REKLAMA
TYLKO U NAS

Niemiec płakał, gdy kupował. Wzrost cen najszybszy od przeszło 40 lat

Krzysztof Kolany2022-03-30 14:10główny analityk Bankier.pl
publikacja
2022-03-30 14:10

Marcowe statystyki inflacji konsumenckiej w Niemczech zszokowały ekonomistów. Wzrost cen był najszybszy od 1981 roku i budzi grozę w społeczeństwie przyzwyczajonym do mocnego pieniądza.

Niemiec płakał, gdy kupował. Wzrost cen najszybszy od przeszło 40 lat
Niemiec płakał, gdy kupował. Wzrost cen najszybszy od przeszło 40 lat
fot. WOLFGANG RATTAY / / Reuters

Indeks cen dóbr konsumpcyjnych (CPI) w marcu 2022 roku był aż o 7,3% wyższy niż przed rokiem – poinformował w środę niemiecki urząd statystyczny. To szokująco wysoki odczyt. Rynkowy konsensus zakładał, że marcowa inflacja CPI sięgnie i tak już bardzo wysokich 6,3% wobec 5,1% odnotowanych w lutym. To także szok dla niemieckiego społeczeństwa, które po II wojnie światowej przywykło do względnie niskiej inflacji i mocnej waluty, jaką była marka niemiecka.

Bankier.pl na podstawie danych Destatis

Tylko względem poprzedniego miesiąca inflacja CPI w największej gospodarce Europy wyniosła 2,5%. To więcej niż wynosi całoroczny cel Europejskiego Banku Centralnego, na poziomie 2%. Tymczasem EBC nie robi absolutnie nic, aby powstrzymać najwyższą w historii strefy euro inflację CPI. Utrzymuje stopy procentowe w pobliżu zera oraz „drukuje” pieniądze na potęgę, skupując obligacje skarbowe za świeżo wykreowane rezerwy bankowe (w ramach programu APP). Prezes EBC Christine Lagarde nadal utrzymuje, że inflacja spadnie sama i ustabilizuje się na poziomie 2% w 2024 roku.

Najwyższa od 40 lat inflacja CPI w Niemczech jest w znacznej mierze efektem galopujących cen paliw i energii, które w marcu były o niemal 40% droższa niż rok wcześniej. Ale bardzo mocno (o 6,2%) podrożała też żywność, a usługi drożały w tempie 2,8% rocznie. Są to dopiero wstępne dane. Finalny odczyt poznamy 12 kwietnia.

Bardzo wysoka inflacja nie jest tylko niemieckim problemem i w mniejszym bądź większym stopniu dotyczy praktycznie całej Europy (poza Szwajcarią). Tylko dziś hiszpańscy statystycy podali, że w marcu inflacja HICP wyniosła u nich 9,8%. Dla porównania, w Niemczech inflacja HICP (czyli zharmonizowany wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych) osiągnęła poziom 7,6%.

W niektórych krajach Europy już w lutym inflacja HICP przekraczała 10% (Litwa, Estonia). Nawet w krajach o najniższej inflacji HICP ceny oficjalnie rosły w tempie przeszło 4% rocznie, a więc dwukrotnie szybciej od poziomu wyznaczonego przez EBC.

W Polsce inflacja CPI w lutym wyniosła 8,5% wobec 9,2% odnotowanych w styczniu. Ten chwilowy spadek inflacji zawdzięczamy obniżce stawek VAT na żywność, paliwa i energię. To już jednak odległa historia i już w marcu inflacja w Polsce po raz pierwszy w XXI wieku może przekroczyć 10%. Nawet wiecznie niedoszacowane projekcje NBP zakładają, że w 2022 roku inflacja CPI w porywach sięgnie 12-14%, a w całym roku wyniesie średnio 10,8%. Wstępne dane o inflacji CPI za marzec poznamy już w piątek 1 kwietnia.

KK

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy

Komentarze (40)

dodaj komentarz
laleszek
Mieli nie kupować za ruble, ale kupują...
incitatus
Płaczą to szparagowi z PL, bo Niemiec na ceny żywnosci nie musi sie oglądać
zops
Będziecie płakać... Dziesięciokrotny wzrost wydatków na zbrojenia na okres 10-ciu lat. Niemieckie czołgi Tygrysy.
to_znowu_ja
Niestety panowie Rubel jest silniejszy i wrócił do stanu przed inwazją. Zachodnie waluty oparte na drukarkach jakoś nie ogrzeją i nie nakarmią. Złota też nie wydrukują. Jaki to czas? Czas Rubla.!

Śmieszni są ci czerwoni klika-cze od zaklinania rzeczywistości. to tak jak Hiroo Onoda potrzebował 29 lat, by zorientować się, że
Niestety panowie Rubel jest silniejszy i wrócił do stanu przed inwazją. Zachodnie waluty oparte na drukarkach jakoś nie ogrzeją i nie nakarmią. Złota też nie wydrukują. Jaki to czas? Czas Rubla.!

Śmieszni są ci czerwoni klika-cze od zaklinania rzeczywistości. to tak jak Hiroo Onoda potrzebował 29 lat, by zorientować się, że II wojna światowa już się skończyła. Odnaleziony w 1974 r. w filipińskiej dżungli. Hahaha
talmud
więcej sankcji więcej drukowania makulatury.....LMAO.....wracamy do parytetu złota .....ojro pęknie w ciagu roku.....kto produkuje kto ma surowce ten wygrywa.....reszta wasali......LOL
laleszek
Nie ma silnej waluty, silne jest tylko złoto i srebro oczywiście prawdziwe a nie papierowe ..
koperytko
raz ze inflacja jest o wiele wyzsza w Niemczech ,a po drugie na ta wiadomośc dom wariatów czyt. PE zniesie CO2 aby w Europie spadła cena energi i opłacało sie produkowac zwykła stal
santoriusz
Niemiec płakał, gdy kupował - Polak się śmieje, co tam inflacja.
marekpoznan
Dlatego trzeba natychmiast przyjąć euro i nie będzie inflacji w Polsce.
dzejms
Przecież masz w Niemcowni pomimo euro. Do okulisty marsz.

Powiązane: Niemcy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki