REKLAMA
TYLKO U NAS

Salony pękły w szwach w rekordowym wrześniu. Tymi autami wyjeżdżali Polacy

2025-10-08 06:00
publikacja
2025-10-08 06:00

We wrześniu w Polsce zarejestrowano blisko 50 tys. nowych samochodów osobowych, a w całym III kw. 2025 r. ponad 142,5 tys. – wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. W obu przypadkach to najwyższe sezonowe wyniki w historii. To jednak nie wszystkie rekordy zanotowane w salonach.

Salony pękły w szwach w rekordowym wrześniu. Tymi autami wyjeżdżali Polacy
Salony pękły w szwach w rekordowym wrześniu. Tymi autami wyjeżdżali Polacy
/ Shutterstock

Wrzesień przyniósł wyraźne odbicie, po i tak dobrym sierpniu, w wynikach rejestracji nowych samochodów osobowych w Polsce. Zgodnie z danymi PZPM, w ubiegłym miesiącu w bazie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców przybyło 49 853 nowych osobówek – o 17,4 proc. więcej niż w sierpniu oraz o 20,2 proc. (+8,4 tys. szt.) więcej niż przed rokiem.

W całym III kw. 2025 r. w Polsce zarejestrowano 142 597 nowych samochodów osobowych – o 17,2 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Nowych aut, zarówno we wrześniu, jak i III kw. 2025 r., zanotowano także więcej niż przed sześcioma i siedmioma laty – najlepszych dotąd dla polskich salonów.

Od początku roku w Polsce przybyło 427 908 nowych osobówek – o 7,3 proc., a nominalnie o ponad 29 tys. więcej niż przed rokiem. Rynek jest więc na dobrej drodze, by dobiegający końca rok był najlepszym w historii. W porównaniu z wciąż najwyższym wynikiem zanotowanym w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2019 r. tegoroczna liczba rejestracji jest o 4,2 proc., a nominalnie o 17,1 tys. egzemplarzy wyższa.

Zarówno w ujęciu rocznym, jak i w szczególności względem 2019 r. za wzrost liczby rejestracji odpowiadają przede wszystkim klienci indywidualni oraz rejestrujący auta na jednoosobowe działalności gospodarcze. W ujęciu rocznym liczba zarejestrowanych aut wzrosła o 9,3 proc. a względem pierwszych trzech kwartałów 2019 r. o 10,6 proc.

W przypadku firm rejestrujących samochody na REGON wzrost wyniósł odpowiednio: 6,4 proc. i 1,4 proc.

„Chińczyki” zakotwiczyły na 9 proc.

We wrześniu polscy klienci indywidualni, podobnie jak w poprzednich miesiącach, najczęściej montowali nowe tablice rejestracyjne na kiach sportage (719 szt. we wrześniu). Podium uzupełniły dwie toyoty: c-hr oraz pnąca się w górę rankingu w ostatnich miesiącach corolla cross, które zanotowały odpowiednio 500 oraz 499 zarejestrowanych egzemplarzy.

Rejestracje nowych aut osobowych przez klientów indywidualnych – wrzesień 2025

Lp.

Model

Liczba egzemplarzy

Zmiana m/m

[w proc.]

1.

kia sportage

719

+33,1

2.

toyota c-hr

500

+34,8

3.

toyota corolla cross

499

+39,4

4.

renault captur

463

+100,4

volkswagen t-roc

463

-4,9

6.

toyota yaris cross

455

-27,9

7.

mg hs

451

+39,6

8.

toyota rav4

369

+50,6

9.

dacia duster

307

-1,0

10

toyota aygo x

291

-0,3

dacia sandero

291

+36,0

12.

dacia bigster

278

+75,9

13.

skoda kamiq

247

+44,4

14.

toyota yaris cross

227

-19,8

15.

jaecoo 7

223

+14,4

16.

mg zs

219

-38,1

17.

leapmotor t03

213

+38,3

18.

byd dolphin surf

212

+29,3

19

omoda 5

199

+15,0

20.

hyundai tucson

191

-51,5

Źródło: Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego

W czołowej dwudziestce zestawienia znalazło się sześć modeli z Chin. To jej stali bywalcy w ostatnich miesiącach: mg hs, mg zs, ale także jaecoo 7, omoda 5 oraz notujący ostatnio wzrost zainteresowania modele: leapmotor t03 i byd dolphin surf, które niedawno zadebiutowały na polskim rynku.

Kia czy Toyota?

Walka o miano najpopularniejszego modelu wśród „Kowalskich” w ostatnich miesiącach roku najprawdopodobniej stoczą: kia sportage i toyota c-hr, które zanotowały odpowiednio 5987 i 5338 zarejestrowanych egzemplarzy. Autem roku wśród klientów indywidualnych najprawdopodobniej nie zostanie najpopularniejszy model ostatnich lat: toyota yaris cross (4979 szt.), której sprzedaż spadła w ujęciu rocznym o blisko 25 proc. Wyraźniejszy spadek spośród czołowych dwudziestu modeli zanotowała jedynie toyota yaris (-32,2 proc. r/r) oraz toyota corolla (-36,2 proc. r/r).

Spadek liczby rejestracji wszystkich toyot razem wziętych, ale wyłącznie wśród klientów indywidualnych, po trzech kwartałach wynosi 9,5 proc. Toyota zsuwa się jednak z wysokiego konia. Wciąż ma bowiem blisko 17 proc. udziałów w rynku, niemal dwukrotnie więcej od drugiej w zestawieniu Kii.

Jeszcze gorszy od ubiegłorocznego wynik notuje Skoda, która na podium ustąpiła miejsca wspomnianej Kii i Volkswagenowi, a w przypadku której spadek liczby rejestracji wynosi 22,8 proc. r/r.

Zarówno we wrześniu, jak i w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2025 r. najwięcej zarejestrowanych aut wśród firm odnotowano tradycyjnie w przypadku toyoty corolli oraz skody octavii. Łączny udział w rynku obu modeli wynosi 10 proc.

Rejestracje nowych aut osobowych przez firmy – wrzesień 2025

Lp.

Model

Liczba egzemplarzy

Zmiana m/m [w proc.]

1.

toyota corolla

2 014

+22,1

2.

skoda octavia

1 898

+82,5

3.

toyota rav4

709

+29,9

4.

skoda superb

618

-1,7

5.

skoda scala

588

+20,5

6.

toyota yaris cross

573

+46,2

7.

toyota c-hr

559

-20,3

8.

toyota yaris

556

-26,6

9.

skoda kodiaq

552

+70,9

10

audi q5

524

+14,2

11.

volkswagen t-roc

523

+28,5

12.

bmw x3

512

+137,0

13.

kia sportage

499

+6,6

14.

mercedes-benz glc

495

+8,8

15.

skoda fabia

480

+35,2

16.

toyota corolla cross

472

+100,9

17.

audi a3

434

+174,7

18.

volkswagen golf

428

+77,6

19

tesla model y

427

+258,8

20.

nissan qashqai

426

+103,8

Źródło: Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego

Na uwagę zasługuje pojawienie się w zestawieniu przedstawiciela Tesli, która w pierwszej połowie roku notowała głęboki kryzys liczby rejestracji - zarówno w Polsce, jak i na innych europejskich i światowych rynkach.

Firmy, w przeciwieństwie do klientów indywidualnych, nie sięgają tak często po „chińczyki”. W czołowej dwudziestce modeli nie znalazł się żaden, nie licząc należącego do chińskiego Geely volvo xc60 – najpopularniejszego auta z segmentu premium.

Pozostając przy autach z Chin, we wrześniu do bazy CEPiK trafiło 4419 takich pojazdów. Ich udział w rynku drugi miesiąc z rzędu otarł się o 9 proc.

Elektryki kradną tort hybrydom

Ósmy miesiąc z rzędu wzrósł z kolei udział aut elektrycznych. We wrześniu w Polsce zarejestrowano 4452 elektryków (najwięcej w historii), co przełożyło się na 8,9 proc. udziałów w rynku. Razem z hybrydami typu plug-in, zanotowano ponad 7,6 tys. aut na prąd, których udział, tak jak przed miesiące, przekroczył 15 proc.

Bankier.pl na podstawie danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego

Udział wszystkich aut z napędami niekonwencjonalnymi od pięciu miesięcy znajduje się powyżej 60 proc. Łącznie Polacy zarejestrowali we wrześniu ponad 31,2 tys. aut z napędami niekonwencjonalnymi. 

Wspomniane elektryki zyskują na popularności jednak nie tylko kosztem aut benzynowych i diesli, ale także hybryd, których udział w rynku oscylujący na początku roku wokół 50 proc. spadł we wrześniu do 44 proc.

MKZ

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (10)

dodaj komentarz
zenonn
znowu pismak ma orgazm
Sprzedaż auta na zamówienie to proces czasochłonny. Trwa od kwartału do roku
Czy rejestracja będzie w tym czy innym miesiącu nie zależy od sprzedawcy.
go_ral
dacia zlapala zadyszke. podwyzka cen nie pomogla w lepszej sprzedazy, natomiast konkurencja nie spi
ekonomistautomotive
Chińczyki rosną tylko dlatego, że dodają kolejne marki. Większość już się zatrzymał na udziale w rynku 1,5-2,5%. Nie wiadomo ile z tych firm przetrwa. Na pewno nie wszystkie. Atrakcyjne z wyglądu. Wiele do zrobienia technologicznie
zenonn
Muszą upłynąć lata zanim chińskie auta dorównają w Polsce sprzedażą Toyocie, będą blisko serwisy i magazyny części.
Prawie wszyscy zbankrutują. Nieliczni zostaną
Jest duża szansa, ze za 10 lat nie będzie nie tylko brytyjskich ale i europejskich wytwórni samochodów. Same chińskie montownie.
pozhoga
Skoro salony ,,pękły w szwach”, to znaczy że sprzedaż szła kiepsko i się zapchały niesprzedanymi samochodami. Odrobinę logiki proszę, a jeszcze lepiej - brać do roboty tych ze znajomością języka polskiego.
rompik
Niekoniecznie to sie musi odniesc do ilosci produktu, moze oznaczal liczbe kupujacych.
Salony pekaly w szwach bo bylo duzo klientow.
daniel_1 odpowiada rompik
Już widzę ten obrazek jak ludzie tłoczą się przed salonami samochodowymi, a do środka udaje się dostać tylko nielicznym.
:)
lebero654
Po co kupować hybrydę skoro trzeba płacić za serwis dwóch silników i skomplikowanej konstrukcji.
zenonn
PHEV to wyjątkowa głupota

Powiązane: Rynek motoryzacyjny - raporty

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki