REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Nagły spadek inflacji. GUS zmienia koszyk

2018-03-15 10:15
publikacja
2018-03-15 10:15

Inflacja cenowa w Polsce w lutym nieoczekiwanie spadła do 1,4 proc. - wynika ze szczegółowych danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny. Jak co roku, polscy statystycy dokonali zmian w koszyku inflacyjnym.

Nagły spadek inflacji. GUS zmienia koszyk
Nagły spadek inflacji. GUS zmienia koszyk
fot. Stefan Wermuth / / Reuters

W lutym wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych zmienił w ujęciu miesięcznym o -0,2 proc., zaś w ujęciu rocznym o 1,4 proc. - poinformował dziś GUS. W styczniu wskaźniki zatrzymały się na 0,3 proc. m/m i 1,9 proc. r/r.

Rynkowy konsensus zakładał nieco wyższy odczyt styczniowej dynamiki rocznej (1,7%), wobec czego możemy mówić o niespodziance. Tym razem analitycy nie bazowali jednak na wstępnym odczycie, bowiem ze względu na zmiany w koszyku inflacyjnym GUS nie podał tzw. szybkiego szacunku.

Wynik na poziomie 1,4 proc. to najniższa dynamika inflacji od grudnia 2016 r. czyli pierwszego miesiąca, kiedy dynamiki CPI wyszła na plus po wielu miesiącach wartości ujemnych.

W porównaniu z ubiegłym rokiem, w lutym według GUS-u wzrosły ceny m.in. żywności i napojów bezalkoholowych (3,4 proc.), napojów alkoholowych i tytoniu (0,5 proc.), mieszkania (2,1 proc.), zdrowia (1,9 proc.), edukacji (2,1 proc.), restauracji i hoteli (3 proc.), rekreacji i kultury (1,5 proc.) i łączności (0,6 proc.). Jak wynika z danych GUS-u, w ubiegłym miesiącu spadły natomiast ceny odzieży i obuwia (-4,2 proc.) oraz transportu (-2 proc.).

Dane podane dziś przez GUS można rozpatrywać w kontekście prognoz NBP. W poniedziałek poznaliśmy najnowszy zestaw projekcji, z którego wynika, że w tym roku inflacja ma sięgnąć 2,1 proc., co sugeruje, że w najbliższych miesiącach powinniśmy spodziewać się lekkiego wzrostu dynamiki rocznej tego wskaźnika.

Rada Polityki Pieniężnej nie widzi obecnie potrzeby podnoszenia stóp procentowych, w czym wielu jej członków zapewne utwierdzi lutowy odczyt pozostający poza zakresem odchyleń celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. +/- 1 punkt procentowy). Co więcej, prezes NBP Adam Glapiński stwierdził ostatnio wręcz, że jeżeli rzeczywistość okaże się zgodna z prognozami, to Rada może powstrzymać się od podnoszenia stóp procentowych nawet do 2020 r., a niewykluczone, że jej pierwszym ruchem mogłaby być… obniżka stóp (np. w razie pogorszenia koniunktury).

Zmiany w koszyku inflacyjnym

Jak co roku, w lutym GUS dokonał zmian w koszyku inflacyjnym. Dokonuje się ich w oparciu o badanie budżetów gospodarstw domowych, na podstawie którego opracowywany jest system wag. Na tle wskaźników z lat poprzednich tegoroczne wagi wyglądają następująco:

Wagi w koszyku inflacyjnym GUS
Kategoria 2012 2013 2014 2015 2016 2017 2018
Żywność i napoje bezalkoholowe 24,20 24,33 24,64 24,36 24,04 24,28 24,36
Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe 6,12 6,32 6,56 6,53 6,56 6,38 6,19
Odzież i obuwie 4,90 4,79 5,02 5,35 5,47 5,68 5,37
Użytkowanie mieszkania i nośniki energii 21,27 20,84 21,70 21,06 21,04 20,53 20,35
Wyposażenie mieszkania i prowadzenie gospodarstwa domowego 4,64 4,62 4,59 4,85 4,99 5,14 5,25
Zdrowie 5,01 5,03 5,22 5,20 5,45 5,56 5,69
Transport 9,09 9,42 9,24 9,02 8,72 8,63 8,74
Łączność 4,34 4,11 5,41 5,28 5,27 5,20 4,87
Rekreacja i kultura 7,79 7,89 6,36 6,42 6,63 6,89 6,92
Edukacja 1,15 1,17 1,17 1,04 1,01 0,97 1,00
Restauracje i hotele 6,42 6,36 4,56 5,24 5,04 5,23 5,71
Inne towary i usługi 5,07 5,12 5,53 5,65 5,78 5,51 5,55
Ogółem 100,00 100,00 100,00 100,00 100,00 100,00 100,00

Znając wagi poszczególnych kategorii, GUS przystępuje do mierzenia cen. Odbywa się to w 35 000 punktach sprzedaży detalicznej na terenie całego kraju – od wielkich hipermarketów począwszy, przez średnie dyskonty, a na małych sklepikach osiedlowych i kioskach skończywszy. Ostateczny wskaźnik cen konsumpcyjnych GUS oblicza na podstawie dokonywanych co miesiąc ok. 260 tys. notowań cen prowadzonych w 209 rejonach. Lista badanych produktów i usług obejmuje 1400 pozycji.

– Lista reprezentantów towarów i usług konsumpcyjnych objętych badaniem cen detalicznych jest corocznie weryfikowana z uwagi na zmiany w modelu konsumpcji gospodarstw domowych – informuje GUS w pochodzącym z ubiegłego roku edukacyjnym artykule „Jak liczony jest wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych?”. Dokładnego składu listy polski urząd statystyczny nie podaje do publicznej wiadomości, zapewnia jednak, że jest ona odpowiednio rewidowana.

– Oczywistym jest, że obecnie nie notuje się np. bardzo popularnych w przeszłości telewizorów czarno-białych, pralki „Frani” czy samochodów fiat 126. Notowane są natomiast m.in. ceny komputerów, iPadów, tabletów itp. – dodaje GUS.

Dzisiejsze dane otwierają tydzień pełen doniesień z polskiej gospodarki. W piątek GUS przedstawi raport dotyczący wynagrodzeń i zatrudnienia w przedsiębiorstwach zatrudniających powyżej 9 osób, zaś w poniedziałek czekają na nas dane o produkcji przemysłowej. Przypominamy, że wszystkie raporty GUS są publikowane o 10.00 (zmiana z 14.00).

Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (13)

dodaj komentarz
trendwalker
Dlatego właśnie nie można ślepo wierzyć w CPI. W każdym momencie można zmienić skład koszyka i zakłamywać rzeczywistość. Co prawda trudno o wskaźnik, który pokazywał by prawdziwą inflację, ale warto posiłkować się innymi miarami - jak choćby Chapwood index: http://bit.ly/2FMKhhj
madarot
Kto mi powie prosto w oczy, że mamy inflację 1,4%? rozumie waloryzacja emerytur była za wysoka?
pjb
GUS odwalił kawał roboty na zamówienie rządowe. Tak długo dobierali składniki koszyka aż w końcu inflacja spadła do poziomu gdzie budżet dalej może się zadłużać i płacić niskie odsetki. Tylko z faktyczną inflacją nie ma to wiele wspólnego bo ta odczuwana w portfelu każdego z nas jest znacznie wyższa. Rządzący zobaczą to przy urnach GUS odwalił kawał roboty na zamówienie rządowe. Tak długo dobierali składniki koszyka aż w końcu inflacja spadła do poziomu gdzie budżet dalej może się zadłużać i płacić niskie odsetki. Tylko z faktyczną inflacją nie ma to wiele wspólnego bo ta odczuwana w portfelu każdego z nas jest znacznie wyższa. Rządzący zobaczą to przy urnach wyborczych jak ich wynik też będzie jak ten z dobranego koszyka.
silvio_gesell
Jeśli nie podoba się koszyk GUS to możesz zawsze poatrzeć na deflator PKB, gdzie koszykiem są wszystkie dobra, a nie tylko konsumpcyjne.
https://tradingeconomics.com/poland/gdp-deflator

I nie, nie chcesz by ta metryka spadała jak w Grecji.
https://tradingeconomics.com/greece/gdp-deflator
silvio_gesell
Przy tej demografii inflacja w ogóle nie osiągnie celu 2,5%. Będzie jak w Japonii - zerowe stopy od 20 lat, a ceny dalej nie rosną.
and00
Czy dobrze zmieniają, nie wiem, ale mają jakąś metodologie, i jeżeli stosują ją konsekwentnie od lat, to wyniki są poprawne.
Z drugiej strony nie mogę nie zmieniać koszyka bo nawyki zakupowe się zmieniają. 15 lat temu TV wtedy jeszcze "plazmy" to była nisza i to droga, teraz LED to standard.
Buty na skórzanej podeszwie
Czy dobrze zmieniają, nie wiem, ale mają jakąś metodologie, i jeżeli stosują ją konsekwentnie od lat, to wyniki są poprawne.
Z drugiej strony nie mogę nie zmieniać koszyka bo nawyki zakupowe się zmieniają. 15 lat temu TV wtedy jeszcze "plazmy" to była nisza i to droga, teraz LED to standard.
Buty na skórzanej podeszwie 100 lat temu były zapewne tańsze i popularniejsze niż dziś na syntetycznej.
Przez ostatnie 10 lat spożycie ziemniaków spadło chyba o 50% na osobę, a mięsa wzrosło , w Biedronce kilo wieprzowiny kosztuje tyle co 2-3 kilo jabłek albo marchewki.
Inflacja to nie zmienność cen jakiegoś stałego koszyka dóbr i usług, ale takiego który odpowiada obecnym wydatkom gospodarstw domowych, czyli zmiennego, a oni starają się za tym nadążać.
Subiektywnie można mieć różne odczucia, ktoś kupuje sporo żywności bio, i może uważać że mocniej podrożało, ktoś wydaje na firmową odzież, i stwierdzi że potaniało, Jeszce inny chce zrobić remont i się okazuje że szwagier taki sam 3 lata temu zrobił o połowę taniej...


loool
Może i tanie masowo produkowane chemiczne jedzenie nie drożeje aż tak bardzo , to samo chińska elektronika czy ubrania. Ale dlaczego w koszyku nie ma zakupu mieszkania ????? Ten wydatek to 25-50 % koszyka przeciętnego polaka rozłożony na całe życie.
Drożeją lub będą drożały wszelkie usługi , tego też nie ma zbyt wiele w koszyku !!
r4k
Bo to nie na rękę żadnemu rządowi.
Ceny mieszkań przez ostatnie 10 lat wzrosły ponad 100%.
Gdyby to uwzględnić to inflacja wzrosła by do 5 7% rocznie.
glos_rozsadku
propaganda tylko po to by fanatycy Pisu powiedzieli BRAWO PIS.
mkx
Skąd mam wiedzieć, czy GUS nie działa na zamówienie polityczne - "dostosujcie koszyk tak, żeby liczba wyrażająca inflację w podanym okresie była taka"...

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki