Notowany na nowojorskim parkiecie klub piłkarski Manchester United pokazał wyniki finansowe. Podobnie jak gra jego zawodników nie zachwyca w ostatnim czasie fanów, tak inwestorzy nie mają powodów do radości, oglądając piątą roczną stratę z rzędu.


Nowy szef Manchester United przekazał w środę, że klub będzie pracował nad poprawą wyników na boisku i poza nim. Deklaracja padła po tym, gdy legenda brytyjskiego footballu zaprezentowała w środę swoje wyniki finansowe.
W roku obrotowym zakończonym 30 czerwca strata netto Manchesteru United wzrosła do 113,2 mln funtów (147 mln dolarów), z 28,7 mln funtów na minusie odnotowanych rok wcześniej. Była to piąta z rzędu roczna strata netto odnotowana przez klub. To również drugi raz w historii, gdy starty klubu przekroczyły okrągłe 100 mln funtów.
Sumując straty z ostatnich trzech lat, Manchester United zanotował pod kreską 257 mln funtów. W ciągu ostatnich pięciu lat straty netto klubu sięgnęły 370 mln funtów.
W dniu prezentacji wyników notowania Manchesteru United na giełdzie NYSE spadły o 4,57% do 15,65 USD. W lutym 2024 roku, krótko przed potwierdzeniem informacji o nowym inwestorze, notowania klubu kosztowały nawet 22 USD.


Odkąd brytyjski miliarder Jim Ratcliffe kupił 25% udziałów w klubie, Manchester United rozpoczął pracowite lato, co było widoczne zwłaszcza na rynku transferowym. Pod nowym zarządem zabezpieczono kilka transferów obiecujących młodych zawodników.
- Pracujemy nad zwiększeniem stabilności finansowej i wprowadzamy zmiany w naszych działaniach, aby uczynić je bardziej wydajnymi, aby zapewnić, że kierujemy nasze zasoby w celu poprawy wydajności na boisku. Naszym kluczowym celem jest przywrócenie klubu na szczyt europejskich rozgrywek piłkarskich - skomentował nowo mianowany dyrektor generalny Omar Berrada -
W zeszłym sezonie Premier League Manchester United zajął ósme miejsce. Była to najgorsza lokata klubu od początku ligi w 1992 roku. Ten sezon nie zaczął się lepiej. Klub poniósł dotąd dwie porażki i wygrał jeden mecz, przez co znajduje się na 14 miejscu w tabeli.
O klubach piłkarskich na giełdowych boiskach pisaliśmy więcej na łamach Bankier.pl w tekstach:
oraz
» Trzycyfrowe stopy zwrotu cen akcji klubów z Anglii i Turcji. Inwestycje zamiast bukmacherki?