REKLAMA

Koźlak koźlakowi nie równy. Czy będzie proces o plagiat piwa?

2007-07-18 07:33
publikacja
2007-07-18 07:33
Browar Amber z Bielkówka na Kaszubach zarzuca konkurencji, spółce Barlan Beverages Group z Warszawy, plagiat. Chodzi o jeden z czołowych produktów pomorskiego producenta - piwo Koźlak. Nowy produkt BBG to także Koźlak, dodatkowo sprzedawany jest w podobnej butelce z malowaną etykietą z wizerunkiem koziołka.

Przedstawiciele Browaru Amber są przekonani, że podobieństwo jest zbyt duże aby chodziło o zwykłą pomyłkę. - Koźlak BBG ma taką samą butelkę i taką samą malowaną - nie naklejaną - etykietę w pastelowych barwach jak nasz - mówi Sławomir Pahlke, pełnomocnik ds. marketingu Browaru Amber. - Obecnie przeprowadzamy analizę prawną. Nie chcemy zadrażniać sytuacji i liczymy na pokojowe rozwiązanie. Tym bardziej, że ewentualny proces to ogromne koszty. Butelki obydwu Koźlaków są podobne i nie trudno o pomyłkę. Tym bardziej, że w sklepach stoją obok siebie, a czasami są wręcz wymieszane. Nawet ceny są podobne, obydwa piwa kosztują ok. 3 - 3,5 zł. Jak twierdzą przedstawiciele Ambera, gdyby zbagatelizowali taką sytuację za dwa lata ich Koźlak mógłby po prostu zniknąć z rynku.

- Nie chcę komentować tej sytuacji - mówi Andrzej Jackowski, wiceprezes Barlan Beverages Group.- Chcemy jednak zorganizować spotkanie z przedstawicielami Ambera i wyjaśnić wszelkie kontrowersje. Jak na razie nikt z Barlan Beverages Group nie skontaktował się z Browarem Amber.

Plagiaty w branży browarniczej, to nie nowość na polskim rynku. - Piwo z Browaru w Lwówku Śląskim wyglądało bardzo podobnie do niemieckiego piwa Paulaner Salvator - przypomina Pahlke. - Podobny kłopot był z piwem Barkas z Braniewa, którego naklejka przypominała graficznie naklejkę z piwa Special. Jednak jak dotychczas wszystkie te sprawy zakończyły się polubownie. My też nie zamierzamy występować na razie na drogę sądową. Tym bardziej, że konkurent jest ponad pięciokrotnie większy od Browaru Amber. Produkcja BBG, to ok 1 mln hektolitrów na rok. Moc produkcyjna browaru w Bielkówku to 250 tys. hektolitrów rocznie.

Dziennik Bałtycki
ROBERT KIEWLICZ
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~carter
Próbowałem raz czy dwa i w ogóle mi nie smakowało. Nie wiem czy wiesz ale Guinessa też nie dostaniesz w budce z piwem i na pewno jest kilka razy droższy niż reds. Nie dostaniesz go nawet w większości polskich sklepów. O kulturze picie piwa możesz sobie dyskutować ale reds to nie jest piwo tylko sok owocowy z procentami i podobnie Próbowałem raz czy dwa i w ogóle mi nie smakowało. Nie wiem czy wiesz ale Guinessa też nie dostaniesz w budce z piwem i na pewno jest kilka razy droższy niż reds. Nie dostaniesz go nawet w większości polskich sklepów. O kulturze picie piwa możesz sobie dyskutować ale reds to nie jest piwo tylko sok owocowy z procentami i podobnie jak "karmii" docelowym segmentem tego browaru są kobiety!!
~carter
owocowe: jabłokowy, malina to nie są piwa tylko jakieś tam siki które koło piwa nie powinny stać. Dla mnie są po prostu beznadziejne. Wolę prowdziwe piwo: Warka Strong, Tyskie albo Guinessa.
~smakosz
Chyba nie wiesz, co piszesz? A może po prostu ich nie piłeś? A może za drogie są na Twą kieszeń? Wiesz, co to jest kultura picia? Jeśli chociaż na jedno z tych pytań odpowiedź jest twierdząca, to wiesz, że kryptoreklamowanego przeze mnie piwa nie dostaniesz w podrzednej budce z piwem!
~smakosz piwa
Pamiętam z czasu studiów w Pradze - pyszny kozel z browaru odległego 8 km od Pragi /Czechy/. Tych dwu nie miałem okazji spróbować. Obecnie preferuję owocowe: jabłokowy, malina - oczywiście piwo Redd's i nie ma sobie równych. O jego klasie świadczy fakt, że nie widziałem jeszcze, aby to piwo było spożywane przez "margines Pamiętam z czasu studiów w Pradze - pyszny kozel z browaru odległego 8 km od Pragi /Czechy/. Tych dwu nie miałem okazji spróbować. Obecnie preferuję owocowe: jabłokowy, malina - oczywiście piwo Redd's i nie ma sobie równych. O jego klasie świadczy fakt, że nie widziałem jeszcze, aby to piwo było spożywane przez "margines społeczny" wywołujący burdy, itp.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki