Tiggo 4 i tiggo 9 – to nowe chińskie propozycje dla polskich miłośników SUV-ów. Rynek nad Wisłą ma podbić zwłaszcza pierwszy z nich. Receptą na skuteczną walkę z liderami segmentu, toyotą yaris cross i volkswagenem, t-roc ma być cena.


Chery tiggo 4 to mały SUV z segmentu B. Oferowany będzie wyłącznie jako klasyczna hybryda. Podstawowe parametry to: 163 KM, 150 km/h prędkości maksymalnej i przyspieszenie do „setki” w 8,9 sek. Wymiary? 4,32 m długości, 1,83 m szerokości i 165 cm wysokości. Pojemność bagażnika to 430 l.
W Polsce auto w podstawowym wariancie wyposażenia będzie kosztowało 95,9 tys. zł. Tym samym spełniła się zapowiedź z początku roku, gdy Chery przekonywało, że swój najmniejszy model zaoferuje nad Wisłą za mniej niż 100 tys. zł.
Dla porównania, za najpopularniejszego małego SUV-a z silnikiem hybrydowym w Polsce – toyotę yaris cross – trzeba zapłacić obecnie co najmniej 106 300 zł. Najuboższa wersja volkswagena t-roca kosztuje 107 490 zł, przy czym w jego przypadku mówimy o napędzie benzynowym. Silnik hybrydowy oferować będzie dopiero nowy t-roc.
Spośród największych rywali cenowo od chery tiggo 4 najmniej odstaje inny „chińczyk” – mg zs, który z napędem hybrydowym oferowany jest za co najmniej 98 900 zł.
Wróćmy jednak do chery tiggo 4. Jak informuje „Auto Świat”, za 95,9 tys. zł otrzymamy m.in. 24 różne systemy wsparcia kierowcy, dwustrefową automatyczną klimatyzację, kamerę cofania i czujniki parkowania oraz system bezkluczykowy.
Chery tiggo 9 - cena i osiągi
Znacznie większy będzie chery tiggo 9. Swoją drogą to największy model w gamie producenta. 7-osobowy SUV z napędem na cztery koła. Auto oferowane jako hybryda typu plu-in, mierzące 4,82 m długości i oferujące bagażnik o pojemności 819 l, w Polsce ma rywalizować m.in. ze skodą kodiaq.
Auto będzie miało moc 428 KM, maksymalnie rozpędzi się do 180 km/h a „setkę” osiągnie w 5,4 sek. a na silniku elektrycznym, według obietnic producenta, przejedzie nawet 140 km.
Polski cennik chery tiggo 9 będzie zaczynał się od 209,9 tys. zł. Dla porównania, skoda kodiaq z napędem na cztery koła i napędem PHEV kosztuje 235,1 tys. zł.
Chery tiggo 4 oraz tiggo 9 dołączą tym samym do zapowiedzianych wcześniej modeli: tiggo 7 i tiggo 8. Przypomnijmy, że do końca 2025 r. Chery chce otworzyć w Polce 25 salonów, a także centrum dystrybucji części, które ma wydatnie skrócić czas oczekiwania na naprawę aut zarówno z logo Chery, Omody jak i Jaecoo.
„Chińczyki” dobiły do 9 proc.
W dalszym ciągu chińskie auta w głównej mierze rejestrują nad Wisłą klienci indywidualni. W czołowej dwudziestce zestawienia znalazło się sześć modeli z Chin. To jej stali bywalcy w ostatnich miesiącach: mg hs, mg zs, ale także jaecoo 7, omoda 5 oraz notujący ostatnio wzrost zainteresowania modele: leapmotor t03 i byd dolphin surf, które niedawno zadebiutowały na polskim rynku.
MKZ