REKLAMA
BANKIER.PL

Hossa trwa, DAX przebija kolejną barierę

2015-03-16 10:47
publikacja
2015-03-16 10:47

Miesiąc temu inwestorzy emocjonowali się zmaganiami DAX-a z granicą 11 000 punktów. Ciężko było wówczas przypuszczać, że już w połowie marca indeks ten z łatwością przebije psychologiczną barierę zawieszoną na poziomie 12 000 punktów. Historyczny moment miał miejsce dzisiaj rano.

Hossa trwa, DAX przebija kolejną barierę
Hossa trwa, DAX przebija kolejną barierę
/ EastNews

Sumbolizujący hossę byk, stojący przed budynkiem giełdy we Frankfurcie (EastNews)

Chwilę po godzinie 11:00 kurs DAX-a kształtował się na poziomie 12 028 punktów, a więc ponad procent powyżej piątkowego zamknięcia. Dzisiejsza sesja jest pierwszą w historii, podczas której niemiecki indeks wspiął się powyżej granicy 12 000 punktów.


Hossa na niemieckich akcjach trwa jednak już od dobrych kilku lat. DAX szybko odzyskał rezon po załamaniach w latach 2007-2008 oraz 2011 i już w 2013 wrócił na historycznie rekordowe poziomy.  Od tamtej pory rajd jest kontynuowany, a DAX przełamuje kolejne psychologiczne granice. W październiku 2013 po raz pierwszy przełamał on granicę 9000 punktów, w czerwcu 2014 padło 10 000 punktów, a w lutym 2015 11 000 punków. Przy kapitulacji kolejnego psychologicznego poziomu, 12 000 punktów, dopisać należy dzisiejszą datę.

Rekord poprzedziła seria dziewięciu wzrostowych tygodni z rzędu. Po raz ostatni takie zjawisko na DAX-ie obserwowano w roku 1998 (Bankier.pl)

Powyższe liczby sugerują, że DAX szczególnego rozpędu nabrał w roku 2015. Sytuację tę bardzo dobrze widać na wykresie, gdzie notowania niemieckiego indeksu od października 2014 roku wręcz wystrzeliły w górę. Dzisiejszy rekord poprzedziła seria dziewięciu wzrostowych tygodni z rzędu. Po raz ostatni takie zjawisko na DAX-ie obserwowano w roku 1998.

DAX nie jest jedynym europejskim indeksem znajdującym się obecnie w hossie. Na swoich wieloletnich maksimach znajdują się dzisiaj m.in. francuski CAC40 (+0,8%), czy włoski FTSE MIB (+1,2%). Wzrosty na Starym Kontynencie napędza Europejski Bank Centralny, który poprzez rozpoczęty w marcu program dodruku euro dostarcza giełdom paliwa do bicia nowych rekordów. Obecny rajd zaczyna coraz mocniej przypominać jednak bańkę spekulacyjną, co rodzi ryzyko poważnego załamania cen akcji po jej pęknięciu.

Adam Torchała

Źródło:
Tematy
Najlepsze konta dla spółek - ranking
Najlepsze konta dla spółek - ranking

Komentarze (7)

dodaj komentarz
~polskadogorynogami
Widać jak na dłoni komu służy ta awantura na Wschodzie!!!
~polskadogorynogami
Zielona wyspa Pinokia i popierających partię Prezesów i Oszustów łże mendiów głównego ścieku!!!
~bbb
jak inwestowac w niemiecki indeks dax? to pewny zarobek i to kilkadziesiat procent w ciagu kilkunastu miesiecy . nasz gielda to porazka. tak jak i inne demoludy. w europie zachodniej rosnie ladnie ale nie u nas gdzie rozmontowano OFE.
~taki_jeden
Fundusze inwestycyjne... ale teraz raczej za późno, ale u nich aż się prosi o głęboką korektę. Kolany ciągle zapowiada głębszą korektę na S&P 500, a na CAC 40 i DAX skala wzrostów robi się nienormalna. Ten pociąg odjechał w grudniu.
~yGrek
A my w Polsce czekamy... czekamy na korekty, bessy, krachy... i tak już kilka lat, a co
~miro
absurdalne poziomy nie długo runą na pysk, jedynie tusko giełda jest super stabilna i nie wzruszona na swiatowe poziomy :):)
~BOB
GPW STABILNA !!!!!!!!!! DZIADOSTWO

Powiązane: Co się dzieje ze strefą euro?

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki