

Cisza wyborcza przedłużona do 22:30 - podała Państwowa Komisja Wyborcza. Powodem jest śmierć kobiety głosującej w jednym z lokali w Kowalach koło Skoczowa w województwie śląskim. Głosowanie wstrzymano tam na półtorej godziny.
Przerwa w pracach komisji obwodowej w Kowalach trwała od godz. 17.30 do godz. 19. Głosowanie wznowiono i w tej jednej komisji obwodowej zostanie ono przedłużone. Jednak w związku z tym przypadkiem cisza wyborcza została przedłużona w całym kraju.

Tym razem Polacy chętniej poszli do urn
Jak podano na popołudniowej konferencji prasowej w PKW, do godz. 17 wydano karty do głosowania, łącznie z wysłanymi pakietami wyborczymi, dla 12 194 358 osób uprawnionych do głosowania, co stanowi 40,51 proc. osób uprawnionych.
W I turze frekwencja na godz. 17.00 wyniosła 34,41 proc.
Najwięcej wyborców wzięło udział w głosowaniu w gminie Ustronie Morskie (woj. zachodniopomorskie) - 63,13. Najmniejszą frekwencję zanotowano w gminie Grunwald (woj. warmińsko-mazurskie) - 25,53 proc. Spośród największych miast największą frekwencję odnotowano w Warszawie - 47,21 proc.
W Krakowie 44.8%, w Poznaniu 44.15%, Lublin 43.17%, W Białymstoku 43.01%, w Gdańsku 42.89%, we Wrocławiu 42.11%,w Łodzi 41.83%, w Katowicach 41.52%, w Szczecinie 41.31%.
PAP/IAR