Moda na duchowy mentoring przyciąga coraz więcej osób, które za obietnicę osiągnięcia szczęścia i wewnętrznej równowagi skłonne są płacić nawet kilka tysięcy złotych. Społeczne trendy jak zwykle nie umykają uwadze emitentów giełdowych i na parkiecie jest już pierwsza spółka, która zainteresowała się poszukiwaczami kolejnego wymiaru lepszego życia.


Tak jak niektórych przyciąga obietnica szczęścia, tak inwestorów kusi obietnica ponadprzeciętnych zysków, jeśli nowatorski biznes, produkt, usługa okaże się kurą znoszącą złote jaja, żeby nie napisać złote iPhone'y.
Poszukują zarówno inwestorzy, jak i same spółki np. takie, których dotychczasowe biznesy nie szły najlepiej i chcą złapać nieco koniunkturalnego wiatru w żagle, czy po prostu są młodymi firmami szukającymi własnej drogi. Nowych biznesowych tematów poszukuje m.in. spółka Prosta Giełda, od kwietnia br. obecna na NewConnect, która jedną z szans na zyski widzi w społecznym trendzie dotyczącym duchowego rozwoju.
Moda na duchowy mentoring
Jest ona coraz bardziej widoczna w każdego rodzaju mediach, które jak np. "Newsweek" opisują w kolejnych artykułach temat związany z szeroko pojętym rozwojem osobistym, duchowym przywództwem, viralowym „podnoszeniem limitów”, poszukiwaniem szczęścia czy takim treningiem umysłowych zdolności, które pozwolą osiągnąć wszystko, o czym tylko jesteśmy zdolni marzyć.
@wecreate.global Jak zarabiać Grube Miliony? 💸 ✨ Life Balance Congress ✨ Bądź z nami 7-9 lipca 2023 ##lifebalancecongress##riyasokol ##przebudzenieduchowe##przebudzenieświadomości##pracaonline#z#zarabianie ♬ 639 Hz Heart Chakra (Manifestation) - Sound Bath & Chakra Sound Bath & Solfeggio Sound Bath
Z kolei Polski Vogue zwraca uwagę na „szamanów radości wkraczających do gry o pieniądze”, bo jak przytacza w swoim artykule Alicja Szewczyk, ceny niektórych szkoleń czy webinariów dochodzą nawet do kilku tysięcy złotych, podobnie jak ceny gadżetów, takich jak "drzewo szczęścia" pełniących rolę współczesnych amuletów. Program „aktywowania wewnętrznej nadziei i mocy” to wydatek ponad 42 tys. zł – ilustruje przykładem autorka.


Karolina Rogalska z Newsweeka opisuje przykład „Life Balance Congress”, wydarzenia, na które najdroższy bilet w „strefie ognia” kosztował ponad 1450 dolarów – to w tekście pod tytułem „Płacą 6 tys. zł za afirmację szczęścia". O trzydniowej imprezie w warszawskim EXPO XXI napisały m.in. Gazeta.pl, czy portal WP.pl, a Krzysztof Stanowski z Kanału Sportowego z reporterskim zacięciem pokazał „od środka” jak wygląda kongres i targi mówców motywacyjnych i uzdrowicieli duszy (a nawet ciała... i to na odległość).
Life Balance Congress to trochę bardzo spoko treści, nieszkodliwych, a dla wielu pomocnych, ale z mocnym elementem Choroszczy wokół. Miks pasjonatów i odklejeńców. Nie kumam do końca, dlaczego ten rozwój osobisty musi iść w parze z medyczną szarlatanerią. Z głośnych nazwisk fajny…
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) July 8, 2023
"Działanie tych, którzy nazywają się coachami, choć nie mają do tego stosownych uprawnień, polega na obiecywaniu tego, czego nie daje religia, czyli duchowości i wyjątkowości. Kościół przestał działać na emocje, więc na jego miejsce wchodzą ludzie, którzy cynicznie robią biznes na tych, którzy mają poczucie, że ich życie jest nudne" - komentowała dla Vogue'a, Dorota Minta, zawodowy psycholog.
Prosta Giełda dostrzega duszę
W rozmowie z Mirosławem Januszewskim, prezesem prostej Giełdy dowiaduję się, że spółka dostrzega ten trend i widzi niszę, którą chciałaby zagospodarować za pomocą serwisu mojadusza.online. Został on przejęty w kwietniu, a poprzedni właściciel chciał uczynić z niego platformę do „tokenizacji duszy” i jej sprzedaży jako NFT.
Prosta Giełda wchodziła na NewConnect jako spółka dostarczająca oprogramowanie i usługi IT dla nowych firm i start-upów. Na tym skupia się nadal. Jednak współpraca z klientami, przynosi pomysły. w które chce inwestować i rozwijać po swojemu, tak jak serwis mojadusza.online – wynika z rozmowy z prezesem.
Pytany o nowy serwis odpowiada: „Gdybyśmy mieli w największym skrócie opisać platformę mojadusza.online, musielibyśmy napisać przede wszystkim, że jest to miejsce, w którym każdy, kto wejdzie, szukając katalizatora do zmian w swoim życiu, znajdzie go”.
Niszę w branży dostrzega w obecnym braku takiej platformy i zaplecza technicznego, gdzie mentorzy, duchowi przewodnicy, osoby działające w obszarze samorozwoju, mogliby dotrzeć do większej ilości klientów i rozszerzyć skalę swojej działalności w taki sposób, w jaki działa np. inny serwis spółki mojnauczyciel.online. Ale mojadusza.online będzie też czerpać z platform społecznościowych takich jak Facebook.
„Serwis posiada część społecznościową, bo wydaje nam się naturalne przy tworzeniu go, że ludzie, którzy szukają siebie, mierzą się z trudnościami w życiu, nie chcą tonąć na Facebooku między wakacjami sąsiadki a remontem łazienki kolegi z pracy” – komentuje prezes.
„Użytkownik, który wejdzie niebawem na stronę, znajdzie tam przede wszystkim szkolenia, które pozwolą mu zacząć medytować, docenić poranne wstawanie, ale też nauczyć się podstaw uważności, czy... zrobić 7 bezmięsnych obiadów” - tłumaczy.
„Na co dzień na tej stronie będziemy udowadniać, że siła i mądrość jest w każdym z nas i że warto po nią sięgnąć, żeby nabrać odwagi na pójście po swoje. Wiemy, że marzenia można spełniać, nasz zespół jest na to świetnym dowodem. MojaDusza.Online będzie najlepszą platformą webinarową w Polsce, bo poza wiedzą oferuje też wsparcie i jest miejscem, gdzie najważniejszy jest dobrostan wewnętrzny użytkownika - jego Dusza” - podsumowuje w iście motywacyjnym stylu prezes.
Kuć żelazo, póki gorące
Mówi się, że giełda wyprzedza gospodarkę, tzn. bieżąca kondycja rynków akcji jest emanacją przyszłych procesów gospodarczych mierzonych np. przez odczyty PKB. Nie ulega jednak wątpliwości, że rynek (emitenci, inwestorzy) bardzo szybko stara się wycenić i zarobić na tym, co zdobywa coraz większe zainteresowanie ludzi.
Szukanie biznesowych szans to przecież jeden z atrybutów przedsiębiorczości. Na giełdzie, spółki od zawsze starały się „kuć żelazo, póki gorące” i np. w czasie pierwszej fali wzrostowej bitcoina w 2018 r. pojawiały się informacje o wchodzeniu w technologię blockchain przez firm z GPW. Gdy w 2021 r. rosła bańka związana z NFT, na warszawskim parkiecie pojawił się cały wysyp komunikatów ESPI o nowych projektach. Zwłaszcza mniejsze spółki chcą znaleźć swoją niszę, więc swoje biznesy starają się prowadzić czasami w mało oczywistych, ale zdobywających popularność branżach.
Szał związany ze sztuczną inteligencją, to jeden z megatrendów, który pewnie będzie obecny przez dziesięciolecia na rynku, ale także jest przykładem, w jaki sposób można podłączyć się do wzbierającej fali, choćby tylko wspominając w raporcie, że używa się najnowszych rozwiązań w bieżących procesach.
Prosta Giełda to malutka spółka, wyceniana obecnie na nieco ponad 8 mln zł, której zysk za I kwartał br. wyniósł niespełna 200 tys. zł, ale doskonale wpisuje się w przykłady o podchwytywaniu trendów. Duchowy portal, to tylko jeden z kilku, które prowadzi obecnie, świadczących o percepcji społecznych trendów.
Jest m.in. serwis, na którym można przeprowadzić wstępny wywiad medyczny z wykorzystaniem ChataGPT, a sztuczna inteligencja jest zaprzęgnięta także w rozwijanym symulatorze pola walki czy snajpera. Wiadomo, wojsko także jest ostatnio w centrum zainteresowania. Jednakże to właśnie w "duchowym mentoringu" Prosta Giełda staje się na polskiej giełdzie prekursorem.
Pandemia znacznie przyspieszyła rozwój szeroko rozumianej branży coachingowej. PwC przeprowadziło szeroko zakrojone badania zlecone przez organizację International Coaching Federation (ICF) i w raporcie stwierdziło, że, globalne przychody branży „life coachów” w 2022 r. wyniosły 4,5 mld dolarów, co oznacza wzrost o 60 proc. względem badania dot. 2019 r.
To, co w Polsce dziś jest nowością, to nic innego jak trend, który dotarł do nas zza oceanu z opóźnieniem. (...) Kiedy mamy rodzinę, dom, kota, psa i stać nas na wakacje all-inclusive, dochodzimy do momentu, że niby mamy wszystko, a jednak jesteśmy niespełnieni, nienasyceni. Wtedy zaczynamy dociekać, czego nam brakuje - mówiła dla Vogue, Maya Ori na co dzień zajmująca się życiowym coachingiem.
Według PwC branża coachingowa to jeden z najszybciej rozwijających się sektorów na świecie, który w 2019 r. ustępował tylko branży technologicznej. W Polsce przybywa mówców, książek, wydarzeń, sklepów z ezoteryką i amuletami szczęścia. Fragmenty wystąpień, na razie stają się internetowymi viralami i budzą uśmiech na twarzach większości użytkowników mediów społecznościowych, ale za modą stoją jednak konkretne pieniądze, które trudno ignorować, przynajmniej dopóki są chętni, żeby je płacić.
„Rytuał płacenia”, „muvment” i uduchowiona ekstaza dotarła do Polski w karykaturalny sposób.
— Jacek Gadzinowski 🏄♂️ (@JackGadzinowski) January 31, 2023
W latach 70-80tych tak popularni byli tele kaznodzieje w US, zobaczmy jak działa to dzisiaj w Polsce, kto jest klientem i ile można na tym zarobić (!). Naprawdę GRUBO.
🧵Wątek ⬇️
1/ pic.twitter.com/ROcADboUlk
Liczby od PwC dot. „life coachingu” obejmują cały zakres różnych szkoleń, który jest znacznie szerszy niż "duchowy mentoring", czy praktyki mindfulness. Brak jest przecież precyzyjnej definicji zagadnienia. Zresztą "dowolność" to jeden z atrybutów branży, która nie jest regulowana i pewnie dlatego tak szybko się rozwija.