REKLAMA

Kobiecy pomysł na biznes: kartki okolicznościowe

Barbara Sielicka2011-09-23 08:00
publikacja
2011-09-23 08:00
Kobiecy pomysł na biznes: kartki okolicznościowe
Kobiecy pomysł na biznes: kartki okolicznościowe
fot. sweet print / / Bankier.pl

Wiele osób szuka innowacyjnego i niespotykanego pomysłu na biznes. Sądzą, że tylko tak mogą uniknąć konkurencji i szybko zacząć zarabiać. Zapominają przy tym, że udany biznes można zrobić także na tych najprostszych rzeczach, jak chociażby ręcznie wykonywane kartki okolicznościowe.


Na taki biznes zdecydowała się Magda Zabłocka. Z wykształcenia politolog, z zamiłowania kreatorka i designerka kartek.  Dodatkowo miłośniczka artykułów personalizowanych, które według niej są przyszłością handlu. Jej zdaniem coraz większa liczba klientów odczuwa potrzebę zakupu rzeczy, które są stworzone konkretnie pod ich potrzeby.

Wszystko zaczęło się od wielkanocnej kartki



Gdy zbliżały się kolejne z rzędu święta wielkanocne, Magda postanowiła porzucić zakup tradycyjnych kartek z życzeniami. Chcąc zrobić coś oryginalnego, wpadła na pomysł własnoręcznie robionych kartek wielkanocnych ze zdjęciami swoich dzieci. - Chciałam wysłać do rodziny i przyjaciół wesołą kartkę ozdobioną fotografią. Stworzyłam więc projekt, zleciłam wydrukowanie zaprzyjaźnionej drukarni i  tym sposobem pierwsze kartki „poszły w świat”. Mój pomysł bardzo spodobał się znajomym, którzy zaczęli zlecać mi przygotowanie okolicznościowych kartek i zaproszeń – wspomina Magda.

Tak narodził się pomysł założenia firmy SweetPrint. - Jestem samotną mamą i decyzja o założeniu firmy należała wyłącznie do mnie, jednak bez wsparcia rodziny i przyjaciół nie wiem, czy by mi się udało – dodaje. Dla bezpieczeństwa finansowego postanowiła jednak nie rezygnować z pracy na etacie.

Dzięki etatowi, Magda płaci mniejszy ZUS (wyłącznie ubezpieczenie zdrowotne), wszystkie przychody może więc inwestować w promocję i reklamę. Robi wszystko, aby już niedługo móc utrzymywać się tylko z własnej działalności.

Założenie firmy jest proste


Formalności związane z założeniem firmy nie sprawiły Magdzie żadnych trudności. Wszystko załatwiła w przysłowiowym „jednym okienku”. Jedyne, czym się martwiła to, jak poradzi sobie z prowadzeniem księgowości. Tu z pomocą przyszła jej jednak przyjaciółka. 

Działalność, którą prowadzi, nie wymaga dużych inwestycji. Najwięcej środków pochłonął zakup komputera i programu graficznego. - Sprzedaż, którą prowadzę, działa na zasadzie przedpłat od klientów, więc nie mam problemu z nieterminowymi płatnościami. Moimi kosztami są opłaty za aukcje na Allegro oraz miesięczny abonament za korzystanie z oprogramowania sklepu na platformie iStore (25 zł) – wymienia Magda.

I dodaje: - Wybrałam opcje stworzenia sklepu w iStore ze względu na bardzo przejrzyste oprogramowanie i liczbę funkcji, jakie oferuje. Ważne było również dla mnie powiązanie sklepu na tej platformie z dużymi porównywarkami cen, jak Ceneo. Mam świadomość, że istnienie w takich serwisach wpływa na wiarygodność i wizerunek mojej firmy. Ważny był dla mnie także ich związek z Allegro – moi klienci mogą logować się w sklepie danymi z Allegro, co ułatwia dokonanie zakupu.

Magda zainwestowała również w reklamy Google Adwords i w portalach, pozycjonowanie strony, stworzenie profesjonalnej strony na Facebooku oraz reklamy tamże.

Konkurencja jest spora


Moja bohaterka działa sama i nikogo nie zatrudnia. Samodzielnie opracowuje projekty i zarządza sklepem. Z kolei skład i druk kartek zleca drukarni, z którą współpracuje. Ma świadomość, że jest sporo firm, które wykonują produkty podobne do jej, dlatego wszystkie siły wkłada w to, aby jej kartki i zaproszenia były niepowtarzalne i stylowe.

- Moje kartki mają proste wzornictwo, delikatne kolory, a  ich główną ozdobą są zdjęcia, przede wszystkim dzieci, choć zdarzają się również psy i koty – mówi Magda. Na rynku działa także wiele sklepów internetowych, które oferują kompleksowo artykuły okolicznościowe związane z organizacją imprez, a które mogą być postrzegane jako konkurencja dla firmy Magdy. Ona skupiła się jednak tylko na dzieciach i bardzo bliskiej relacji z klientami. Jej zdaniem, to właśnie wyróżnia jej firmę spośród innych i dzięki temu ma wielu klientów.

Popyt na jej produkty związany jest w dużej mierze ze świętami i ważnymi dniami w kalendarzu. Najwięcej zamówień do SweetPrint napływa przed Bożym Narodzeniem, wówczas liczba i wielkość zleceń jest bardzo duża. Drugim co do liczby zamówień okresem jest styczeń, przed Dniem Babci i Dziadka. Walentynki, Wielkanoc, Dzień Taty – to również czas wzmożonej pracy. Przez cały rok – z wyjątkiem okresu wakacyjnego Magda realizuje także zlecenia na zaproszenia urodzinowe.

Zobacz, jakie pomysły na biznes mają kobiety!

Przeczytaj inne wywiady z cyklu


Najważniejsza jest więź z klientem


Magda źródła sukcesu swojej firmy i rosnącej liczby zamówień upatruje przede wszystkim w więzi z klientem, jaką stara się zbudować. - Osoba, która dostaje moją kartkę, czuje, że została ona stworzona tylko  dla niej. Oprócz zdjęcia bliskiej osoby, również treść kartki jest  personalizowana, często zawiera bardzo ciepłe, intymne treści. Jest jedyna na świecie i na tym polega jej wyjątkowość – wyjaśnia moja bohaterka.

Magda bardzo miło i ciepło wspomina nie tyle wykonane przez siebie kartki, co historie, które się z nimi wiążą. Klienci często opisują reakcję osób (najczęściej babć i dziadków) obdarowanych kartką. Najbardziej cieszą ją jednak te momenty, kiedy przy kolejnym  zamówieniu widzi znajomą buzię dziecka na przesłanym zdjęciu. Zbudowała już grupę klientów, których dzieci zna „od urodzenia”  i widzi, jak rosną, kiedy tworzy dla nich kolejne kartki.

W najbliższym czasie planuje poszerzanie oferty – nowe wzory kartek i zaproszeń oraz fotoalbumy i kalendarze. Kolejnym krokiem będzie wprowadzenie zaproszeń ślubnych. Magda bardzo chce rozwijać swoją firmę. Wie, że kto stoi w miejscu, ten się cofa – buduje więc strategię przedsięwzięcia i z podniesionym czołem staje przed kolejnymi wyzwaniami.

Jeżeli jesteś kobietą przedsiębiorczą i prowadzisz własną firmę - napisz do nas! Zaprezentuj się w naszym cyklu i podziel się z czytelnikami swoim doświadczeniem.

Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~ascv
ale po co umieszczac zdjecia swoich dzieci|??....i co?po tyg laduja w smietnikach......niektore "pomysly na biznes" sa wrecz beznadziejne.

Powiązane: Kobiecy pomysł na biznes

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki