Mimo iż WIG20 tkwi w marazmie, a polska giełda znajduje się w ogonie Europy, miniony tydzień był świetnym okresem dla inwestorów z warszawskiej GPW. Patrząc na liczbę rekordów, które spółki i indeksy pobiły przez ostatnie cztery sesje, można odnieść wrażenie, że rynek znajduje się w pełni hossy.


Za wydarzenie tygodnia na GPW należy uznać przede wszystkim przebicie w środę przez mWIG40 poziomu 3710 punktów. Tym samym indeks ten znalazł się na poziomach najwyższych od stycznia 2008 roku. To uwieńczenie mocnego odbicia tego indeksu, które rozpoczęło się chwilę po frankowym załamaniu w połowie stycznia 2015. Od tamtego momentu – czyli w niespełna 2 miesiące – mWIG40 zyskał aż 9,5%.
mWiG40 nie był jedynym indeksem, który wyznaczył w minionym tygodniu swoje nowe maksima. Najwyżej od kwietnia 2014 – a więc niemal roku – znajduje się obecnie sWIG80. Indeks małych spółek przez ostatnie 1,5 miesiąca zyskał aż 12,5%.

Ruchy indeksów nie są jednak możliwe bez ruchów akcji. W tej materii działo się jednak równie wiele. Ostatni tydzień można nazwać tygodniem rekordów właśnie za sprawą znaczącego wysypu rocznych maksimów, wyznaczanych w tym okresie przez spółki z Książęcej. Podczas poniedziałkowej sesji swoje roczne maksima wyznaczyło aż 40 spółek z głównego rynku (w cenach spółek uwzględniono dywidendę). Oznacza to, że niemal co dziesiąta spółka z GPW była wówczas najdroższa od co najmniej roku.
We wtorek swoje roczne maksima wyznaczyło 30 spółek, z czego aż 13 było nowych (nie wyznaczyło maksimów w poniedziałek). W środę 12 miesięczne rekordy padły łupem 24 spółek (8 nowych), a w czwartek 34 (8 nowych). Daje to razem pokaźną sumę 69 spółek notowanych na GPW, które w ostatnich czterech dniach znalazły się na swoich rocznych szczytach.
Te spółki osiągnęły w tym tygodniu roczne maksima |
||||
---|---|---|---|---|
ABPL | KREC | RAFAKO | POLWAX | CCC |
ALTUSTFI | KREDYTIN | REMAK | SFINKS | CIECH |
AMBRA | KRUK | COMARCH | SNIEZKA | ASSECOPOL |
AMICA | LENA | DEKPOL | SKARBIEC | GRUPAAZOTY |
ALUMETAL | MCI | ELEMENTAL | SANOK | BUDIMEX |
BUDIMEX | MCLOGIC | ERBUD | TVN | CDPROJEKT |
BENEFIT | MONNARI | EUROTEL | UNIBEP | ENELMED |
BYTOM | MERCATOR | GPW | VOTUM | EUCO |
BUWOG | MOSTALWAR | KRUK | VISTULA | NEUCA |
CAMMEDIA | PEP | KONSSTALI | WANDALEX | MABION |
AMREST | PAGED | MAKARONPL | PULAWY | MOSTALZAB |
GPW | POLNA | MERCOR | ASSECOBS | RAFAKO |
GINOROSSI | RAINBOW | PRIMAMODA | APATOR | TARCZYNSKI |
HERKULES | REDAN | POZBUD | BIPROMET | |
Opracowanie własne Bankier.pl |
Przyczyn takiego stanu rzeczy można upatrywać w wielu kwestiach. Na pewno nie bez znaczenia jest fakt, iż dokładnie rok temu polska giełda przeżywała ciężki okres w związku z zaostrzeniem konfliktu rosyjsko-ukraińskiego i aneksją Krymu. Wiele spółek, przede wszystkim te mające powiązania handlowe na wschodzie, mocno w lutym i marcu ucierpiało. Dzięki temu teraz tym spółkom jest po prostu łatwiej ustanowić roczne maksima.
Konflikt statystyki i rzeczywistości
Warto także zwrócić uwagę na trwający obecnie sezon wyników. Wiele spółek pokazuje rekordowe lub bardzo dobre wyniki, co napędza ich wyceny. W tym tygodniu dzięki pomocy świetnych wyników roczne maksima poprawiły m.in. Tarczyński, Amica, Erbud, Prima Moda, Asseco BS, czy Comarch. Pomogły też roszady w międzynarodowych indeksach, które wywindowały Asseco Poland oraz Grupę Azoty.
Warto się zastanowić, co można powiedzieć o rynku, na którym niemal 1/6 spółek osiągnęła w ciągu czterech dni roczne maksima, a jeden z głównych indeksów znalazł się na siedmioletnim szczycie? Na usta ciśnie się jedno słowo: „hossa”. Inwestorzy wprawdzie mogą narzekać na słabą postawę blue chipów, marazm WIG-u na tle DAX-a, problemy z płynnością po napadzie na OFE czy dominujący na szerokim rynku boczny trend. Statystyki spółkowych maksimów - mimo iż przeczą nieco ogólnemu obrazowi rynku - pokazują jednoznacznie, że na polskiej giełdzie wciąż są jeszcze zakamarki, w których można znaleźć dobre okazje inwestycyjne.