Jestem architektem mieszkającym od 2 lat w Dublinie z żoną artystą plastykiem. Jeśli pragnie Pan, aby setki Polaków wróciły nad Wisłę/Odrę, proszę o:
- wprowadzenie podatku liniowego (obecnie jest to niedorzeczność, że wchodząc w tzw. trzeci próg, muszę oddawać ok.40% całkowitej pensji na podatek - taka sytuacja nie stymuluje do pracy w Polsce!);
- wprowadzenie wakacji podatkowych dla firm nowo założonych przez pierwszy rok działalności;
- zmniejszenia kosztów ZUS (obecnie 40% płacy brutto) do ca. 5% płacy brutto, a więc reforma - zmniejszenie zatrudnienia w tej nierentownej instytucji i wprowadzenie dalszej kontroli jak pieniądze, które wszyscy muszą oddawać na ZUS, są inwestowane!;
- większa kultura polityczna w Sejmie i Senacie - reprezentantami Narodu nie mogą być ludzie z wyrokiem (nieprawomocnym lub prawomocnym). Muszą to być ludzie o nieposzlakowanej opinii;
- zmniejszyć ilość pracowników w ministerstwach;
- zmniejszyć ilość posłów do stu;
- diety poselskie - obniżyć do średniej krajowej - aby reprezentanci Narodu czuli, że bycie posłem/senatorem jest służbą Narodowi, a nie przywilejem i okazją do wzbogacenia się!;
- zlikwidować zapis o możliwości zapomogi dla byłych posłów (to jest niedopuszczalne, aby tzw. były parlamentarzysta mógł się ubiegać o dodatkowe fundusze, bo nie jest w stanie radzić sobie w gospodarce wolnorynkowej!!).
Proszę o odpowiedź.
Z wyrazami szacunku,
Piotr, Architekt z Dublina
Przeczytaj pozostałe „Listy do przyszłego premiera” opublikowane przez czytelników Bankier.pl na naszym forum.