Euro 2024 to wielkie święto fanów piłki nożnej. Na boisku znajdą się także miliardy euro - chodzi oczywiście o najlepszych zawodników Europy. Jak na ich tle wypada reprezentacja Polski?
Już w piątek 14 czerwca w Niemczech rozpoczyna się Euro 2024. Wartość poszczególnych zawodników robi wrażenie, jednak dopiero wartość poszczególnych "jedenastek" to dopiero szaleństwo. Łączna wartość 624 zawodników, którzy zostali powołani na Euro 2024, przekracza 11,4 mld euro, czyli astronomiczne 45 mld zł.
Z danych dostępnych w portalu Transfermarkt wynika, że najdroższą reprezentacją może pochwalić się Anglia - wartość 26 angielskich piłkarzy to ponad 1,5 mld euro. W tym gronie znajduje się aż 4 zawodników z najdroższej "jedenastki" Euro 2024: Jude Bellingham (wartość rynkowa 180 mln euro, Real Madryt), Phil Foden (150 mln euro, Manchester City), Declan Rice (120 mln euro, Arsenal) oraz Trent Alexander-Arnold (70 mln euro, Liverpool).
Do klubu miliarderów załapała się także Francja (1,23 mld euro) i Portugalia (1,05 mld euro). Warto odnotować, że Francuzi mają trzech zawodników, których wartość przekracza 100 mln euro. Najdroższym z nich jest Kylian Mbappé (180 mln euro, Real Madryt). Razem z Judem Bellinghamem są oni najdroższymi zawodnikami całego Euro 2024.
Chińscy sponsorzy niemieckiego Euro. Na mecz elektrykiem od BYD
Najwięcej globalnych sponsorów Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej organizowanych przez Niemcy pochodzi z Państwa Środka. Chińczycy tak mocno stawiają na Euro 2024 w kraju lidera europejskiej motoryzacji, że marką samochodów najbardziej kojarzoną z turniejem będzie ich BYD.
Reprezentacja Polski nie wypada na tym tle porywająco - serwis Transfermarkt wycenia wartość 26 zawodników trenera Michała Probierza na 210 mln euro i zajmujemy tym samym dopiero 16 lokatę. W grupie prześcigają nas wszystkie pozostałe reprezentacje - Francja, Holandia (755 mln euro) i Austria (237 mln euro).
W reprezentacji Polski najdrożej wycenianym zawodnikiem jest Jakub Kiwior (30 mln euro, Arsenal). To więcej niż Robert Lewandowski (15 mln euro, FC Barcelona), który w latach świetności wyceniany był aż na 90 mln euro.
Przeczytaj także
Oprac. JM
