Sieci zakładów bukmacherskich ostrzegły przed utratą tysięcy miejsc pracy po tym, gdy parlament Macedonii Północnej przyjął ustawę zakazującą prowadzenia zakładów hazardowych w promieniu pół kilometra od szkół - podały macedońskie media.


Zgodnie z przyjętą ustawą obiekty hazardowe, kasyna i punkty bukmacherskie mają rok na zamknięcie lub przeniesienie lokali oddalonych co najmniej o pół kilometra od szkół podstawowych lub średnich.
Stowarzyszenie branżowe w liście otwartym zaapelowało do prezydenta Stewo Pendarowskiego, aby nie podpisywał ustawy, twierdząc, że ograniczenie oznacza zamknięcie około 98 proc. placówek i utratę pracy przez 10 tys. osób.
Problem hazardu zaistniał w macedońskiej debacie publicznej w 2023 roku, kiedy stowarzyszenia antyhazardowe zaczęły nalegać na ochronę dzieci i młodzieży przed nałogiem oraz ograniczenie punktów "obecnych na niemal każdym rogu macedońskich miast i wsi".
Firmy odpowiadały, że są jednym z głównych pracodawców w liczącym niecałe 2 mln mieszkańców kraju, a ich pracownicy również posiadają rodziny, które zależą od przychodów z działalności.
Prezydent sugerował wcześniej, że nie podpisze ustawy, jednak nie ze względu na jej treść, ale fakt, że została wprowadzona do parlamentu w trybie procedury przyspieszonej. Prezydent Pendarowski zaznaczał, że jest to nadużycie procedury, która zwykle stosowana jest w przypadku przepisów priorytetowych.
jbw/ sp/