REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Interwencja Bankier.pl: jak sobie poradzić z utratą pracy

Barbara Sielicka2012-12-13 06:00
publikacja
2012-12-13 06:00
Pogarszająca się kondycja przedsiębiorstw oraz wzrastające koszty prowadzenia działalności sprawiają, że coraz więcej firm redukuje zatrudnienie. Młodzi, starsi, z wykształceniem podstawowym czy wyższym – nikt nie ma pewności, że zachowa swoją posadę.

OPIS
Źródło: Thinkstock

Pytanie czytelnika
:

Od 20 lat pracowałem w jednym i tym samym przedsiębiorstwie usługowym. Byłem lojalnym pracownikiem, zawsze na każde zawołanie szefa, na zwolnieniu lekarskim byłem tylko raz. Nigdy na nic się nie skarżyłem i sumiennie wykonywałem obowiązki, czasami po godzinach bez dodatkowego wynagrodzenia. W zeszłym miesiącu szef wezwał mnie do siebie i wręczył mi wypowiedzenie. Powiedział tylko, że musi zredukować etaty. Nie spodziewałem się tego. W firmie jest wiele młodszych i mniej doświadczonych osób ode mnie. Mam 52 lata i gdzie mam teraz znaleźć pracę? Z dnia na dzień czuję się coraz bardziej rozbity psychicznie.

interwencjaOdpowiedź:

Utrata pracy to jedno z najgorszych zdarzeń, jakie może przydarzyć się pracownikowi. Szczególnie obecnie, gdy o nową pracę jest niezwykle trudno. Pozbawienie źródła dochodu – często jedynego – to tylko jedna strona medalu. Część pracowników nie radzi sobie bowiem psychicznie.

Na pytania o to, jak nie wpaść w depresję po utracie pracy i jak poradzić sobie ze zwolnieniem odpowiada Violetta Wróblewska, psycholog biznesu, adiunkt w SAN.

Przychodzimy do pracy. Szef wzywa nas do siebie i dostajemy wypowiedzenie, oczywiście niczego się nie spodziewając. Co wówczas czuje pracownik?

Zwolnienie pracownika to decyzja trudna i bolesna zarówno dla osoby zwalniającej, jak i zwalnianej. Dlatego w sytuacji rozstania się z pracownikiem należy mu stworzyć profesjonalną atmosferę, która może przynieść korzyść obu stronom. Uczucia, które często towarzyszą pracownikowi w związku z utratą pracy, to lęk, przerażenie, gniew i poczucie winy.

Chciałabym kilka słów skierować do osób zwalniających. Jako psycholog pomagający ludziom, którzy utracili pracę, wiem, że sposób zwalniania pracownika ma duży wpływ na jego późniejszy stan psychiczny i fizyczny. Przy zwalnianiu pracownika należy położyć szczególny nacisk na rzeczową komunikację.

bezrobotny» Czy firmy będą w przyszłym roku zatrudniać?
Rozmawiając z pracownikiem, warto kontrolować, jakich słów używamy, gdyż jest istotna różnica pomiędzy zwrotem „chcemy rozwiązać z Panią (Panem) umowę o pracę” a „chcemy Panią (Pana) zwolnić”. Kluczowe w komunikowaniu jest poinformowanie pracownika, dlaczego został zwolniony.

Dajemy mu wtedy do zrozumienia, że powinien wziąć odpowiedzialność za własne działania i wybory. Rozmowa powinno się prowadzić w duchu życzliwości, należy odrzucić antypatię czy złośliwe uwagi. Wiara w możliwości i umiejętności pracownika jest bardzo istotnym elementem pomagającym zwalnianemu poradzić sobie z tą trudną sytuacją.

W jaki sposób poradzić sobie z utratą pracy?


Utrata pracy jest zawsze trudnym i bolesnym przeżyciem, szczególnie wtedy, kiedy była ona dla nas sensem życia i źródłem dobrych dochodów. Na radzenie sobie z tą sytuacją duży wpływ ma sposób, w jaki postrzegamy tę stratę. Jeżeli dostrzegamy w niej okazję do zmian, zdobycia nowych doświadczeń czy poszukania nowego, ciekawszego i bardziej odpowiadającego naszym potrzebom zajęcia, wtedy lepiej poradzimy sobie z trudnymi emocjami: żalem, złością, poczuciem winy oraz obniżeniem wiary we własne możliwości. Warto poświęcić czas na analizę swoich mocnych i słabych stron oraz własnych szans zawodowych. I skoncentrować się głównie na tym, w czym jesteśmy dobrzy.

Zwolnienie to dla wielu jak utrata twarzy, pozycji społecznej, wizerunku. Czy to częsty powód wpadania w depresję?

Depresja po utracie pracy jest dość częstym zjawiskiem społecznym, z którym spotykam się w swojej pracy zawodowej. Utrata pracy jest bolesnym wydarzeniem dla wielu pracowników. Często wiąże się z pozbawieniem ich poczucia bezpieczeństwa i mocnym obniżeniem ich samooceny. Brak pracy szczególnie dotkliwie odczuwają osoby, dla których była ona bardzo ważna i nadawała sens ich życiu.

Jesteśmy społeczeństwem finansowych analfabetów» Jesteśmy społeczeństwem finansowych analfabetów
Zmiana sposobu myślenia o sobie i świecie, rozwijanie negatywnych przekonań, utrata wiary we własne możliwości, niemożność poradzenia sobie w nowej sytuacji, pogarszające się samopoczucie, mniejsza aktywność, utrata wiary w celowość własnych działań mogą być niepokojącymi sygnałami, skłaniającymi do poszukiwania pomocy psychologiczno-terapeutycznej.

Czy to, w jaki sposób przeżywamy utratę pracy, jest związane z zajmowanym stanowiskiem? Jakiego typu ludzie przeżywają najbardziej utratę pracy i mają największe problemy z pogodzeniem się z tym?

Z powodu utraty pracy cierpią nie tylko pracoholicy. Jest też inna grupa pracowników, dla której utrata pracy może być bolesnym przeżyciem. Są to lojalni wobec pracodawcy pracownicy, mocno zaangażowani w wykonywane obowiązki, dla których bycie cząstką większej społeczności i stabilność pracy są bardzo ważne. Wielu pracowników postrzega swoje poczucie wartości przez pryzmat własnej aktywności zawodowej. Kiedy praca jest głównym, a czasami nawet jedynym sensem ich życia, wtedy mocniej odczuwają oni jej utratę i w związku z tym są bardziej narażeni na mocne obniżenie samooceny. Po utracie pracy bardzo często zmieniamy przekonania o nas samych na irracjonalne i niezdrowe. A wynika to z faktu, że przekonania na swój temat są odzwierciedleniem naszych działań zawodowych.

Przez pierwsze dni jesteśmy w szoku, ale później stajemy przed rzeczywistością: brak pracy, rodzina na utrzymani. Co zrobić, aby nie wpaść w panikę lub depresję, gdy nie możemy znaleźć nowej pracy?

Część zwolnionych dość długo nie potrafi zaakceptować nowej sytuacji, czyli braku pracy, której oddali swoje serce i czas. W tej niekorzystnej dla zwolnionego pracownika sytuacji najważniejsze jest pielęgnowanie dobrych, konstruktywnych, dodających otuchy i nadziei myśli. Taki swoisty dialog z samym sobą, który ma na celu wzmocnienie siebie, dodanie wiary, że wszystko, co się przydarza w życiu, ma czemuś służyć, będzie dla nas korzystniejszy niż obwinianie siebie, stałe wracanie do przeszłości, koncentrowanie się na swoich słabościach. Trudne wydarzenia, które się w życiu przydarzają, służą głównie kształtowaniu naszego charakteru, cierpliwości i wiary.

W jaki sposób można się podnieść z zawodowego dołka?

Jak pracować, aby szef był z ciebie dumny» Jak pracować, aby szef był z ciebie dumny
Nie myśleć o sobie jako o osobie pokrzywdzonej, ofierze zdarzeń czy niekorzystnych okoliczności. Takie postrzeganie siebie osłabia psychicznie i fizycznie oraz blokuje działania i branie odpowiedzialności za swoje czyny.

Zachęcam, aby nie koncentrować się na przeszłości, na rozpamiętywaniu własnych błędów, pomyłek, nieprzyjemnych sytuacji w pracy, na przyczynach zwolnienia i na wykreowanym przez nas umysł wstydzie związanym z byciem bezrobotnym. Lepiej się zastanowić, czy nie warto czegoś zmienić w swoim życiu. Może zwrócić się ku tym wartościom, które zapewniają spokój i nadzieję w momentach zawieruchy życiowej.

Niech to będzie okazja, aby odnowić przyjaźnie, więcej czasu spędzać z rodziną i zastanowić się, jaka praca byłaby dla nas odpowiednia z punktu widzenia kształtowania nowego życia zawodowego. Jest to również dla nas wspaniałe wyzwanie, aby nauczyć się mocno kontrolować własny budżet poprzez skrupulatne prowadzenie dziennika wydatków domowych. Mamy także szansę, aby zacząć praktykować zdrowy styl życia, obejmujący odpowiednią ilość snu, aktywność fizyczną i zrezygnowanie z używek. Głównie po to, aby wzmocnić swoje ciało i ducha. Ale najważniejszą rzeczą, jaką mamy do wykonania, jest nieodkładanie na później poszukiwania nowej pracy.

Dziękuję za rozmowę.

Przeczytaj cały wywiad z psychologiem biznesu Violettą Wróblewską.

Barbara Sielicka
Bankier.pl
b.sielicka@bankier.pl
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (15)

dodaj komentarz
~autor
"Przychodzimy do pracy. Szef wzywa nas do siebie i dostajemy wypowiedzenie, oczywiście niczego się nie spodziewając. Co wówczas czuje pracownik?"

otóż cenzura jest taka że nie da się tego napisać ale w skrócie: obyś długo nie pożył. i tu lawina przekleństw trochę łaciny, gróźb, itp. zyczę ci byś .... i tu lista życzeń
"Przychodzimy do pracy. Szef wzywa nas do siebie i dostajemy wypowiedzenie, oczywiście niczego się nie spodziewając. Co wówczas czuje pracownik?"

otóż cenzura jest taka że nie da się tego napisać ale w skrócie: obyś długo nie pożył. i tu lawina przekleństw trochę łaciny, gróźb, itp. zyczę ci byś .... i tu lista życzeń tych najgorszych... , i na końcu : a ja ci pokażę ,, znów przekleństwa . załoze własną firmę i cię wyfikam z biznesu :)

w skrócie tak polak myśłi :)
~kcin
pani pieprzy dyrdymały ze swoich podręczników szkolnych, trzeba być w piekle, żeby poczuć jego żar, a takie pitu litu to recepta dla chłopców chcących zostać kosmonautami,
żeby jedli marchewkę i nie palili papierosów
~miś Koala
Pozytywne myśli nie pomogą, trzeba działać a ludziom przybitym nie chce sie wyjść z domu jeśli jeszcze nie zabrał go im komornik. UE jest to badziew totalny bo zamiast bronić rynek przed tanim chłamem z Azji swobodnie dopuszcza do importu i niszczenia miejsc pracy W Europie. Ale może komuś chodzi by stworzyć armię niewolników...
~Art89ns
Jaki brak pracy? ahhh tak to chyba zakątek dla leserów, i nieuków.

Ja jestem 24 latkiem i aktualnie po studiach pracuje dla państwa w administarcji samorządowej. Aktualnie jestem zapisy z urzędu na szkolenie specjalistycznie z zakresu zarządzania projektami z certyfikatem IPMA na poziomie d, również zaocznie studiuje kierunek
Jaki brak pracy? ahhh tak to chyba zakątek dla leserów, i nieuków.

Ja jestem 24 latkiem i aktualnie po studiach pracuje dla państwa w administarcji samorządowej. Aktualnie jestem zapisy z urzędu na szkolenie specjalistycznie z zakresu zarządzania projektami z certyfikatem IPMA na poziomie d, również zaocznie studiuje kierunek podyplomowy.
Do tego trzeba doliczyć 3-4 dni w tygodniu (początek tygodnia) poświęcony na drugą pracę dorywczą po godzinie 18.
Oprucz tego posiadam TRZECIĄ prace w weekendy (wolne) oraz przeważnie w czwartki, piątki.

Tak więc wszystko się da w dobie kryzysu i defakto braku pracy. Ja osobiście jeszcze nigdy nie odczułem braku pracy.
Podsumowując szkolcie się, podnoście swoje kwaliikacje a wszystko można osiągnąć... ahhhha zapomniałem dodać, że cokolowiek robisz rób to najlepiej a sukces gwarantowany.

PS: Chyba nie będziecie mieli do mnie żalu, że mam "3 etaty" ? Może ktoś mi zarzuci, że odbieram innym prace...

Pozdrawiam!
~happy
Proponuję, żebyś mniej studiował podyplomowo, a zamiast tego żebyś poprosił swoją polonistkę ze szkoły podstawowej o korepetycje z ortografii. Opanuj najpierw edukację podstawową, a dopiero później zabieraj się za wyższą. Takich właśnie mamy obecnie urzędników. Juiż nawet nie pytam jak dostałeś tę robotę w administracji samorządowej.Proponuję, żebyś mniej studiował podyplomowo, a zamiast tego żebyś poprosił swoją polonistkę ze szkoły podstawowej o korepetycje z ortografii. Opanuj najpierw edukację podstawową, a dopiero później zabieraj się za wyższą. Takich właśnie mamy obecnie urzędników. Juiż nawet nie pytam jak dostałeś tę robotę w administracji samorządowej. Pprzecież gdyby cię oceniali obiektywnie, to już Twoje CV i list motywacyjny (mogę sobie wyobrazić ten naszpikowany bykami bełkot), powinny Cię dyskwalifikować. Szkoda gadać...
~Art89ns odpowiada ~happy
~happy

Oczywiście przecież każdy urzędnik ma prace załatwioną! co za stereotypy...

Nie wiem w jakim ty świecie żyjesz a chyba na marsie.
Otóż nie każdy musi mieć stanowisko załatwiona wiem to najlepiej na swoim przykładzie.

AH, czyli dodatkowe prace o niczym nie świadczą?
Wiesz co lepiej weź się za robotę...
~Robsi odpowiada ~Art89ns
Następny darmozjad żyjący za podatki Polaków ! Dorywcze prace pewnie bez prowadzenia działalności lub na czarno :) Hehehe
~happy odpowiada ~Art89ns
Przecież napisałem dlaczego w twoim przypadku jest mało prawdopodone, abyś dostał tę robotę bez znajomości. Jak widzę nie tylko ortografia u ciebie szwankuje. Czytenie ze zrozumieniem też nie jest twoją mocną stroną. Nie zabieraj się za żadną robotę (dzięki temu nieczego nie spartolisz).
~Art89ns odpowiada ~Robsi
Dzięki za takie opinie.
A jak chodzi o działalność to tak się składa, że posiadam własną działalność gospodarczą...
Jak widze każdy wszystko wie najlepiej...

Nie widze dalszego sensu pisania z wami Polaczki...

PS: Mam rozumieć, że firme mam również zamknąć ponieważ skartole każdą prace?

Mylisz mnie z kimś
Dzięki za takie opinie.
A jak chodzi o działalność to tak się składa, że posiadam własną działalność gospodarczą...
Jak widze każdy wszystko wie najlepiej...

Nie widze dalszego sensu pisania z wami Polaczki...

PS: Mam rozumieć, że firme mam również zamknąć ponieważ skartole każdą prace?

Mylisz mnie z kimś innym kolego, nie jestem typem urzędnika...
~bubu
dziecko a lekcje odrobiłeś? mama wróciła już z nocki ? bo może czas zacząć szykować dupsko do lania...

Powiązane: Interwencja Bankier.pl

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki