Pracują na etacie, a potem jako firma. Wczoraj media poinformowały o śmierci lekarza, który pełnił 24-godzinny dyżur, po którym miał wybrać się na kolejny. Historia jednak przypomina, że to nie odosobniony przypadek. Ile godzin pracują lekarze?
Napięcie w służbie zdrowia rośnie. Niedawno media obiegła informacja, że zmarł kolejny już lekarz po trwającym kilkadziesiąt godzin dyżurze. Lekarze z Porozumienia Rezydentów zapowiedzieli na 2 października strajk głodowy, ponieważ oczekują realnych zmian, które doprowadzą do wzrostu dostępności leczenia i diagnozowania pacjentów oraz poprawy warunków pracy dla pracowników ochrony zdrowia.

Śmierć po czwartej dobie dyżuru
Zaledwie kilka dni temu zmarł chirurg ze Szpitala Powiatowego we Włoszczowie. Prokuratura dopiero bada śledztwo. Lekarz był już po 24-godzinnej nieprzerwanej pracy, dyżur rozpoczął o 7:30 w sobotę i skończył go o 7:30 w niedzielę, później zamiast na zasłużony odpoczynek, miał zgłosić się na kolejny dyżur do godziny 15:00.To nie jedyny taki przypadek, gdy domniema się śmierć z przepracowania.
Głośnym echem odbiła się sprawa śmierci lekarki z Niepołomic pod Krakowem. Kobieta w wieku 28 lat zasłabła podczas dyżuru w przychodni. – Lekarka 23 sierpnia 2017 roku pełniła dyżur nocny w Niepołomicach od godz. 18.00, który miał trwać do godz. 8.00 dnia następnego, w godz. od 8.00 do 16.00 pracowała w jednej z klinik w Krakowie – poinformował Janusz Hnatko, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Mimo podjętej reanimacji, lekarka zmarła, a przyczyny śmierci nie zostały jeszcze wyjaśnione.
Rok temu w Białogradzie również doszło do podobnej tragedii. 44-letnia anestezjolog zmarła podczas pełnienia czwartej doby dyżuru. Po kontroli przeprowadzonej przez NFZ okazało się, że szpital w którym pracowała, realizował świadczenia medyczne mimo braku wystarczającej liczby lekarzy.
- Prowadziła jednoosobową działalność gospodarczą, w związku z tym sama regulowała rytm i tempo pracy. Ponieważ była zainteresowana komasowaniem godzin pracy, a i my byliśmy zainteresowani takim rozwiązaniem, to taka umowa została zawarta i była realizowana. Żaden przepis prawny nie zabrania takiej praktyki. W związku z tym, że lekarka nie była naszym etatowym pracownikiem, to normy wynikające z Kodeksu pracy nie obowiązują – powiedziała rzecznik prasowa szpitala w Szczecinie w rozmowie z PAP.
Praca nieprzerwanie przez 120 godzin
Wyżej wymienione przypadki to nie jednostkowe sytuacje. W 2016 roku serwis konsylium24.pl przeprowadził sondaż wśród lekarzy dotyczący liczby przeprowadzonych godzin. Z badania, w którym udział wzięło 624 polskich lekarzy, wynika, że 59 proc. medyków pracuje bez przerwy ponad 24 godziny przynajmniej raz w roku, a 29 proc. respondentów raz w tygodniu. 14 proc. zdarzało się, że pracowało bez przerwy ponad 48 godzin.
Dłużej pracują szczególnie młodzi lekarze, 58 proc. zapytanych osób przynajmniej raz w tygodniu pracuje na dyżurze przez ponad 24 godziny. Najczęściej są to specjaliści medycyny ratunkowej, chirurdzy ogólni i ortopedzi. Podobne wnioski płyną z niedawno przeprowadzonej kontroli Państwowej Inspekcji Pracy.
- Kontrolujący ujawnili, że niektórzy lekarze świadczyli pracę i pełnili dyżury medyczne nieprzerwanie przez 55, a nawet 79 godz. bez wymaganego odpoczynku. Ponadto kontrole PIP ujawniły przypadki wykonywania przez pracowników medycznych ciągłej pracy w tym samym miejscu i tego samego rodzaju, na podstawie kilku stosunków pracy. Inspektorzy ustalili, że lekarze świadczyli pracę, pełnili dyżury medyczne oraz pozostawali w gotowości do udzielania świadczeń zdrowotnych, podczas której wzywani byli do szpitala, nieprzerwanie przez 31 godz., 48 godz., 72 godz., a nawet 120 godz. - informowaliśmy na łamach Bankier.pl w artykule: PIP: personel medyczny często świadczy pracę bez odpoczynku.
2 października głodówka lekarzy
- Drugiego października rozpoczynamy protest głodowy ponieważ Ochrona Zdrowia w Polsce umiera! Domagamy się realnych działań rządu, a nie pozornych ruchów, które poprawią sytuację w publicznym systemie - informują lekarze z Porozumienia Rezydentów na swoim profilu na Facebooku.
Najniższe wynagrodzenia zasadnicze brutto dla pracowników medycznych | |||
---|---|---|---|
Lp. |
Grupy zawodowe według kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku | Najniższe wynagrodzenie zasadnicze (zł brutto) do 31 grudnia 2019 r. | Najniższe wynagrodzenie zasadnicze (zł brutto) w 2021 r. |
1. | Lekarz albo lekarz dentysta, który uzyskał specjalizację drugiego stopnia lub tytuł specjalisty w określonej dziedzinie medycyny | 4953 | 6351 |
2. | Lekarz albo lekarz dentysta, który uzyskał specjalizację pierwszego stopnia w określonej dziedzinie medycyny | 4563 | 5851 |
3. | Lekarz albo lekarz dentysta, bez specjalizacji | 4095 | 5251 |
4. | Lekarz stażysta albo lekarz dentysta stażysta | 2847 | 3651 |
5. | Farmaceuta, fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny albo inny pracownik wykonujący zawód medyczny inny niż określony w lp. 1-4, wymagający wyższego wykształcenia i specjalizacji | 4095 | 5251 |
6. | Farmaceuta, fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny albo inny pracownik wykonujący zawód medyczny inny niż określony w lp. 1-5, wymagający wyższego wykształcenia, bez specjalizacji | 2847 | 3651 |
7. | Pielęgniarka lub położna z tytułem magistra na kierunku pielęgniarstwo lub położnictwo, ze specjalizacją | 4095 | 5251 |
8. | Pielęgniarka albo położna, ze specjalizacją | 2847 | 3651 |
9. | Pielęgniarka albo położna, bez specjalizacji | 2496 | 3201 |
10 | Fizjoterapeuta albo inny pracownik wykonujący zawód medyczny inny niż określony w lp. 1-9, wymagający średniego wykształcenia. | 2496 | 3201 |
Źródło: Ministerstwo Zdrowia |
Serwis Polityka Zdrowotna przedstawił ostatnie rozmowy, jakie Porozumienie Rezydentów miało odbyć z ministrem zdrowia. Jak wynika z relacji uczestników, spotkanie skończyło się w ciągu pół godziny. - Ministerstwo nie przedstawiło nam żadnych nowych propozycji. Odczytano nam stawki, jakie wynikają z ustawy o minimalnych wynagrodzeniach. Na pytanie o obiecane podwyżki usłyszeliśmy, że w MZ trwają prace. Spotkanie zakończyło się po pół godzinie. Nie było pola do dyskusji. W tej sytuacji zapowiedź październikowego protestu jest jak najbardziej aktualna – mówi w rozmowie z serwisem Polityka Zdrowotna dr Łukasz Jankowski, wiceprzewodniczący Porozumienia Rezydentów OZZL, który uczestniczył w spotkaniu.
