Prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło w wywiadzie dla Bankier.pl w trakcie konferencji WallStreet w Karpaczu mówił o tym jak ważne dla polskiej gospodarki są innowacje. Najważniejsze przesłanie jest jasne: banki rozwijają się gdy rośnie zamożność ludzi. Nie odwrotnie.


Jagiełło: Wzrost gospodarczy musi być nakręcany kredytem
- Na Wallstreet w Nowym Jorku już byłem. W Karpaczu jestem po raz pierwszy. Tutaj zaciekawiła mnie duża liczba młodych osób. Jestem zaintrygowany ich pytaniami i zachowaniem. Giełda Papierów Wartościowych i rynek kapitałowy to są różne ciekawe rzeczy - to nie jest jedna spółka czy bank, tylko wiele spółek, a wiele spółek to już cała gospodarka. Nie wiem jak wiele osób, które tu przyjechały będzie pracować jako zawodowi traderzy, ale część z nich na pewno trafi do innych sektorów gospodarki, gdzie będą nieść ten kaganek oświaty – stwierdza Zbigniew Jagiełło.
Jakie są perspektywy dla polskiej gospodarki?
- Gospodarka jest tym, na czym oparte są banki. Jak gospodarka sobie dobrze radzi to jest nie tylko wzrost PKB, ale statystycznie wzrasta liczba miejsc pracy, a jak jest więcej miejsc pracy to rosną płace, a banki żyją z tego, że rośnie zamożność ludzi. Jeśli popatrzymy na historię naszego kraju to wzrost gospodarczy musi być napędzany kredytem, bo nie mamy własnego kapitału. Jeszcze niestety zapożyczamy się za granicą, by ten wzrost nakręcać, jeśli zobaczymy statystyczna zamożność to ona wzrosła bardzo mocno. Oczywiście wzrosły też aspiracje. Jeśli spojrzymy na młode pokolenie to ich percepcja jest zupełnie inna. Ja pamiętam PRL, oni nie - ten otwarty świat to jest ich życie.
Jak należy oceniać polską gospodarkę w świetle ostatnich danych makroekonomicznych? Dobrze, bardzo dobrze, czy może bardziej pesymistycznie tak jak inwestorzy na konferencji WallStreet, którzy twierdzą, że w październiku sytuacja się pogorszy?
- Ja rozumiem, że ten październik to taki mityczny miesiąc na rynku kapitałowym. Mark Twain mawiał, że są następujące złe miesiące do inwestowania: styczeń, luty, marzec, kwiecień, itd., Nie ma przesądów. To związane jest z kumulacją zjawisk, kwestią zakończenia roku, innymi kwestiami behawioralnymi. Ten rok i może następny wygląda bardzo dobrze dla naszego kraju i krajów w naszym najbliższym otoczeniu. Polska jest częścią UE, w pobliżu wielkiej strefy walutowej, dlatego ja bym wymienił trzy czynniki, które ciągną polską gospodarkę. Pierwszy to konsumpcja wewnętrzna związana z liczbą ludzi, którzy pracują i gradualnym wzrostem prac. Drugi silnik to eksport - pomimo naszych obaw dotyczących eksportu żywności na wschód, eksport żywności rdr. rośnie, czyli potrafimy znajdować inne rynki. Trzeci silnik to inwestycje, w tym inwestycje publiczne. Powoli zaczynamy zastawać tę druga transze funduszy europejskich, która musi być współfinansowana przez fundusze własne. To są najważniejsze silniki ciągnące naszą gospodarkę. To czego potrzebujemy to innowacje, coś co nazywa się gospodarką inteligentną - tam jest więcej wartości dodanej, płace dla ludzi w tych sektorach są większe.
Jak wygląda przyszłość pod względem Polski innowacyjnej, bo można odnieść wrażenie, że się dużo o tym mówi, ale niewiele się robi?
- Zawsze jest tak, ze człowiek się spala w mówieniu a jak przychodzi do egzekucji, czyli roboty to już jesteśmy bardziej wstrzemięźliwi. Dobrze, ze się o tym mówi, bo to aspiracyjnie motywuje nas do pokazania jakie jest wykonanie. Natomiast mieliśmy ostatnio bardzo ciekawe wydarzenie, bo po raz pierwszy w historii polski na Times Square mieliśmy reklamę polskiego produktu - gry „Wiedźmin” firmy CD Projekt. To jest ważna rzecz, bo pokazuje tą część gospodarki, której poszukujemy. Nie tylko rozchwytywanych na świecie polskich programistów, ale także innych specjalistów, których wizja artystyczna, praca, produkcja i promocja były sprzężone ze sobą. To jest synteza naszych oczekiwań, by przejść z pierwszego etapu - przestać być zagłębiem montowni produktów, które są sprzedawane i wymyślane poza Polską do fazy, gdzie sami projektujemy produkty i je sprzedajemy za granicą. To jest wyzwanie na najbliższe lata dla Polski i Polaków.
Z prezesem PKO BP Zbigniewem Jagiełło rozmawiał Łukasz Piechowiak.
Bankier.pl był patronem medialnym i technologicznym konferencji WallStreet, zorganizowanej przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych.