Pracownika, którego częsta nieobecność dezorganizuje działalność firmy, można zwolnić, pomimo choroby - pisze "Rzeczpospolita". Kodeks pracy co prawda chroni chorego podwładnego, ale także daje możliwość zwolnienia go w wyjątkowych sytuacjach. Taką może być zwolnienie np. dyscyplinarnie.
Kodeks pracy nie pozwala zwolnić pracującego krócej niż pół roku przez okres pierwszych trzech miesięcy choroby. Im dłuższy staż pracowniczy, tym większym "parasolem ochronnym" mogą być objęci podwładni. Pewne jest, że nie można zwalniać "przez cały czas pobierania wynagrodzenia od pracodawcy, czyli za 33 dni zwolnienia lekarskiego w roku, następnie zasiłku chorobowego oraz przez pierwsze trzy miesiące świadczenia rehabilitacyjnego". Przepisy chronią pracowników przez utratą pracy do 272 dni, w przypadku osób chorych na gruźlicę, okres ten wydłuża się nawet do 360 dni.
Sąd Najwyższy w wyroku z 16 grudnia 1999 r. (sygn. I PKN 415/99) uznał, że nie można rozwiązać umowy o pracę, jeśli pracownik wrócił firmy z zaświadczeniem lekarskim o zdolności do dotychczasowej pracy. Co innego, gdy pracownik takiego zaświadczenia nie przedłoży. W tym przypadku pracodawcy dano prawo do zwolnienia go. Należy pamiętać, że nawet podczas okresu ochronnego można rozstać się z pracownikiem, jeśli w sposób ciężki naruszy swoje obowiązki. W tej sytuacji następuje zwolnienie natychmiastowe bez wypowiedzenia z winy zatrudnionego (tzw. dyscyplinarka).
A co w pracownikami, którzy chorują krócej, ale za to częściej? Nieprzewidywalność postępowania takich podwładnych powoduje trudności z zorganizowaniu zastępstwa. Jest to niewątpliwie duże utrudnienie dla firm, w szczególności tych małych. Warto zauważyć, że wcześniej orzecznictwo twardo stało za takimi pracownikami. Sytuacja się zmieniła pod koniec lat 90-tych, kiedy to Sąd Najwyższy m.in. w wyrokach z 29 września 1998 r. (sygn. I PKN 335/98) oraz z 21 października 1999 r. (sygn. I PKN 323/99) orzekł, że częste i długotrwałe absencje chorobowe uzasadniają wypowiedzenie stosunku pracy. Dotyczy to tylko przypadków, gdy rzeczywiście są przyczyną dezorganizacji pracy, np. pracodawca nie może na czas sporządzić urzędowych dokumentów, bo zna się na tym tylko chory.
PW
Na podstawie: "Rzeczpospolita"
Renata Majewska, "Czasami można zwolnić chorego pracownika"
