REKLAMA

Mocne wzrosty CD Projektu. Jest najdroższy w historii

Adam Torchała2016-11-24 09:54redaktor Bankier.pl
publikacja
2016-11-24 09:54

Od premiery "Wiedźmina 3" minęło już ponad półtora roku, tymczasem hossa na akcjach producenta gry - CD Projektu - wciąż trwa. Szczególnie udane dla akcjonariuszy spółki są ostatnie trzy dni.

Mocne wzrosty CD Projektu. Jest najdroższy w historii
Mocne wzrosty CD Projektu. Jest najdroższy w historii
/ CD Project

W czwartek nad ranem papiery spółki drożały o blisko 8%. Dla CD Projektu jest to trzeci z rzędu dzień mocnych wzrostów, co sprawiło, że w stosunku do poniedziałkowego zamknięcia za akcje producenta gier należy płacić dziś aż o 17% więcej. Rajd ten pozwolił także na pokonanie maksimów z września, co oznacza, że CD Projekt jest obecnie najdroższy w swojej giełdowej historii. Inwestorzy wyceniają spółkę na 4,45 mld zł. Na rynku pojawiła się dziś m.in. informacja o rekomendacji DM Trigon, w której analitycy mają wyceniać cały CD Projekt na około 6 mld zł (61 zł na akcję).

Spółka wciąż korzysta na sukcesie "Wiedźmina 3". W ostatnim, opublikowanym 9 listopada raporcie finansowym spółka wykazała, że w III kwartale jej zyski sięgnęły 36,6 mln zł. Od początku roku wynik netto kształtuje się z kolei na poziomie 171,23 mln zł. 2016 rok będzie więc dla CD Projektu najprawdopodobniej drugim najlepszym rokiem w historii. Gorszym tylko od 2015, w którym miała miejsce premiera "Wiedźmina 3". Wówczas producent gier zarobił łącznie 342 mln zł. Dodatkowo w ostatnich dniach spółce, jako eksporterowi, służy także słabszy złoty.

fot. / / Bankier.pl

Wielki skup

Spływająca kwartał w kwartał gotówka powoduje, że spółka nie tylko może ze spokojem finansować nowe projekty. Puchnie także jej kasa. Po III kwartale CD Projekt miał 552 mln zł środków pieniężnych i ich ekwiwalentów. Niedługo 45% tej kwoty może trafić na rynek. 29 listopada będzie miało bowiem miejsce walne zgromadzenie akcjonariuszy, które ma przegłosować skup akcji własnych za maksymalnie 250 mln zł.

Nie bez znaczenia dla kursu pozostaje również zapewne fakt, że choć od premiery "Wiedźmina 3" minęło już półtora roku, a kolejny potencjalny hit - "Cyberpunk 2077" to wciąż melodia bliżej nieokreślonej przyszłości, to fani CD Projektu nie mogą narzekać na nudę. Spółka rozwija "Wiedźmina", opublikowała m.in. dwa dodatki. "Krew i Wino" był na tyle udanym tytułem, że na ostatniej gali Golden Joystick otrzymał cztery nagrody. Wynik, jak na dodatek, wyjątkowo dobry. Od miesiąca trwają także beta testy karcianki "Gwint", w którą zaangażowano samych graczy.

W poszukiwaniu dywersyfikacji

Warto jednak pamiętać, że CD Projekt w hossie pozostaje już od dobrych kilku lat, przykładowo w ciągu dwóch ostatnich lat jego wartość wzrosła o 150%, a wciągu czterech aż o 600%. Także od dwóch lat trwa giełdowa moda na całą branżę. W ostatnim czasie na GPW ma miejsce wiele debiutów mniejszych producentów gier, których wyceny z punktu widzenia analizy fundamentalnej są bardzo wysokie. Hossa w branży gier zdradza więc wiele oznak bańki.

fot. / / Bankier.pl

A o odwrócenie dobrej passy w modelu biznesowym, jaki prowadzi spora część polskich producentów gier, wyjątkowo łatwo. Sukces spółki opiera się bowiem na wypuszczanych raz na kilka lat wielkich i kosztownych tytułach. Ewentualne niepowodzenie może przełożyć się na lata posuchy i gwałtownego spadku kursu. CD Projekt w związku z tym próbuje dywersyfikować swoje źródła przychodów - stabilizować finanse ma m.in. platforma GOG oraz wspomniany "Gwint". To krok w dobrą stronę, wydaje się jednak, że spółce wciąż brakuje nieco większego zagęszczenia kalendarza dużymi produkcjami.

Źródło:
Adam Torchała
Adam Torchała
redaktor Bankier.pl

Redaktor zajmujący się rynkami kapitałowymi. Zdobywca tytułu Herosa Rynku Kapitałowego 2018 przyznanego przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Swoją uwagę skupia głównie na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, gdzie trzyma rękę na pulsie nie tylko całego rynku, ale także poszczególnych spółek. Z uwagą śledzi również ogólnogospodarcze wydarzenia w kraju i poza jego granicami.

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (17)

dodaj komentarz
~antygracz
SAME ACHY ....ale do czasu
~Piotrek
Hehe niech analitycy sprawdza ilu w przeciagu kwartalu firma zatrudnila pracownikow z pensja ponad 10K :) i przeanallizuja jakie beda koszty tych wielkich nastepnych sukcesow...
~klf
Znając rady bankra (czyli zawsze na odwrót) poradzą dywersyfikować "perełką" typu jsw, przy okazji dodając bzdety dla naiwniaków typu: spółka wkrótce wejdzie do wig20. LOL
~Kirder
Może podjęli by się zrobienia Half-Life'a 3? no dalej, co Wam szkodzi...
~bART
Zgadzam się z autorem, że potrzeba zagęszczenie, ale czyż Redzie tego nie robią? W Warszawie ma być 400 osób a w Krk 100 właśnie po to by częściej wydawać gry które będę wysokiej jakości. Zgadzam się również z jednym z przedmówcą, że radzi to pasjonaci i to ich największą zaletą. CP ma być większy i lepszy od Wieska jak również Zgadzam się z autorem, że potrzeba zagęszczenie, ale czyż Redzie tego nie robią? W Warszawie ma być 400 osób a w Krk 100 właśnie po to by częściej wydawać gry które będę wysokiej jakości. Zgadzam się również z jednym z przedmówcą, że radzi to pasjonaci i to ich największą zaletą. CP ma być większy i lepszy od Wieska jak również bardziej wpisując się w kanony graczy z USA, do tego potencjał Gwinta, jest olbrzymi. Cały świat idzie w produkty free z mikroplatnosciani a przecież maks cena 60usd to tyle co Wiesiek, co to jest dla zachodnich graczy, do tego praktycznie 100% marzy. Bo kart kupuje się w grze która gracz sam i za free ściąga. Panowie ja liczę ze za maks dwa lata przychody rzędu 1mld zł będą standardem w corocznych wynikach.
~GIEREK
tu już ewidentnie mamy XXI wiek. ale co dalej. stawiam, że wyjdzie Gierek
~Gamer
"Wydaje się jednak, że spółce wciąż brakuje nieco większego zagęszczenia kalendarza dużymi produkcjami" Nie no lepiej wydawać gówno co 2 miechy niż coś konkretnego. Z tego co widzę (prowadzę obserwacje od dłuższego czasu oraz jestem graczem o długim stażu) to spółka tworzona jest przez pasjonatów a to w tej branży jest "Wydaje się jednak, że spółce wciąż brakuje nieco większego zagęszczenia kalendarza dużymi produkcjami" Nie no lepiej wydawać gówno co 2 miechy niż coś konkretnego. Z tego co widzę (prowadzę obserwacje od dłuższego czasu oraz jestem graczem o długim stażu) to spółka tworzona jest przez pasjonatów a to w tej branży jest naprawdę cenione.
~max
Mogli by pójść np droga Techelandu i wydawać dwie duże gry , też jestem zdania ze jedna gra na parę lat na taka duza firme to za malo , ale trzeba przyznac ze jak oni cos zrobia to jest to genialne
~MrX odpowiada ~max
Zależy czy patrzeć na to ze strony inwestora czy gracza (wiadomo gdyby zwiększyli liczbę pracowników są w stanie robić więcej "dużych produkcji" lecz znalezienie pasjonatów takiego pokroju to już nie lada wyczyn. Z doświadczenia wiem, że zachłanność nie popłaca :P) . Jak dla mnie to co teraz robią jest produktem z najwyższej Zależy czy patrzeć na to ze strony inwestora czy gracza (wiadomo gdyby zwiększyli liczbę pracowników są w stanie robić więcej "dużych produkcji" lecz znalezienie pasjonatów takiego pokroju to już nie lada wyczyn. Z doświadczenia wiem, że zachłanność nie popłaca :P) . Jak dla mnie to co teraz robią jest produktem z najwyższej półki. Czuję się dumny gdy rozmawiam z holendrem który też uważa Wiedźmina za genialną grą a nie chce mi uwierzyć, że to polska produkcja.
~Dawid
Gwint jest dobry, mikropłatności przyniosą duże zyski małym kosztem.

Powiązane: Gry komputerowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki