REKLAMA

Giełdowe banki zamykają placówki i zwalniają pracowników, a to jeszcze nie koniec

2022-05-30 15:38
publikacja
2022-05-30 15:38

Pod koniec I kwartału 2022 roku giełdowe banki miały prawie 5,2 tys. oddziałów, czyli blisko 500 mniej niż rok wcześniej. Sieć bankowych placówek była 8 proc. mniejsza niż rok wcześniej, a zatrudnienie w bankach spadło w tym okresie o 4 proc. - wynika z danych zebranych przez PAP Biznes. Zdaniem analityków tendencja spadkowa się utrzyma wraz z coraz większych wykorzystaniem przez klientów kanałów zdalnych.

Giełdowe banki zamykają placówki i zwalniają pracowników, a to jeszcze nie koniec
Giełdowe banki zamykają placówki i zwalniają pracowników, a to jeszcze nie koniec
fot. Giulio_Fornasar / / Shutterstock

Z zebranych przez PAP Biznes danych dziesięć giełdowych banków pod koniec I kwartału 2022 roku miało łącznie 5 186 placówek, czyli o 478 mniej niż rok wcześniej. W ujęciu procentowym sieć bankowych oddziałów zmniejszyła się o 8 proc., w tym najmocniej w Getin Noble Banku (o 30 proc.), Alior Banku (o 12 proc.) i w ING Banku Śląskim oraz w Banku Pekao (o 10 proc.).

Liczba oddziałów posiadanych przez banki
liczba oddziałów liczba oddziałów
I kw 2022 I kw 2021 rdr
Santander PL 541 585 -8%
mBank 365 369 -1%
Millennium 646 678 -5%
ING BSK 309 342 -10%
Bank Handlowy 18 19 -5%
Bank Pekao 648 717 -10%
PKO BP 1392 1483 -6%
Alior Bank 626 710 -12%
Getin Noble Bank 221 315 -30%
BNP Paribas 420 446 -6%
RAZEM 5186 5664 -8%

Dane PKO BP obejmują odziały i agencje, mBanku - wszystkie punkty obsługi detalicznej, Santandera - oddziały i placówki partnerskie, Getinu - placówki własne i franczyzowe, Millennium - placówki własne i partnerskie, ING - placówki i punkty ING Express w centrach handlowych, a Alior Banku wszystkie odziały i placówki partnerskie.

Analitycy zwracają uwagę, że powody ograniczania sieci placówek w sektorze bankowym są niezmienne - banki dostosowują się do trendów rynkowych, przyspieszonych przez pandemię, zgodnie z którymi rośnie wykorzystanie kanałów zdalnych w kontaktach z klientami i sprzedaży produktów.

Banki zdecydowały się na szybszą optymalizację bazy kosztowej przy presji na rosnące koszty regulacyjne sektora i jednoczesnym spadku przychodów w okresie wcześniejszych niskich stóp procentowych. Ponadto redukcja sieci oddziałów czasami była efektem realizacji synergii kosztowych po akwizycjach.

Analityk Ipopema Securities Marta Czajkowska-Bałdyga ocenia, że tendencja ograniczania liczby bankowych placówek się utrzyma, trudno obecnie ocalić jej dynamikę.

"Nie wydaje się, aby liczba placówek w sektorze była na poziomie docelowym, spodziewamy się, że spadkowa tendencja się utrzyma. Trudno przewidzieć jej dynamikę - z jednej strony wyniki banków powinny być wspierane poprawiającymi się przychodami ze względu na wyższe stopy, z drugiej strony spowolnienie gospodarcze może przełożyć się na niższy popyt na kredyty. Nie jest jeszcze do końca ustalony program pomocy dla kredytobiorców, ale można zakładać, że finansowany on będzie z wyników sektora bankowego" - powiedziała PAP Biznes Czajkowska-Bałdyga.

Jej zdaniem należy spodziewać się dalszej redukcji zatrudnienia, jednak nie będzie temu towarzyszyła proporcjonalna obniżka kosztów.

"Zmienia się struktura zatrudnienia, o ile pewne funkcje w sektorze są automatyzowane, czy przenoszone online, zmniejsza się liczba placówek i zmienia się ich format, na taki z mniejszą liczba osób zatrudnionych, o tyle pewne obszary w bankowości potrzebują dalszego rozwoju, należy wspomnieć chociażby o compliance czy działach IT. A tu wynagrodzenia są powyżej średniej" - powiedziała Czajkowska-Bałdyga.

Wraz z ograniczaniem przez banki sieci placówek spada także zatrudnienie, choć dynamika zmian jest tutaj niższa. Z zebranych danych wynika, że pod koniec marca banki zatrudniały łącznie 95,86 tys. osób, czyli 4 proc. mniej niż rok wcześniej.

Wszystkie analizowane banki zmniejszyły w ciągu 12 miesięcy liczbę oddziałów, natomiast jeśli chodzi o zatrudnienie zwraca uwagę mBank, który jako jedyny je zwiększył. Bank informował, że zatrudnienie w grupie wzrosło głównie w obszarze zgodności z regulacjami oraz IT.

Zatrudnienie w bankach
Zatrudnienie Zatrudnienie
I kw 2022 I kw 2021 rdr
Santander PL 11 309 12 063 -6%
mBank 6 899 6 643 4%
Millennium 6842 7238 -5%
ING BSK 8 506 8 692 -2%
Bank Handlowy 2 903 2 964 -2%
Bank Pekao 14 752 15 904 -7%
PKO BP 25600 25 800 -1%
Alior Bank 7 437 7 754 -4%
Getin Noble Bank 2 956 3 710 -20%
BNP Paribas 8 657 8 796 -2%
RAZEM 95861 99564 -4%

Z danych KNF wynika, że pod koniec marca 2022 roku cały sektor bankowy w Polsce zatrudniał łącznie 142,7 tys. osób, czyli o 4,4 tys. (3 proc.) mniej niż rok wcześniej.

seb/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (5)

dodaj komentarz
qwertas
Handlowy doszedł już do takiego poziomu, że nie ma co zamykać. Nie zdziwiłbym się gdyby jednak otworzyli jakiś oddział przy rondzie Daszynskiego w ciągu dwóch lat.
ehud
Operacje detaliczne Handlowego są wystawione od ponad roku na sprzedaż.
men24a odpowiada ehud
Operacje detaliczne przez handlowego na sprzedaż są wstrzymane. Napisze jaśniej, nikt go nie kupi jak idzie podatek za podatkiem w banki a i cały sentyment inwestycji w Polsce w cokolwiek sięgnął dna i jest najniższy od 20 lat. Przytoczyć kogo za ten stan rzeczy obwinia Morawiecki ?
"Biznes detaliczny w Polsce jest na sprzedaż
Operacje detaliczne przez handlowego na sprzedaż są wstrzymane. Napisze jaśniej, nikt go nie kupi jak idzie podatek za podatkiem w banki a i cały sentyment inwestycji w Polsce w cokolwiek sięgnął dna i jest najniższy od 20 lat. Przytoczyć kogo za ten stan rzeczy obwinia Morawiecki ?
"Biznes detaliczny w Polsce jest na sprzedaż - to się nie zmienia. Natomiast mając na uwadze obecną sytuację geopolityczną i wpływ na gospodarkę, sprzedaż tego biznesu zajmie więcej czasu i zostaje przez Citi odroczona" - powiedziała prezes Banku Handlowego Elżbieta Czetwertyńska.
men24a odpowiada men24a
"Mateusz Morawiecki, premier: - Jest bardzo wiele państw w położeniu gorszym od nas. Wystarczy wspomnieć Izrael czy Koreę Południową, a inwestycje płyną tam szerokim nurtem."
Zachód był uśpiony - chciał mieć tanie surowce i święty spokój. A dostał drogie surowce i wojnę przez co mocno Polska traci na
"Mateusz Morawiecki, premier: - Jest bardzo wiele państw w położeniu gorszym od nas. Wystarczy wspomnieć Izrael czy Koreę Południową, a inwestycje płyną tam szerokim nurtem."
Zachód był uśpiony - chciał mieć tanie surowce i święty spokój. A dostał drogie surowce i wojnę przez co mocno Polska traci na inwestycjach.

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki