REKLAMA

Nie wstydź się pracy na kasie

2013-05-14 06:00
publikacja
2013-05-14 06:00
Niektórzy ulegają stereotypom i szufladkują ludzi z powodu wykonywanej przez nich profesji. Inni wstydziliby się wykonywać pewne zawody, uważając je za mało prestiżowe. Należałoby jednak zmienić swoje poglądy, bo to nie jest dobry czas na wybrzydzanie.

Praca na kasie cieszy się coraz większą popularnością

foto: thinkstock

Czasami z góry uznajemy pewne profesje za mało istotne lub nawet kompromitujące. Jednak przy 14-procentowej stopie bezrobocia przestajemy wybrzydzać. Żadna praca nie hańbi.

Agencje pracy odnotowują coraz większe zainteresowanie prostymi zajęciami, takimi jak pomoc biurowa, prosta sprzedaż czy zajęcie konsultanta. Coraz więcej osób jest też skłonna podjąć się pracy na kasie.

Bez doświadczenia nie dostaniesz etatu

W 2013 r. podniesiono wynagrodzenie minimalne do 1600 zł brutto, dotyczy to jednak tylko pracowników etatowych. Jednocześnie wiele mówi się o problemie zatrudnienia (zwłaszcza młodych ludzi, zaraz po studiach) na umowach „śmieciowych”. Ze względu na ich szczególny charakter umowy te nie zobowiązują pracodawcy do wypłacania pensji według limitów obowiązujących na etatach. Nie zapewniają one pracownikowi opieki zdrowotnej ani żadnych innych dodatkowych przywilejów, które wiążą się z pracą na etacie.


 »Benefity, czyli jak się kusi pracowników 

Niewielu absolwentów wyższych uczelni ma to szczęście, że zaraz po studiach dostanie pracę na etacie. Nawet jeśli im się to uda, to przeważnie ich wynagrodzenie jest na poziomie płacy minimalnej. Podjęcie nisko opłacanego zajęcia jest uzasadnione obraną przez nich ścieżką kariery zawodowej. Często jednak, z powodu braku profilowanego zajęcia, wiele osób wybiera bezrobocie. W takich okolicznościach warto rozejrzeć się za pracą, która być może nie do końca odpowiada naszym oczekiwaniom, ale przynajmniej zapewni stabilne wynagrodzenie.

Praca na kasie nie hańbi

Ostatnio sieć dyskontów Biedronka ustaliła minimalne wynagrodzenie wewnątrz firmy na wyższe o 400 zł od obowiązkowego. Wizja stałej pensji i benefitów szybko skusiła rzeszę kandydatów na kasjerów.

monety, bilon»Interwencja Bankier.pl: Kasjer nie chce moich pieniędzy
– Od kwietnia br. najniższa płaca podstawowa w sieci sklepów Biedronka wynosi 2000 zł brutto, czyli jest o 25 proc. wyższa od krajowej płacy minimalnej. Wynagrodzenie oczywiście rośnie w zależności od stażu, oceny pracy itp., w związku z czym zarobki wielu pracowników sklepów, w tym także kasjerów-sprzedawców, są wyższe od tej kwoty. Pracownicy otrzymują ponadto jeden z najbogatszych pakietów socjalnych na rynku. Objęci są m.in. programem profilaktyki zdrowotnej w postaci bezpłatnych badań specjalistycznych i szczepień – mówi rzecznik prasowy Jeronimo Martins Polska SA.

Do pakietu należą też wyprawki dla pierwszoklasistów (ponad 2,5 tys. plecaków z przyborami firma przekazała w 2012) i noworodków (1,5 tys. zestawów w 2012 r.) oraz programy pomocy dla potrzebujących „Możesz liczyć na Biedronkę”, którym w ostatnim roku objęto ponad 2,2 tys. rodzin w trudnej sytuacji. Jeronimo Martins Polska jest obecnie jednym z największych pracodawców w Polsce, zatrudniając ponad 40 tys. osób. Tylko w 2012 roku w firmie utworzono około 5 tys. nowych miejsc pracy.

– Plany na 2013 rok zakładają powstanie ok. 290 nowych sklepów i dwóch centrów dystrybucyjnych oraz dalszy wzrost zatrudnienia – do poziomu ok. 45 tysięcy pracowników. Dużą część spośród zatrudnianych osób będą stanowić sprzedawcy-kasjerzy. Chcemy też podkreślić, że podstawową formą zatrudnienia na wszystkich stanowiskach jest umowa o pracę, gwarantująca pełen pakiet świadczeń socjalnych. Tworząc miejsca pracy, nie korzystamy z usług agencji pracy tymczasowej, a wszystkie zatrudnione osoby są pracownikami naszej firmy – dodaje rzecznik.

Należy jednak pamiętać, że stanowisko kasjera nie wiąże się jedynie z skanowaniem towarów, obsługą kasy fiskalnej, przyjmowaniem należności i wydawaniem reszty. Musi on również sporządzać raporty fiskalne, kontrolować stan gotówki w kasie, a często też przyjmować i wykładać towar.
ile zarabia kasjerka

Źródło: wynagrodzenia.pl

Z raportu wynagrodzenia.pl wynika, że przeciętne wynagrodzenie kasjera wynosi 1908 zł brutto, jednak wiele osób zarabia więcej – nawet 2489 zł brutto. Płaca podstawowa to przeważnie 92 proc. tej kwoty – 8 proc. to premia. Minusem może być jednak często praca w trybie wielozmianowym.

Na stanowisko kasjera wymagane są następujące kwalifikacje: uczciwość, dokładność, podzielność uwagi, opanowanie, umiejętność obsługi kasy fiskalnej, umiejętność szybkiego liczenia, umiejętność sprawdzania autentyczności banknotów, znajomość rodzajów kart kredytowych, umiejętność obsługi terminala płatniczego. Kompetencje twarde można zdobyć na kursie. Trwa on 30 godzin dydaktycznych, a jego koszt wynosi od 500 do 700 zł. Do wyboru są warianty dzienne i wieczorowe. Wiele sieci, zatrudniając pracowników, zapewnia taki kurs bezpłatnie w ramach szkolenia wstępnego. Kurs kończy się egzaminem, po którym uczestnik otrzymuje dyplom z oceną oraz zaświadczenie ukończenia szkolenia zgodnie z wzorem rozporządzenia MEN.

Stałe wynagrodzenie, dodatki i opieka zdrowotna to chyba wystarczająco mocne argumenty, aby zmienić negatywne nastawienie do wielu zajęć, stereotypowo uznawanych za mało ambitne. Ci, którzy się sprawdzą, mogą po pewnym czasie liczyć na awans na lepiej opłacane, kierownicze stanowisko.

Justyna Niedbał
Bankier.pl
j.niedbal@bankier.pl

 

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (19)

dodaj komentarz
bogdan52
Ludzie ! jak wam nie wstyd. Uważacie się za wykształconych i kulturalnych, a nawet redaktorzy portalu "bankier.pl" / i wielu, wielu innych/ posługujecie się zdecydowanie nieprawidłową formą językową pisząc / lub mówiąc/ ............. na kasie. Można procować tylko: w kasie, czy też w sklepie , a na pewno nie "na Ludzie ! jak wam nie wstyd. Uważacie się za wykształconych i kulturalnych, a nawet redaktorzy portalu "bankier.pl" / i wielu, wielu innych/ posługujecie się zdecydowanie nieprawidłową formą językową pisząc / lub mówiąc/ ............. na kasie. Można procować tylko: w kasie, czy też w sklepie , a na pewno nie "na sklepie". Przecież to bardzo prymitywny język - prosto z zapadłej wiochy....
~Kamil
Szczepienia profilaktyczne nazywacie opieka zdrowotna ? Jak to sie ma do pakietów medycznych które oferują szanujące się firmy takie jak np. PGNiG?
~mikros
Mocno podzielone są opinie o pracy w biedronce, w tej koło siebie widze, że ekipa się raczej utrzymuje. Na http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,44124 czytałem jeszcze, że mają zatrudnić absolwentów szkół i to jeszcze aż 1000, ciekawe jak to będzie wyglądało. Chciałbym siętam zatrudnić, bo ciężką mam sytuacje życiową, ale nie wiem czy Mocno podzielone są opinie o pracy w biedronce, w tej koło siebie widze, że ekipa się raczej utrzymuje. Na http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,44124 czytałem jeszcze, że mają zatrudnić absolwentów szkół i to jeszcze aż 1000, ciekawe jak to będzie wyglądało. Chciałbym siętam zatrudnić, bo ciężką mam sytuacje życiową, ale nie wiem czy to dobre miejsce.
~aga
To widzę, że w Biedronce trochę sie poprawia, choć okreslenie "praca jak w biedronce" jako synonim obozu pracy weszło już chyba do obiegu i trudno będzie te opinie zmienić. Z tego co słyszałam to o podobny "zaszczyt "konkuruje teraz Stokrotka. Ma pełno niezadowolonych i wyszyskiwanych pracowników, polecam poczytać To widzę, że w Biedronce trochę sie poprawia, choć okreslenie "praca jak w biedronce" jako synonim obozu pracy weszło już chyba do obiegu i trudno będzie te opinie zmienić. Z tego co słyszałam to o podobny "zaszczyt "konkuruje teraz Stokrotka. Ma pełno niezadowolonych i wyszyskiwanych pracowników, polecam poczytać sobie na goworku: http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,846500Ciekawe kiedy tam sie cos zmieni, pewnie dopiero jak to dotrze do opinii publicznej..
~Maciejek
Witam , pracę mozna nawet polubić (zależy jaki człowiek) mogliby trochę zarobki podwyższyć ...
~Jola
Ja sie pracy w biedronce nie wstydze. Kiedyś owszem, ale zobaczcie np. na http://www.gowork.pl/opinie_czytaj,27750 jakie warunki proponują. Gdzie takie dobre bez wykształcenia? To super praca!
~katya
Ja pracuję na kasie, to ciężki kawałek chleba.Nikt tego nie docenia, a szczególnie polskie społeczeństwo panów i władców świata. Od krzeseł mam dyskopatię, alergię kontaktową na chemię, słaby wzrok, ale cóż chociaż jest gdzie zarobić parę groszy...
~Docent
Jakie studia takie oferty pracy ;)
Jak widac wielu bylych studentow zaoszczedziloby mase czasu (studia trwaja kilka lat ,a kurs z certifikatrm MEN-owskim tylko kilka dni) i mnostwo pieniedzy (czesne to kilkanascie tysiecy a kurs Biedronki to 700 zlotych). Prawda jest ,ze te wiekszosc tych pseudostudiow u pseudonaukowcow z pseudodyplomami
Jakie studia takie oferty pracy ;)
Jak widac wielu bylych studentow zaoszczedziloby mase czasu (studia trwaja kilka lat ,a kurs z certifikatrm MEN-owskim tylko kilka dni) i mnostwo pieniedzy (czesne to kilkanascie tysiecy a kurs Biedronki to 700 zlotych). Prawda jest ,ze te wiekszosc tych pseudostudiow u pseudonaukowcow z pseudodyplomami , uprawniaja tylko do osiagniecia statusu bezrobotnego. No coz, wazne, ze glupich nie sieja a studentow z roku na rok coraz wiecej, wiec przynajmniej nasi krajowi "Prof. Dr Hab." nie musza rejstrowac sie w posredniaku. W innym wypadku, musieliby zakonczyc swoja kariere naukowa na kasie w Biedronce i zmienic wizytowki na "Kasjer Certifikowany MEN Jan Niepomucen Przegroda-Popolski".
~robol
Uczciwej pracy nie należy się wstydzić!Pracy na kasie nie wstydziłbym się,ale wielkich nagród za nicnierobienie i to z krwawicy podatników to jak najbardziej tak!!!!!!!!!!Wstyd i hańba !!!
~forex
Masz 18 lat? Chcesz inwestować na giełdach światowych i osiągać zysk bez wkładu własnego? Pisz do mnie na blogu 18hajs.com

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki