie w Żabce, a to nieprawda. Dostawców i logistyka zostawiono, by zwozili sprzęt i asortyment, a też obiecywali nowy projekt piwa świeżego w Żabkach.
Ostatecznie prawie 100 osób bez wynagrodzeń, średnio za okres dwóch miesięcy. Tutaj na szczęście, albo ludzie szybko odeszli, albo zwinięto sklepy, albo złożono wypowiedzenia z winy pracodawcy. Kasy nie odzyskaliśmy do dziś, choć w sądach są już wyroki na naszą korzyść.
miketheripper
ze składek emerytalnych trzeba zacząć ściągać długi. W banku sprawdzenie ilości zgromadzonych środków i ewentualna decyzja o pożyczce. I grupowo też.
miketheripper
5% bezrobocia a ludzie pracowali u niego mimo, że nie płacił?

Powiązane: Kłopoty biznesów Janusza Palikota

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki