Niedawno kraj obiegła informacja, że już ponad połowa urzędów w Polsce akceptuje płatności kartami. Wielu obywateli mogło przypuszczać, że przy takiej transakcji nie zapłaci prowizji. Tymczasem niektórych może spotkać przykra niespodzianka.
Rok temu Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii we współpracy z Krajową Izbą Rozliczeniową rozpoczęły program „terminalizacji” urzędów. Do końca I kwartału 2018 roku do „Programu upowszechniania płatności bezgotówkowych w jednostkach administracji publicznej” przystąpiło 1414 urzędów. To ponad 50 proc. wszystkich urzędów w Polsce. Umowy na instalację terminali POS lub tzw. WebPOS Paybynet zawarto z 1165 urzędami. W tym czasie Polacy dokonali w urzędach 448 tys. transakcji bezgotówkowych o wartości 60,3 mln zł.

Jak podaje KIR, urzędy nie płacą ani za instalację i używanie terminali POS, ani za aktywowanie usługi WebPOS Paybynet. Żadnych opłat z tytułu realizowanych płatności nie ponoszą także klienci. Czytelnicy Bankier.pl zwracają jednak uwagę, pisząc na skrzynkę alert@bankier.pl, że niektóre urzędy naliczają dodatkową prowizję za płatność kartą.
- Płaciłam kartą w starostwie w miejscowości Kolbuszowa za zarejestrowanie, przerejestrowanie i wyrejestrowanie samochodu w wydziale komunikacji i za każdym razem do kwoty, którą miałam zapłacić, doliczane było 2 zł prowizji – skarży się jedna z czytelniczek. - Gdy zdziwiona zapytałam, dlaczego na terminalu płatniczym podczas dokonywania płatności wyświetla się inna kwota niż ta, o której uiszczeniu byłam informowana, dowiedziałam się od obsługującej mnie pani, że jak chcę zapłacić kartą, to mam zapłacić prowizję, ponieważ starostwo musi płacić za terminale – pisze dalej.
Z czego wynika ta różnica? Prowizje nie są pobierane w tych urzędach, które przystąpiły do „Programu upowszechniania płatności bezgotówkowych w jednostkach administracji publicznej”. Te jednostki, które zainstalowały sobie terminale wcześniej, korzystają z nich na zasadach komercyjnych.
- Tylko w ramach programu operacje są bezkosztowe dla obu stron: administracji i klienta urzędu – tłumaczy Anna Olszewska, rzecznik prasowy KIR. - Udział w programie jest autonomiczną decyzją każdej jednostki administracji publicznej, która może do niego przystąpić. Zatem jeśli jakiś urząd, nawet dziś, wybierałby bezpośrednią współpracę z którymkolwiek operatorem płatności, będzie się ona odbywała właśnie na zasadach komercyjnych – wyjaśnia.
Listę urzędów, w których można płacić kartą bez dodatkowych prowizji, można znaleźć na stronie KIR.
