REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Karty kredytowe odchodzą do lamusa? Tak teraz zadłużają się Polacy

Wojciech Boczoń2025-08-29 06:00analityk Bankier.pl
publikacja
2025-08-29 06:00

Jeszcze kilkanaście lat temu karta kredytowa była symbolem nowoczesności i prestiżu. W czasach świetności w portfelach Polaków znajdowało się blisko 11 milionów takich kart. Dziś ich liczba spadła niemal o połowę. 5 mln to i tak sporo, ale widać wyraźnie, że karty kredytowe nie mają już takiego blasku jak dawniej.

Karty kredytowe odchodzą do lamusa? Tak teraz zadłużają się Polacy
Karty kredytowe odchodzą do lamusa? Tak teraz zadłużają się Polacy
fot. Kutlayev Dmitry / / Shutterstock

Dlaczego tak się dzieje? Po części odpowiedź jest prosta – zmieniły się nasze zwyczaje płatnicze. Coraz częściej zamiast tradycyjnego kredytu w karcie wybieramy płatności odroczone, znane jako BNPL („buy now, pay later”). Dają one możliwość rozłożenia zakupów na raty lub przesunięcia płatności o kilka tygodni, często bez dodatkowych kosztów i bez potrzeby posiadania specjalnej karty. To rozwiązanie szybkie i wygodne, dostępne w aplikacjach sklepowych i bankowych, które młodsze pokolenia traktują jako naturalną alternatywę.

fot. Wojciech Boczoń / Bankier.pl

Nie oznacza to jednak, że karta kredytowa zniknie. Nadal korzysta z niej kilka milionów Polaków, a największe banki wciąż rywalizują o klientów. Rynek jest silnie skoncentrowany, a jego rdzeń tworzą trzy największe banki: PKO BP z portfelem przekraczającym 925 tys. kart, Pekao z 661 tys. oraz Santander Bank Polska z 631 tys. Razem odpowiadają one za około 44% wszystkich aktywnych kart. Pierwsza piątka banków, uzupełniona przez Millennium i ING, kontroluje już około dwie trzecie rynku. Dynamika jest jednak zróżnicowana. W II kwartale wzrosty odnotowały m.in. PKO BP, Pekao, Santander BP, Millennium i ING, podczas gdy wyraźne spadki widoczne były w BNP Paribas i Credit Agricole. W ujęciu rocznym najsilniej traci BNP Paribas (-13%) oraz Bank Pocztowy (-9%), a wyraźne wzrosty notują Millennium (+4%) i ING (+4,2%).

Dla wielu osób wciąż wartością karty kredytowej jest okres bezodsetkowy. Jeśli spłacimy zadłużenie w terminie, korzystamy z darmowego kredytu, co może być korzystne przy większych zakupach. W dodatku banki kuszą dodatkowymi promocjami: programami lojalnościowymi, zwrotami części wydatków czy ofertami ratalnymi w karcie. To jednak nie zawsze wystarcza, by przekonać młodszych użytkowników, którzy wolą prostsze i bardziej elastyczne rozwiązania.

fot. Wojciech Boczoń / Bankier.pl

Warto przy okazji przypomnieć, czym właściwie różni się karta kredytowa od innych rodzajów kart. Karta debetowa działa na prostych zasadach – płacimy nią tylko tym, co mamy na koncie. Karta kredytowa daje dostęp do pieniędzy banku i dopiero później musimy je oddać. Karta obciążeniowa wymaga pełnej spłaty zadłużenia w wyznaczonym terminie, a karta przedpłacona działa jak elektroniczna portmonetka – korzystamy tylko ze środków, które wcześniej zasilimy.

Przyszłość kart kredytowych w Polsce nie jest więc jednoznaczna. Z jednej strony trudno oczekiwać powrotu do rekordowych poziomów sprzed kilkunastu lat. Z drugiej – nie można mówić o ich całkowitym końcu. Bardziej prawdopodobny scenariusz to utrzymanie stabilnej liczby kart na rynku, z powolnym przesuwaniem ciężaru w stronę klientów najbardziej aktywnych i świadomych finansowo. Banki będą inwestować w hybrydowe rozwiązania – karty z opcją rat i płatności odroczonych – oraz w dodatkowe benefity, które mają przywiązać użytkownika na dłużej.

Karta kredytowa przestała być symbolem luksusu, a stała się po prostu jednym z wielu narzędzi w portfelu finansowym Polaka. Dla jednych to wygodny sposób na zarządzanie budżetem, dla innych – zabezpieczenie na czarną godzinę. Jej miejsce w świecie płatności ulega zmianie, ale jedno jest pewne: jeszcze długo nie zniknie całkowicie, choć coraz częściej będzie musiała konkurować z nowszymi, bardziej cyfrowymi rozwiązaniami.

Źródło:
Wojciech Boczoń
Wojciech Boczoń
analityk Bankier.pl

Ekspert z zakresu bankowości. Autor komentarzy, poradników, artykułów i raportów o bankowości skierowanych zarówno do branży, jak i jej klientów. Redaktor prowadzący branżowego serwisu PRNews.pl. Autor cyklu raportów "Polska bankowość w liczbach". Dziennikarz Roku 2013 według Kapituły Konkursu IX Kongresu Gospodarki Elektronicznej przy Związku Banków Polskich. Dwukrotnie nominowany do nagrody Dziennikarskiej im. Mariana Krzaka oraz laureat tej nagrody w 2014 r. Finalista Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Clubu Polska za 2019 r. Tel. 881 083 389.

Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (2)

dodaj komentarz
prawdziwynierobot
jak mawiał klasyk: "a po co to komu?" (w sensie karta kredytowa)
derper
Choćby po to, żeby auto wynająć czy budować historię kredytową. Łatwiej też zażądać zwrotu pieniędzy (chargeback).

Powiązane: Karty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki