REKLAMA

Janusz Palikot wciąż nie spotkał się ze swoim obrońcą. "Piszemy zażalenie"

2024-10-08 17:19, akt.2024-10-08 17:38
publikacja
2024-10-08 17:19
aktualizacja
2024-10-08 17:38

Wciąż nie wyznaczono terminu widzenia obrońców z Januszem Palikotem – poinformował PAP mec. Andrzej Malicki, drugi obrońca byłego polityka. Według procedur decyduje o tym CBA. Mecenas przypomniał, że przygotowywane jest zażalenie na decyzję sądu o zastosowaniu aresztu.

Janusz Palikot wciąż nie spotkał się ze swoim obrońcą. "Piszemy zażalenie"
Janusz Palikot wciąż nie spotkał się ze swoim obrońcą. "Piszemy zażalenie"
fot. Radoslaw NAWROCKI / / FORUM

Wrocławski adwokat Andrzej Malicki jest drugim obrońcą Janusza Palikota. Powiedział PAP, że do tej pory nie umożliwiono mu widzenia z klientem.

"W pierwszym okresie 14 dni od zatrzymania decyduje o tym też CBA. Czyli prokurator wyraża zgodę na widzenie, ale kiedy ono się odbędzie, decyduje CBA. I jeszcze takiej zgody CBA nie ma" – powiedział PAP Andrzej Malicki.

Nie wiadomo, kiedy dojdzie do widzenia. Procedury są takie, że będzie w nim brał udział także funkcjonariusz CBA. Obrona od początku nie zgadzała się z postanowieniem sądu o areszcie dla byłego polityka.

"Piszemy zażalenie na postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania oraz na warunkowe poręczenie majątkowe w kwocie jednego miliona" – powiedział PAP Andrzej Malicki.

Czas na napisanie zażalenia jest do poniedziałku. Wówczas trzeba będzie czekać na decyzję sądu. Z postanowieniem sądu o dwumiesięcznym areszcie nie zgadza się także prokuratura, która chciała trzymiesięcznego bezwzględnego aresztu dla Janusza Palikota. Na razie były polityk pozostanie w areszcie.

Wszystkie długi Janusza Palikota. Za co zatrzymano biznesmena? Wyjaśniamy

Sztukmistrz z Biłgoraja został zatrzymany i postawiono mu 8 zarzutów. Prokuratura mówi o kilku tysiącach poszkodowanych, ale sam Janusz Palikot przyznawał, że liczba osób, którym ma oddać pieniądze, to ok. 10 tysięcy. Skąd ta różnica i za co dokładnie zatrzymano biznesmena?

Janusz Palikot podejrzany jest o oszustwo i przywłaszczenie mienia. Sąd w sobotę zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt warunkowy. Palikot mógłby wyjść na wolność po wpłacie poręczenia majątkowego w wysokości miliona złotych. (PAP)

Autor: Michał Torz

mt/ joz/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
aszkenazyjski
W USA to by dostał min., 100 lat, a proces trwałby kilka miesięcy.

Zreszta osoby naiwni moroni ) mogą zgłosić przestępstwo również w US,a jeśli
maja obywatelstwo US ,to dziwie się czemu tego nie robią.

Monsier Dubois będzie miał pole do popisu. Jak zacznie robić takie sztuczki jak w PL,
to wyląduje w lochu obok
W USA to by dostał min., 100 lat, a proces trwałby kilka miesięcy.

Zreszta osoby naiwni moroni ) mogą zgłosić przestępstwo również w US,a jeśli
maja obywatelstwo US ,to dziwie się czemu tego nie robią.

Monsier Dubois będzie miał pole do popisu. Jak zacznie robić takie sztuczki jak w PL,
to wyląduje w lochu obok swojego klienta.

No,do dzieła mecenasie, jestem obywatelem USA, Żydem . Działaj, sąd właściwy miejscowo
to Manhattan.

Popisz się please.

vacarius
Dalej PISowskie i putinowskie standardy. W USA to już by dawno widział się z prawnikiem.
tomitomi
Janusz ściskaj poły i wyjebongo !
jaroslaw_kaczynski
Panie Januszu, modlę się za pana, aby przetrzymał pan te męki. Jeśli pan przetrzyma, to zapraszamy w nasze patriotyczne szeregi.
iluminata_4
Łapy precz od Januszka, bo będziecie PiSiorami ;)
Pięknie wydymał platfusów!
iluminata_4 odpowiada HardMetal
Mogę się założyć, że 90 % wkręconych to sympatycy PO i szeroko rozumianej targowickiej koalicji 13 grudnia. Zadziałała emocja polityczna

Powiązane: Kłopoty biznesów Janusza Palikota

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki