Carpooling coraz bardziej zyskuje na popularności. Jest to opcja tańsza od samotnego podróżowania i bardziej przyjazna środowisku – zamiast kilku samochód na drodze mamy jeden. Kawałek tortu chce uszczknąć dla siebie także FlixMobility (tak, ten od FlixBusa) i rusza z nową usługą – FlixCar.


W lipcu tego roku informowaliśmy o tym, że BlabBaCar zaproponuje przejazdy autobusami pod marką BlaBlaBus, co stanowi oczywistą konkurencję dla FlixBusa. Teraz role się odwróciły i to FlixMobility rozgaszcza się na rynku carpoolingu ze swoją nową usługą FlixCar.
FlixCar dostępny jest obecnie jedynie we Francji, jednak władze spółki nie wykluczają, że dotrze także do Polski. – Zdecydowanie widzimy potencjał dla rozwoju tej usługi również w Polsce, zwłaszcza jako uzupełnienie naszej autobusowej siatki połączeń, która liczy 160 miast w kraju. W 2020 roku odpowiednie wersje językowe platformy FlixCar będą się pojawiać w kluczowych krajach dla FlixMobility, a Polska jest niewątpliwie jednym z nich – powiedział w komentarzu dla ISBnews dyrektor zarządzający FlixBus w Polsce Michał Leman.
Usługa FlixCar jest darmowa zarówno dla kierowcy, jak i pasażera, a płatność za przejazd jest dokonywana bezpośrednio między użytkownikami. Oprócz tego, że taki sposób podróżowania jest sporo tańszy, to również bardziej przyjazny środowisku.
Jak informuje spółka, podróż autobusem dalekobieżnym lub korzystanie z przejazdów współdzielonych zostawiają ślad węglowy, który jest około 3 razy niższy niż w przypadku prywatnych przejazdów samochodem osobowym, gdzie średnio podróżuje 1,5 osoby.
DU