REKLAMA

Najstarsza elektrownia atomowa w Europie zostanie zamknięta. Podano datę

2024-12-05 19:52
publikacja
2024-12-05 19:52

Elektrownia atomowa na wyspie Beznau w Szwajcarii – najstarsza w Europie i jedna z najstarszych na świecie – zostanie zamknięta w 2033 r. – poinformowała w czwartek szwajcarska grupa energetyczna Axpo w komunikacie. Greenpeace domaga się natychmiastowego wycofania jej z użytku.

Najstarsza elektrownia atomowa w Europie zostanie zamknięta. Podano datę
Najstarsza elektrownia atomowa w Europie zostanie zamknięta. Podano datę
fot. ToM-5400 / / Shutterstock

Szwajcarzy opowiedzieli się w referendum z 2017 r. za ustawą zakazującą budowania nowych elektrowni nuklearnych, co oznacza stopniowe odchodzenie kraju od energetyki jądrowej, która dostarcza mu obecnie 29 proc. energii.

Ustawa jest wynikiem starań podjętych po katastrofie w japońskiej elektrowni atomowej w Fukushimie w marcu 2011 r.

W Szwajcarii działa obecnie pięć elektrowni atomowych, które mogą nadal funkcjonować, o ile nie będzie wątpliwości co do ich bezpieczeństwa. Organizacja ochrony środowiska od wielu lat domagają się jednak zamknięcia dwóch reaktorów w Beznau.

Reaktor Beznau 1, który jest podłączony do sieci od 1969 r., zostanie wyłączony w 2033 r., a Beznau 2, który produkuje energię od 1971 r., już rok wcześniej – poinformowała grupa Axpo. Oba reaktory zostaną następnie rozmontowane.

Axpo zainwestuje 350 mln franków szwajcarskich, aby zapewnić funkcjonowanie elektrowni do 2033 r. Od jej uruchomienia grupa wydała w sumie na udoskonalenia i modernizację ponad 2,5 mld franków.

Greenpeace oznajmił w komunikacie, że „przedłużanie życia Beznau” jest „niepotrzebnym i niebezpiecznym eksperymentem”. Według organizacji przyszłość należy do energii ze źródeł odnawialnych, które zmniejszają zagrożenie dla ludności i pozwalają uniknąć „produkowania góry odpadów radioaktywnych”. (PAP)

mw/ kar/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
xajmaq
Tylko budować te elektrownie i cieszyć się tanim prądem. A stara Europa może sobie te bzdurne rady darować. Widać co się stało z Niemcami. Mieli tanią energię i wyłączyli... Teraz mają recesję i nie ma drogi (chyba że przyznają przed światem że źle zrobili) wyjścia z tego problemu.
po_co
My śpimy na węglu, z definicji mamy tanią energię i to pod stopami.
Wysokie koszty wydobycia są przede wszystkim wynikiem polityki prowadzonej od czasów Buzka, który od lat robi wszystko aby pozbawić Polskę węgla.
Gdyby nie te 30 lat zaniedbań dziś kopalnie wydobywały by tyle samo węgla co w latach '90 przy nieporównywalnie
My śpimy na węglu, z definicji mamy tanią energię i to pod stopami.
Wysokie koszty wydobycia są przede wszystkim wynikiem polityki prowadzonej od czasów Buzka, który od lat robi wszystko aby pozbawić Polskę węgla.
Gdyby nie te 30 lat zaniedbań dziś kopalnie wydobywały by tyle samo węgla co w latach '90 przy nieporównywalnie lepszej wydajności.

Uwaga ludzi została skupiona na górnikach i ich emeryturach bo to działa. Przykład ministra Nowaka i jego zegarka, ośmiorniczek za śmieszne pieniądze, płaszcza jednego z posłów PiS dobitnie pokazuje, że wyborcy PiS i PO są prymitywnymi jednostkami, którymi można manipulować prostym, wręcz prymitywnym przekazem bo liczby które do nich przemawiają to liczba ziemniaków na ich i sąsiada talerzu. Jak talerz ma ziemniaka więcej to zbrodniarz i należy go ubić, a że premier sprzedał całe pola zagranicznym inwestorom tego już prymitywnej gawiedzi nie wytłumaczysz bo ile to ziemniaków by było?
xajmaq odpowiada po_co
Tak tak ...

Może dlatego ludzie mają jakieś ale do górników bo w czasach gdy reszta Polski klepała słodką biedę oni mieli najwyższą pensję a palili Warszawę w ramach protestu "wińcyj się nam należy!" Już w tamtych czasach węgiel był droższy od atomu.

Ja bym szedł w inną stronę. Paliwa syntetyczne z węgla.
po_co odpowiada xajmaq
W "czasach gdy polska klepała słodką biedę" Śląsk był po po pierwsze głównym źródłem utrzymania tego kraju, po drugie komuna wszystkich wrzucała tutaj bo tylko tutaj była sensowna możliwość zarabiania. Ostatecznie i tak na wszystkim najlepiej wychodziła Warszawa, która w zwyczaju ma okradanie bogatych regionów kraju.

Bez
W "czasach gdy polska klepała słodką biedę" Śląsk był po po pierwsze głównym źródłem utrzymania tego kraju, po drugie komuna wszystkich wrzucała tutaj bo tylko tutaj była sensowna możliwość zarabiania. Ostatecznie i tak na wszystkim najlepiej wychodziła Warszawa, która w zwyczaju ma okradanie bogatych regionów kraju.

Bez przesady, w czasach o których piszesz chętnie przyjmowano ludzi do górnictwa, jakoś niewielu brnęło w tę stronę, a praca na dole - bardzo przyjemna, z pewnością pasiaści mężczyźni i nowoczesne, silne, samodzielne kobiety znalazłyby tam swoje miejsce - takie głupie gadanie, ale pasuje do poziomu pozbawionych rozumu wyborców POPiSu.

Co do ceny węgla, to w całej historii sprzedaży, cena dla elektrowni była ceną poniżej kosztów produkcji dlatego w zamian górnicy otrzymywali pewne przywileje, które tak czy inaczej w zdecydowanej większości trafiały nie w ręce tych którzy faktycznie przy tym wydobyciu brali udział.

Gazowanie czy upłynnianie węgla nie ma sensu, chyba że chcielibyśmy wykorzystać go do zasilania pojazdów ale to się po prostu nie opłaca.

To co ma sens robić z węglem to budować elektrociepłownie i dostarczać ciepło systemowe. Zamiast pieców węglowych, pomp ciepła, kopciuchów, pieców gazowych, ciepło systemowe dostarczane również do nowych inwestycji.
W takiej konfiguracji proces produkcji energii i ciepła ma najwyższą sprawność, a mając dobrze prosperujące elektrownie i elektrociepłownie konwencjonalne, można budować sieć alternatywnych źródeł energii - zarówno tych odnawialnych jak i nie odnawialnych.

Dawno temu bo w 2010 brałem udział w takich analizach związanych z rozwojem smart grid w Polsce, wszystkie te problemy o których mówi dziś nasz rząd, o których mówi Europa, były w tym raporcie zawarte. Były jasne wytyczne jak przeprowadzić transformację energetyczną aby miała ona ręce i nogi ale... ale politycy wiedzieli lepiej. Po tych 15 latach nie mielibyśmy doskonałego systemu ale nie wyglądałoby to tak jak dzisiaj, że elektrownie konwencjonalne nie są remontowane, a wciąż stanowią trzon produkcji energii w Polsce, a latem dochodzi do masowych wyłączeń OŹE bo nie ma pomysłu co zrobić z nadmiarem energii.

Dokładnie 15 lat temu wszystko trafiło na papier, zanim ktokolwiek skakał entuzjastycznie dookoła wiatraków, paneli fotowoltaicznych czy samochodów elektrycznych - zresztą w tym czasie wszystkie Niemieckie koncerny samochodowe wyśmiewały powstającą Teslę.

Powiązane: Energetyka jądrowa

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki