REKLAMA

Bankowe mapy zalewają Fortnite. Edukacja czy lokowanie produktu?

Wojciech Boczoń2025-10-12 06:00analityk Bankier.pl
publikacja
2025-10-12 06:00

Instytucje finansowe coraz śmielej reklamują się w grach, w które codziennie grają dzieci i nastolatki. Na wirtualnych mapach w Fortnite i w świecie Roblox spotkamy już Pekao, PKO BP, ING, a nawet ubezpieczyciela Generali. Firmy obiecują „edukację przez zabawę”, ale gra toczy się też o lojalność przyszłych klientów.

Bankowe mapy zalewają Fortnite. Edukacja czy lokowanie produktu?
Bankowe mapy zalewają Fortnite. Edukacja czy lokowanie produktu?
fot. Domine Jerome / /  Abaca Press

Generali właśnie przypomniało o swojej obecności w Fortnite. Ubezpieczyciel zaktualizował mapę „Generali Only Up!”, dodając nowe wyzwania i elementy personalizacji awatarów z logo marki. W komunikacie czytamy, że celem jest promocja zdrowego stylu życia i aktywności fizycznej, a sama mapa ma edukować poprzez ruch i sportowe zadania. „Generali Only Up!” to materiał promocyjny firmy, dostępny jak zwykła „wyspa” twórców w Fortnite.

Banki w Fortnite

W Fortnite działa też Bank Pekao. Z końcem 2024 r. bank uruchomił mapę „Money Tycoon”, gdzie młodzi gracze budują swoją wirtualną „finansową bazę”, wykonują misje i rywalizują o nagrody. Pekao wiązało mapę z promocjami do konta dla młodych, dorzucając bonusy za otwarcie rachunku i aktywności w grze. Jak podaje Bank Pekao, mapa była rozwijana o nowe wyzwania w marcu 2025 r. – a Bankier.pl opisywał wtedy akcję „do 600 zł” dla graczy.

PKO Bank Polski poszedł krok dalej i w 2025 r. wydał w Fortnite własne gry w modelu „tycoon” – najpierw „Cash Empire Tycoon”, a później „Afterflood Tycoon”. PKO podkreśla, że w tych mapach nie ma klasycznej eliminacji przeciwników, za to są zadania z planowania budżetu, zarządzania zasobami i misje ekologiczne. Bank pisał o wykorzystaniu influencerów gamingowych do promocji projektu. W sierpniu 2025 r. bank ogłosił nową odsłonę z kodem 7313-1881-8262.

PKO BP w metaverse

PKO BP jest obecny także poza Fortnite – ma własną placówkę w metaverse. Chodzi o cyfrową wersję PKO Rotundy w Decentralandzie, uruchomioną w 2022 r. Bank przedstawia ją jako „cyfrowe laboratorium” do testowania rozwiązań i budowania kompetencji w świecie 3D. To pokazuje, że dla części sektora gry są tylko jednym z kanałów, a celem jest szersza obecność w wirtualnych środowiskach.

Na Robloxa postawił z kolei ING Bank Śląski. „Miasto ING” jest działa sezonowo, a w 2024 i 2025 r. bank akcentował wątki cyberbezpieczeństwa. Miasto odwiedziło ponad milion graczy i była jedna z pierwszych polskich komercyjnych gier z taką skalą wizyt. W jednym z minionych sezonów bank zorganizował wirtualny koncert popularnego jutubera Paliona.

Oswajanie z marką od małego

Dlaczego banki i ubezpieczyciele wchodzą do gier? Po pierwsze, zasięg. Fortnite i Roblox to codzienne środowiska dzieci i nastolatków. Po drugie, format. Własna mapa pozwala łączyć prostą mechanikę „zbieraj i buduj” z mini lekcjami o budżecie czy bezpieczeństwie. Po trzecie, marketing. Aktywacje łączą się z otwieraniem kont dla młodych, kartami z motywami gamingowymi czy konkursami. Na przykład w Pekao premia finansowa była spięta z aktywnością w grze – to klasyczny lejek marketingowy, tylko że w środowisku, w którym młodzi spędzają najwięcej czasu.

Jest też druga strona medalu. Gry to medium dla nieletnich, więc pojawia się pytanie o proporcje między edukacją a reklamą. Firmy podkreślają wątek „bez przemocy” i „edukacji finansowej” oraz dbają o regulaminy i oznaczenia. Przykład PKO z opisem rozgrywki bez eliminacji przeciwników pokazuje, że da się uciec od typowej strzelanki i skupić na prostych ekonomicznych mechanikach. Z drugiej strony, obecność logotypów, konkursów i benefitów do kont w naturalny sposób buduje skojarzenia z marką już w wieku kilku czy kilkunastu lat.

To trend, który zapewne będzie rósł, bo narzędzia do budowy światów w Fortnite i Robloxie stają się coraz bardziej dostępne. Rynek finansowy wchodzi do gier, bo tam jest młody użytkownik. Pytanie, jak długo zostanie – i gdzie przebiega granica między rozsądną edukacją a nachalną reklamą.

Źródło:
Wojciech Boczoń
Wojciech Boczoń
analityk Bankier.pl

Ekspert z zakresu bankowości. Autor komentarzy, poradników, artykułów i raportów o bankowości skierowanych zarówno do branży, jak i jej klientów. Redaktor prowadzący branżowego serwisu PRNews.pl. Autor cyklu raportów "Polska bankowość w liczbach". Dziennikarz Roku 2013 według Kapituły Konkursu IX Kongresu Gospodarki Elektronicznej przy Związku Banków Polskich. Dwukrotnie nominowany do nagrody Dziennikarskiej im. Mariana Krzaka oraz laureat tej nagrody w 2014 r. Finalista Nagrody Dziennikarstwa Ekonomicznego Press Clubu Polska za 2019 r. Tel. 881 083 389.

Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (1)

dodaj komentarz
to_i_owo
Nie rozumiem jak można być lojalnym w stosunku do banku czy ubezpieczyciela

Liczą na syndrom sztokholmski?

Powiązane: Gry komputerowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki