REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Kolejny cios dla dolara. Australia i Chiny stawiają na juana

2014-02-18 07:53
publikacja
2014-02-18 07:53

Operator australijskiej giełdy ASX oraz Bank of China zawarły porozumienie, na mocy którego już w połowie tego roku dadzą firmom z obu krajów możliwość rozliczania się w juanie. To kolejny krok chińskiej waluty na drodze do zaistnienia na światowych rynkach finansowych.

Dzięki współpracy Australia Stock Exchange oraz Bank of China firmy australijskie firmy będą mogły rozliczać się z chińskimi partnerami przy wykorzystaniu infrastruktury giełdy (Austraclear).

Chiny są największym partnerem handlowym Australii. Jak donoszą komentujące dzisiejsze porozumienie media, w ostatnim czasie w handlu z Państwem Środka australijskie firmy coraz częściej używały juana, a nie – tak jak wcześniej – amerykańskiego dolara. W zmianie trendu pomogło porozumienie zawarte z władzami w Pekinie przez poprzednią premier Julię Gillard, które zapewniło pełną wymienialność australijskiego dolara na juana. Status taki mają jeszcze tylko dolar amerykański oraz japoński jen.

- To krok milowy na drodze do internacjonalizacji juana oraz pokreślenie rangi australijsko-chińskich relacji handlowych, które tylko w ubiegłym roku zamknęły się w kwocie 120 mld dolarów – napisano w oświadczeniu ASX i BoC.

Zagrozić dolarowi

Jedną z najważniejszych reform planowanych przez nowe władze Chin jest uwolnienie kursu juana oraz wprowadzenie swojej waluty do największych ośrodków finansowych na świecie. Efektem miałoby być odejście od dolara, w którym przez lata rozliczany był handel z „największa fabryką świata”.

Pierwszym zamorskim chińskim centrum finansowym może stać się Londyn, a o miano to starają się też Luksemburg, Dubaj czy Frankfurt. Do internacjonalizacji juana i ograniczenia roli dolara przyczyniają się także porozumienia, które Ludowy Bank Chin w ostatnich miesiącach podpisał z kilkunastoma bankami centralnymi, w tym m.in. z EBC i BoE.

Jak wynika z danych Stowarzyszenia na rzecz Światowej Międzybankowej Telekomunikacji Finansowej (SWIFT), Chiński juan jest już drugą najczęściej używaną walutą w światowym handlu. W październiku w juanie rozliczanych było 8,66% międzynarodowego handlu, podczas gdy w euro jedynie 6,64%. Dane te robią tym większe wrażenie, że jeszcze rok temu udział juana wynosił zaledwie 1,89%. Niekwestionowanym liderem wciąż jest oczywiście dolar (81,08%).

/mz

Źródło:Depesza Bankier.pl: Rynki finansowe
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (9)

dodaj komentarz
~thinktank
Szkoda. że redaktorzy Bankiera.pl ciągle straszą tzw. dodrukiem pieniadza przez FED, a mało mówią o tym, że dużo bardziej zwiększyła się baza monetarna Ludowego Banku Chin. Z tym, że w USA nie ma inflacji (oprócz aktywów finansowych), a w Chinach jest (plus dodatkowo szara strefa w bankowości).
Niestety warto byłoby się trochę
Szkoda. że redaktorzy Bankiera.pl ciągle straszą tzw. dodrukiem pieniadza przez FED, a mało mówią o tym, że dużo bardziej zwiększyła się baza monetarna Ludowego Banku Chin. Z tym, że w USA nie ma inflacji (oprócz aktywów finansowych), a w Chinach jest (plus dodatkowo szara strefa w bankowości).
Niestety warto byłoby się trochę poduczyć drodzy redaktorzy - zamiast pisać wszędzie dodruk pieniądza i wyczekiwać mitycznej inflacji w USA. W realnej gospodarce jest deflacja i świadczą o tym, spadające w zastraszającym tempie mnożnik kreacji pieniądza oraz Velocity of Money. Jedyna inflacja jest w aktywach finansowych na giełdach, ponieważ tam idzie część pieniędzy FEDu.
~dr Zaraza
puknij sie w czolo , bo ta nadwyzka amerykanscy zlodzieje grabia pozostale gospodarki swiata !
~tele
Jest tylko jedno ale:w ostatnich latach to wlasnie dolar USA spada w stosunku do juana.
~lajen riczy
ratunku to będzie zakończenie odwrotne niż u tolkiena, przez te nienasycone bestie/zysk zysk ponad wszystko i biznes z kimkolwiek z ssmanami z komunistycznym reżimem itd/ zwane wybranymi ....to koniec cywilizacji zachodniej
~plutarch
Oczywiście, jak to zwykle na forum bankiera, zaczynają się odzywać oszołomieni, wystraszeni spiskoświrowcy (co, lubimy się bać? :), zaraz padnie zdanie o rządzie światowym, iluminatach i Żydzie-lichwiarzu. Boże, jak ja dobrze znam tę śpiewkę! I wiecie co, taką samą śpiewkę powtarzali ideolodzy NSDAP przed 1939. Więc to Wy jesteście Oczywiście, jak to zwykle na forum bankiera, zaczynają się odzywać oszołomieni, wystraszeni spiskoświrowcy (co, lubimy się bać? :), zaraz padnie zdanie o rządzie światowym, iluminatach i Żydzie-lichwiarzu. Boże, jak ja dobrze znam tę śpiewkę! I wiecie co, taką samą śpiewkę powtarzali ideolodzy NSDAP przed 1939. Więc to Wy jesteście tak naprawdę niebezpieczni, z tymi swoimi spiskami i paranoją w głowach!
~gazda odpowiada ~plutarch
W wideo j.n. George Soros mówi otwarcie o „nowym porządku świata”. Omawia również potrzebę kontrolowanego upadku dolara amerykańskiego i konieczność stworzenia nowej światowej waluty. Kim jest więc George Soros?

Miliarder - finansista amerykański pochodzenia węgiersko-żydowskiego, jeden z najbardziej znanych
W wideo j.n. George Soros mówi otwarcie o „nowym porządku świata”. Omawia również potrzebę kontrolowanego upadku dolara amerykańskiego i konieczność stworzenia nowej światowej waluty. Kim jest więc George Soros?

Miliarder - finansista amerykański pochodzenia węgiersko-żydowskiego, jeden z najbardziej znanych spekulantów walutowych, ale także filantrop, fundator Instytutu Społeczeństwa Otwartego i licznych fundacji, w tym Fundacji im. Stefana Batorego, uczeń Karla Poppera.

George Soros Openly Discusses the coming New World Order.flv
http://beforeitsnews.com/alternative/2014/02/george-soros-openly-discusses-the-coming-new-world-order-2898606.html

ttp://www.youtube.com/watch?v=w_ur1M1ya4U (ver. angielskie)

Przytoczyłem tylko jeden z faktów istnienia takich wydarzeń, jest ich już obecnie mnóstwo. Dziś niezauważanie takich zdarzeń to po prostu (mówiąc delikatnie) krótkowzroczność.
~gazda odpowiada ~plutarch
Dla zobrazowania tendencji "spiskowych", które stają sie faktami, przytoczę jeszcze jeden wywiad tym razem w Dzienniku Gazety Prawnej:

Paul Craig Roberts, amerykański ekonomista uważany za jednego z twórców reaganomiki, w latach 1981–1982 zastępca sekretarza skarbu USA. Wykładał później na wielu czołowych
Dla zobrazowania tendencji "spiskowych", które stają sie faktami, przytoczę jeszcze jeden wywiad tym razem w Dzienniku Gazety Prawnej:

Paul Craig Roberts, amerykański ekonomista uważany za jednego z twórców reaganomiki, w latach 1981–1982 zastępca sekretarza skarbu USA. Wykładał później na wielu czołowych amerykańskich uczelniach. Ceniony również jako publicysta i autor kilkunastu książek - uważa m/in jak niżej
(wywiad: Gazeta Prawna, styczeń 2014) :

Kilka fragmentów:

"....Kilka lat temu Sąd Najwyższy tylko to utwierdził, uznając, że prawo do wspierania kampanii wyborczych przez korporacje nie może być ograniczone. Bo byłoby to – uwaga, uwaga – naruszenie ich „prawa do wolności wypowiedzi”. W efekcie nie mamy więc dziś żadnych ograniczeń na tym polu. I efekt jest taki, że korporacje w majestacie prawa mogą kupować sobie wybory oraz rządy.

"... z Ameryki uciekły najlepsze miejsca pracy dla klasy średniej, a wszystkie zyski z tego tytułu trafiły do najbogatszych korporacji. .."

"...Rosną tylko dochody absolutnie najbogatszych. Tego symbolicznego już jednego procentu...."

"...Zaczął się etap hegemonicznej dominacji Stanów Zjednoczonych. Na jej potrzeby wymyślono sobie papierowego wroga w postaci rzekomego terroryzmu islamskiego. Rozdmuchano jego znaczenie, by uzasadnić wiele haniebnych posunięć. .."

"...Szczerze? Bo nie ma w tym kraju żadnych wolnych mediów."
"..Wiem, co mówię, bo współpracowałem kiedyś blisko z „Wall Street Journal”. Dziś ten szacowny tytuł należy do... megakoncernu Ruperta Murdocha. Tymi tytułami nie rządzą już dziennikarze, tylko specjaliści od marketingu i reklamy ..."


Dla zainteresowanych: wywiad z Paul Craig Roberts-em:
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/774625,kult-wolnego-rynku-to-patologia-neoliberalizm-prowadzi-do-samozniszczenia.html

Nie chodzi tu o "strachy na Lachy", a o wyrażenie opinii (w tym znanych ekonomistów i finansistów) zmieniającej się na naszych oczach rzeczywistości. Jeżeli się o czymś nie słyszy to nie znaczy , że to nie istnieje. Przedstawiłem fakty i dowody, że teoria spiskowa staje się faktem i rzeczywistością czy to się komuś podoba czy nie.
~gqazda
Nie wierzę w detronizację $ bez cichej zgody elit USA. Aby nastąpił globalny porządek musi być zgoda wszystkich elit świata. Juan to tylko krok po którym nastąpi kolejny, zmierzający do globalnej waluty wirtualnej pod dyktando Banków Centralnych pod jurysdykcją tychże elit.

Tak wskazuje logika ostatnich wydarzeń (np Cypr).
Nie wierzę w detronizację $ bez cichej zgody elit USA. Aby nastąpił globalny porządek musi być zgoda wszystkich elit świata. Juan to tylko krok po którym nastąpi kolejny, zmierzający do globalnej waluty wirtualnej pod dyktando Banków Centralnych pod jurysdykcją tychże elit.

Tak wskazuje logika ostatnich wydarzeń (np Cypr). Cypr to pierwsza (bezkrwawa) próba narzucenia bezwzględnej woli elit do przejmowania w przyszłości majątków narodowych.
Reszty tylko można się domyślać.
~plutarch
"Do internacjonalizacji juana i ograniczenia roli juana..."
na:
"Do internacjonalizacji juana i ograniczenia roli dolara..."
To chyba autor miał na myśli.

Powiązane: Chiny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki