REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Garażowe szaleństwo rozkręca się. Ceny sięgają nawet 290 tys. zł

Marcin Kaźmierczak2024-03-15 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-03-15 06:00

Nawet 290 tys. zł oczekują sprzedający garaże w największych polskich miastach. Stawki przekraczające 100 tys. zł są już normą – wynika z danych Bankier.pl. Ofert sprzedaży jest jednak mniej niż chętnych.

Garażowe szaleństwo rozkręca się. Ceny sięgają nawet 290 tys. zł
Garażowe szaleństwo rozkręca się. Ceny sięgają nawet 290 tys. zł
fot. Maciej Bledowski / / Shutterstock

W największych polskich miastach, w szczególności w Warszawie, nie dziwią już także przekraczające 100 tys. zł ceny ofertowe dyktowane za miejsca postojowe w halach garażowych.

O tym, że popyt przewyższający podaż sprawia, że średnie kwoty płacone za mieszkania i działki budowlane rosną coraz szybciej, pisaliśmy wielokrotnie w ostatnim czasie. Tymczasem kłopoty z brakującym miejscem do parkowania w największych miastach, a w szczególności w ich centrach, sprawiają, że prawdziwe szaleństwo dotknęło stawki dyktowane za garaże i miejsca postojowe.

100 tys. zł za garaż już nie robi wrażenia

Jeszcze rok temu pisaliśmy, że wolnostojące garaże, zwłaszcza murowane, wyceniane są na ponad 100 tys. zł, a najwyższa kwota odnotowana w ogłoszeniu dotyczącym sprzedaży garażu w stolicy opiewała na 135 tys. zł. Obecnie jest to już ponad dwa razy więcej. Jeden ze sprzedających za garaż w pobliżu pl. Wilsona na warszawskim Żoliborzu oczekuje 290 tys. zł. Cena dotyczy 16-metrowego murowanego garażu z drewnianą bramą, co w przeliczeniu na 1 mkw. oznacza ponad 18 tys. zł.

Otodom

Inna z dostępnych obecnie ofert dotyczy garażu znajdującego się na Mokotowie. Spółdzielcze własnościowe prawo do niespełna 16-metrowego pomieszczenia wycenione zostało na 234,5 tys. zł.

Garaż wyceniony na blisko ćwierć miliona złotych można znaleźć również w Krakowie. Właściciel ponad 23-metrowego pomieszczenia oczekuje bowiem 245 tys. zł.

Jako zaletę, podaje położenie w samym centrum Krakowa niedaleko kampusu Akademii Górniczo-Hutniczej oraz doprowadzone do garażu ogrzewanie, co daje możliwość przekształcenia pomieszczenia w lokal usługowy.

Sprzedający sporo życzą sobie także wystawiający na sprzedaż miejsca postojowe – zarówno na w halach garażowych jak i na wolnym powietrzu. Choć najtańsze oferty opiewają na niespełna 40 tys. zł, to nietrudno znaleźć takie, za które sprzedający oczekują ok. 100 tys. zł.

Nawet 150 tys. zł za miejsce postojowe w hali garażowej oczekuje jeden ze sprzedających tego typu nieruchomości we Wrocławiu. W stolicy Dolnego Śląska w większości przypadków dominują jednak stawki zawierające się pomiędzy 50 a 70 tys. zł. Dwukrotnie więcej oczekują sprzedający garaże.

Za mniej niż 90 tys. zł trudno znaleźć garaż w Gdańsku. Co istotne, nie inaczej jest w sąsiedniej i mniejszej Gdyni. Z reguły w ogłoszeniach wpisywane są kwoty pomiędzy 100 a 150 tys. zł.

W mniejszych miastach równie drogo

Spośród największych polskich miast tańsze garaże można znaleźć w Poznaniu i Łodzi, gdzie stawki wahają się od 45 do 75 tys. zł. Na podobnym poziomie wyceniane są tam miejsca postojowe w halach garażowych.

O niższe ceny trudno w najmniejszych miastach wojewódzkich. W Zielonej Górze i Opolu stawki dyktowane za murowane garaże wahają się od niespełna 70 do 100 tys. zł.

Parkingów miało być więcej, ale nie będzie

O tym, że miejsc parkingowych jest zbyt mało lub w zależności od spojrzenia – za dużo aut, nikogo przekonywać nie trzeba. Wystarczy spojrzeć na osiedlowe parkingi. Zmienić tą uciążliwą dla mieszkańców sytuację miała znowelizowana wiosną 2023 r. ustawa lex deweloper. Nowe przepisy wprowadziły odgórny wymóg budowy co najmniej jednego miejsca parkingowego na jedno nowo wybudowane mieszkanie w tzw. strefie śródmiejskiej i 1,5 miejsca parkingowego na mieszkanie poza nią.

Na współczynniki, które miałyby podnieść ceny mieszkań skokowo przynajmniej o kilkanaście procent, zaczęli skarżyć się jednak deweloperzy. Jak wynika z informacji serwisu prawo.pl, Ministerstwo Rozwoju i Technologii analizuje możliwość usunięcia wspomnianych współczynników parkingowych z ustawy lex deweloper.

Przypomnijmy, że przed jego wprowadzeniem, o liczbie miejsc parkingowych przy poszczególnych blokach budowanych przez deweloperów decydowały samorządy.

Źródło:
Marcin Kaźmierczak
Marcin Kaźmierczak
redaktor Bankier.pl

Redaktor Bankier.pl. Zajmuje się tematyką nieruchomości. Przygotowuje raporty dotyczące cen mieszkań, pisze o trendach na tym rynku, monitoruje najciekawsze inwestycje w Polsce i za granicą. Na co dzień śledzi także rynek motoryzacyjny, a swoimi spostrzeżeniami dzieli się w sekcji Moto portalu Bankier.pl. Absolwent politologii na Uniwersytecie Wrocławskim. Tel. 539 672 383.

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (81)

dodaj komentarz
akrystian
Tak to jest jak ludzie nie wiedzą co z pieniedzmi zrobić.
jpelerj
Dlaczego szaleństwo? W dużych miastach zwykle jest stosunkowo dobra komunikacja publiczna. Jeśli ktoś kupuje takie auto, że boi sie o jego bezpieczeństwo, to powinno go stać na garaż. Jak go nie stać, to niech nie kupuje auta (albo kupi tanie). Ma wybór.
ravauw
Garaz 200k, auto 100k to jest prYnajmniej 15 lat jazdy uberem i nie martwienie sie o przeglady czynsze czy ubezpieczenia
monuz
Jak deweloperzy na 5 mieszkań budują 1 miejsce postojowe, to nic dziwnego, że takie są ceny. A w mieszkaniu często kilka osób ma własny samochód. Na osiedlach wokół bloków nawet roweru nie ma gdzie postawić a co dopiero samochód. Jeszcze gorzej jest w centrum, po wyczyszczeniu kamienic apartamenty oferowane są za miliony ale czyściciel Jak deweloperzy na 5 mieszkań budują 1 miejsce postojowe, to nic dziwnego, że takie są ceny. A w mieszkaniu często kilka osób ma własny samochód. Na osiedlach wokół bloków nawet roweru nie ma gdzie postawić a co dopiero samochód. Jeszcze gorzej jest w centrum, po wyczyszczeniu kamienic apartamenty oferowane są za miliony ale czyściciel nie doda do niego garażu, bo jak kamienica powstawała w XIX wieku, to mało kto wtedy myślał o miejscu na garaż. Dlatego w centrum są takie kosmiczne ceny garaży. Zresztą jak kogoś stać na samochód za 600 000 zł, to co mu tam dorzucić 100 000-200 000 za garaż.
ravauw
Czesc co jezdza tymi autami za 600k to golodupcy na leasingu lub wynajmie, gdzie plebs ma robic na to, dla nich 200k opodatkowanej gotowki to szczyt zyciowy, bo firma na obrotowym kredycie leci a w bilansie strata
cnapan
Już dawno napisałem, że jest kwestia kilku lat, aż pojawi się pierwsze ogłoszenie "zamienię małe mieszkanie za garaż". Nie ma cudów. Samochodem do mieszkanie nie wjedziesz, a garaży nie ma.
bha
Raczej coraz większa zachłanność,, rynkowa''na Mamonę i Zyski która sięga już Zenitu.Brak na to więcej słów.
newsman
ja mam 33,3 mtr kw kupilem go tylko dlatego 5lat temu ze byl tak duzy ze nikogo nie bylo stac i wtedy pokazali go ze jest na sprzedaz ..........
grzegorzkubik
W cenie wyremontowanej kawalerki w małym mieście na śląsku. Garaż albo kawalerka. Wybór należy do ciebie.

Powiązane: Nieruchomości

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki