REKLAMA

Litwiniuk (RPP) o obniżkach stóp: było to przedwczesne i nadmierne poluzowanie polityki pieniężnej

2024-02-09 09:32
publikacja
2024-02-09 09:32

Widać argumenty, które w określonych warunkach mogłyby przemawiać za skorygowaniem błędu obniżek stóp z ub. roku - ocenił członek RPP Przemysław Litwiniuk, w rozmowie z radiem TOK FM.

Litwiniuk (RPP) o obniżkach stóp: było to przedwczesne i nadmierne poluzowanie polityki pieniężnej
Litwiniuk (RPP) o obniżkach stóp: było to przedwczesne i nadmierne poluzowanie polityki pieniężnej
fot. Łukasz Kamiński / / Senat RP

"Myślę, że z dokumentów, które znamy nie wynika, aby obniżka była zasadna w tym momencie. Każdy kolejny miesiąc niesie ryzyka w drugą stronę - mówię o ryzykach wynikających z polityki fiskalnej" - powiedział Litwiniuk.

Zapytany o potrzebę podwyżki stóp w obecnym momencie powiedział, że takiej nie widzi.

"Ale widzę argumenty, które w określonych uwarunkowaniach mogłyby przemawiać za skorygowaniem tego błędu, który nastąpił we wrześniu i październiku ub. roku. Było to przedwczesne i nadmierne poluzowanie polityki pieniężnej" - dodał członek RPP.

Litwiniuk wskazał ponadto, że jego zdaniem bank centralny nie stosował w przeszłości adekwatnych instrumentów, aby zwalczać podstawy inflacji.

"Dzisiaj, mając na uwadze, że skuteczność polityki pieniężnej jest odroczona w czasie, jest to naprawdę dobry momenty, żeby zastanawiać się nad zbudowaniem większości dostosowującej poziom stóp do tego, co może wydarzyć się w grudniu, czy w I kw. przyszłego roku" - powiedział.

We wrześniu 2023 r. RPP nieoczekiwanie obniżyła stopy o 75 pb., a w październiku o kolejne 25 pb. Od tamtej pory stopa referencyjna wynosi 5,75 proc.

Prezes NBP Adam Glapiński ocenił na ostatniej konferencji prasowej, że w 2024 r. w RPP nie będzie większości ani do podwyżek, ani do obniżek stóp procentowych.

Litwiniuk dodał, że dostrzega skutki waloryzacji świadczenia 500+ i widzi ryzyka związane z polityką dotyczącą działań osłonowych, administracyjnych i fiskalnych dotyczących utrzymania, czy zmian cen gazu, prądu, jak również VAT-u na żywność.

Minister klimatu i środowiska zapowiedziała w środę, że w ciągu 2-3 tygodni w jej resorcie powstaną przepisy dotyczące mrożenia cen energii w drugiej połowie roku.

Zdaniem Litwiniuka, jeżeli wydarzy się to przed cut-off date projekcji marcowej, to będzie to pewnym wariantem, który może coś pokazać RPP, jeśli chodzi o kształtowanie się ścieżki inflacji.

Litwiniuk poinformował, że odmrożenie VAT-u na żywność (zerowa stawka obowiązuje do końca marca vs. 5 proc. poprzednio) spowoduje wzrost inflacji o blisko 1 pp, a wycofanie mrożenia cen prądu i gazu (obowiązują do końca czerwca), przy aktualnych taryfach URE, podniesie CPI o kolejne o 4,1 pp.

Dodał, że inflacja bazowa nie spada w satysfakcjonującym tempie.

"Trzeba obserwować narastanie inflacji miesiąc do miesiąca (...). To cały czas nie prowadzi nas do celu. Musimy wciąż wracać do podstaw procesów cenowych, a nie do tego, co widzimy na koloryzowanych obrazkach (inflacyjnych zw. z działaniami administracyjnymi - PAP)" - powiedział.

"Samo zaopatrywanie rezerw w złoto jest zjawiskiem w cywilizowanym świecie dosyć powszechnym i raczej nie należy się tym chwalić, tylko realizować. Aktualne proporcje rezerw w kruszcu są stosowne względem innych elementów tych rezerw" - powiedział.

Zapytany o decyzję zarządu NBP o zwiększeniu rezerw w złocie do 20 proc. całości powiedział: "To jest właściwa proporcja".

tus/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
juri1986
Ty spasiona banksterska świnio
peluquero
Działa to tak

Zwiększony dodruk -> łatwe pieniądze wszędzie -> firmy zaciągają zobowiązania, bo pieniądz jest tani, żeby inwestować przejadac, jeśli tego nie zrobimy stoimy w miejscu a więc się cofamy,biznes traci

Rozkręcamy produkcje sprzedaż -> zobowiązania regulowane powiedzmy na bieżąco - > kolejne zobowiązania,
Działa to tak

Zwiększony dodruk -> łatwe pieniądze wszędzie -> firmy zaciągają zobowiązania, bo pieniądz jest tani, żeby inwestować przejadac, jeśli tego nie zrobimy stoimy w miejscu a więc się cofamy,biznes traci

Rozkręcamy produkcje sprzedaż -> zobowiązania regulowane powiedzmy na bieżąco - > kolejne zobowiązania, mnogość zamówień i kontraktów

Lokdaun -> zaburzenie łańcucha dostaw, przy rozgrzanym rynku, zobowiązań z kontrachentami

Stopy procentowe w górę, rosnący nagle koszt pieniądza, brak możliwość refinansowania -> rosnące zobowiązania i zatory płatnicze -> spirala zadłużenia, w oczekiwaniu na obniżkę stóp procentowych

Brak obniżki stóp procentowych -> rozjazd bilansu -> upadłości, przejęcia (duo monopole korporacyjne)

Tak wygląda schemat, każdy może sobie ocenić kto gra do której bramki. Jedyne usprawiedliwienie jest takie że gdy lider gry oszukuje też musisz oszukiwać inaczej zostajesz za dodruk wykupiony, więc jest to podstęp.

Powiązane: Polityka pieniężna

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki